Star Trek: Enterprise
powrót do forum 1 sezonu

Niestety ten sezon jest rozczarowujący. Zważywszy że akcja dzieje się w początkach XXII wieku spodziewałem się więcej wydarzeń przedstawionych w TOS jako historyczne, zwłaszcza początek wojny z Romulananmi. Zamiast tego mamy sporo odcinków o niczym oraz jednoodcinkowe rasy. Wielkim plusem są Andorianie, niedoceniane dotąd niebieskie ludziki pod wodzą komandora Shrana okazały się główną atrakcją sezonu chociaż wystąpili tylko w dwóch odcinkach.

Odcinek 1&2 "Broken Bow", zapowiadało się świetnie, na Ziemię przybywa pierwszy klingon ścigany przez oddział Suliban. Ucieka im i zostaje znaleziony przez miejscowych. Dowiaduje się o tym oczywiście dowództwo Gwiezdnej Floty i postanawia odstawić przybysza do ojczyzny. Wolkańscy "doradcy" mocno się temu sprzeciwiają, a kiedy armia obstaje przy swoim zostawiają na Enterprisie swojego człowieka - subkomandor T'Pol. Z pilotów ST jest to jeden z lepszych, głównie dlatego że w odróżnieniu od pozostałych seriali ludzie są tu kimś nowym w Kosmosie kto dopiero zamierza wywalczyć sobie miejsce.
Odcinek 3 "Fight or Flight", nuda, Enterprise znajduje statek którego załogę ewidentnie poddano jakimś eksperymentom.
Odcinek 4 "Strange New World", Enterprise odkrywa swoją pierwszą planetę. Okazuje się ona jednak nie całkiem i zamknięta w jaskini ekipa wkrótce zaczyna doświadczać halucynacji.
Odcinek 5 "Unexpected", Tucker pomaga w naprawach na statku Xyrillian. Nieoczekiwanie zachodzi w ciążę z jedną z ich kobiet.
Odcinek 6 "Terra Nova", Enterprise bada zniszczenie pierwszej ludzkiej kolonii. Jak się okazuje miała ona konflikt z pewnym podziemnym ludem.
Odcinek 7 "Andorian Incident", wreszcie coś konkretnego. Po raz pierwszy widzimy tu Andorian i ich lidera komandora Shrana. Na czele swojego oddziału zajmuje on wolkański monastyr. Przypadkowo znajdujący się tu Archer, Trip i T'Pol zostają wciągnięci w działania zbrojne... i mocno oberwą, zwłaszcza kapitan.
Odcinek 8 "Breaking the Ice", cóż za symboliczny tytuł. Reed i Travis lądują na planecie gdzie mają zniszczyc lodowiec. Ich statek wpada jednak w rozpadlinę i kapitan po wielu oporach zgadza się poprosić o pomoc bardziej zawansowany statek Wolkan.
Odcinek 9 "Civilization", zwiad z Enterprise'a robi rozpoznanie na planecie z prymitywną cywilizacją. Okazuje się że ktoś był tu już przed nimi.
Odcinek 10 "Fortunate Son", Enterprise znajduje samotny frachtowiec. Jego załoga nie cieszy się z wizyty i nic dziwnego ponieważ zamierza przeprowadzić bardzo nieregulaminową dywersję przeciw Nausicanom.
Odcinek 11 "Cold Front", na Enterprise'a trafia grupa pielgrzymów zamierzających obserwować wyjątkowe zjawisko kosmiczne. Jednocześnie pokład staje się linią frontu w temporalnej Zimnej Wojnie.
Odcinek 12 "Silent Enemy", Enterprise ma problemy z wyjątkowo dobrze maskującym się pasożytniczym stateczkiem. Jednocześnie Hoshi stara się przygotować na urodziny Malcolma jego ulubione danie, i cóź, zważywszy że oficer jest panną zdobycie tej informacji i tak było proste.
Odcinek 13 "Dear Doctor", Enterprise trafia na planetę gdzie żyją obok siebie jednocześnie dwa główne gatunki. Jeden upadający, a drugi intensywnie rozwijający się. Starszy wyraźnie jest trawiony przez jakaś chorobę ale Phlox sprzeciwia się ich leczeniu.
Odcinek 14 "Sleeping Dogs", Enterprise znajduje zniszczony statek Klingonów. Załoga została zarażona tajemniczym wirusem, ale Phlox znajduje na to szczepionkę.
Odcinek 15 "Shadows of P'Jem", kontynuacja odcinka 7, Andorianie i Wolkanie wciąż spierają się o zniszczony monastyr.
Odcinek 16 "Shuttlepod One", Reed i Trip rozbijają się na jakiejś zapomnianej planecie. Będą musieli jakoś przeżyć aż ktoś ich znajdzie.
Odcinek 17 "Fusion", Enterprise natyka się na samotny okręt Wolkan. Jego załoga to v'tosh ku'tar - odszczepieńcy próbujący łączyć logikę z emocjami. Początkowe zainteresowanie wkrótce się zmienia się w zaniepokojenie kiedy okazuje się że nie całkiem to wychodzi.
Odcinek 18 "Rogue Planet", podróbeczka, Enterprise trafia na planetę gdzie grupa owładniętych żądzą polowania Hiro... oj, jakichś ludzi poluje na zmiennokształtne zwierzęta.
Odcinek 19 "Acquisition", Enterprise opanowują Ferengi ponieważ podejrzewają że są tu jakieś skarby. w roli tego głupkowatego sam komandor Shran tudzież Jeffrey Combs.
Odcinek 20 "Oasis", Enterprise znajduje statek z holograficzną załogą.
Odcinek 21 "Detained", Archer znajduje więzienie dla Suliban. Jak nietrudno się domyślić są tu prześladowani, ale kapitan wymyślą plan ucieczki.
Odcinek 22 "Vox Sola", bardzo słabe, na Enterprise'a trafia jakiś pasożyt który zamierza zasymilować załogę. Sato rozszyfrowuje jednak jej język i dogaduje odstawienie do domu.
Odcinek 23 "Fallen Hero", odcinek wolkański, Enterprise zabiera na pokład słynną wolkańską ambasador V'Lar. Okazuje się ona zupełnie inna niż przeciętni Wolkanie, ku niezadowoleniu T'Pol która zawsze uważała ja za wzór.
Odcinek 24 "Desert Crossing", Archer i Trip zostają zaproszeni na pustynne obozowisko. Wkrótce okazuje się że ich gospodarze oficjalnie są renegatami. Jak wiadomo sprawa ma jednak dwa końce.
Odcinek 25 "Two Days and Two Nights", podobno pierwszy odcinek ST w którym jednoznacznie pokazano interacial sex. Dla części oficerów przychodzi pora na przepustkę, kapitan zamierza czytać, Reed i Trip niezbyt udanie próbują coś poderwać, a Hoshi spotyka jakiegoś przychlasta z którym zgłębia języki obce. Niestety, jak na tak ładną kobietę Sato gustu nie ma w ogóle.
Odcinek 26&1 "Shockwave", wojny temporalnej ciąg dalszy. Enterprise'a opanowuje grupa Suliban, a kapitan zostaje uprowadzony przez Danielsa. Ktoś całkowicie zmienił przyszłość i Archer będzie musiał ja skorygować.

ocenił(a) serial na 4
_Andrzej_

Mniej więcej to samo co w poprzednim sezonie. Dobrych odcinków ze znanymi rasami jak na lekarstwo, zamiast tego mamy jakieś historie nie wiadomo po co i o czym.

Odcinek 2 "Carbon Creek", ciekawy odcinek, T'Pol świętuje rok służby na Enterprisie co udało się pierwszej Wolkance. Przy okazji opowiada kapitanowi i Tripowi o swojej prababce, która trafiła na ziemię w XX wieku.
Odcinek 3 "Minefield", pierwszy odcinek w którym pojawiają się Romulanie, a raczej ich mina, którą Reed próbuje rozbroić. Trochę dziwne że T'Pol nie rozpoznała romulańskiego ani ich charakterystycznego myśliwca, wolkańska baza danych musie mieć jakieś poważne braki.
Odcinek 4 "Dead Stop", odcinek nakręcony i zdubbingowany przez Roxann Dawson czyli B'Elannę z Voyagera. Uszkodzony Enterprise znajduje kosmiczną stację naprawczą (ww Dawson). Zamierza ona za pewną opłatą dokonać napraw statku, z tym że część rachunku jest małym druczkiem.
Odcinek 5 "A Night in Sickbay", komediowy odcinek, Portos łapie jakiegoś wirusa i kapitan spędza z nim noc w izbie chorych. Nie od razu dostosuje się do specyficznego rytmu życia Phloxa.
Odcinek 6 "Marauders", siedmiu wspaniałych, Enterprise znajduje kopalnię deuteru regularnie plądrowaną przez klingońskich rabusiów. Postanawiają doszkolić mieszkańców i urządzić zasadzkę.
Odcinek 7 "The Seventh", z T'Pol kontaktuje się ktoś z wolkańskiego wywiadu i poleca jej wytropić groźnego przemytnika.
Odcinek 8 "The Communicator", podczas zwiadu kapitan Reed gubi niestety komunikator na przedwarpowej planecie. Próba odzyskania sprzętu napotyka jednak spore przeszkody ze strony miejscowej policji politycznej.
Odcinek 9 "Singularity", podczas przelotu przez mgławicę załoga Enterprisa dostaje ataku pedanterii i kłótliwości.
Odcinek 10 "Vanishing Point", Hoshi i Reed mają się przesłać na pokład ze zwiadu. Sato jest niechętna i podczas przedłużonego przesyłania doświadcza najgorszych iluzji.
Odcinek 11 "Precious Cargo", nudne i wtórne, wskutek typowego splotu wydarzeń Trip kończy na opuszczonej planecie z rozpuszczaną księżniczką.
Odcinek 12 "The Catwalk", podczas podróży przez kolejna anomalię załoga na parę dni zostaje ściśnięta w opancerzonym korytarzu.
Odcinek 13 "Dawn", tym razem zżynka z filmu "Mój własny wróg", po jakiejś potyczce Trip zostaje uwięziony na pustynnej planecie z arkoniańskim pilotem.
Odcinek 14 "Stigma", po przymusowym połączeniu umysłów T'Pol złapała jakiegoś wirusa. Żeby ją wyleczyć Enterprise udaje się na sympozjum naukowe. Wolkanie nie zamierzają jednak leczyć choroby subkomandor. Więcej szczęścia ma Trip, którym wyraźnie zainteresowała się atrakcyjna żona Phloxa.
Odcinek 15 "Cease Fire", wreszcie coś konkretnego, Andorianie zajmują jakś planetkę sporną z Wolkanami. Walki są wyniszczające i Shran postanawia zacząć rozmowy pokojowe. Archer zamierza dostarczyć na pertraktacje Sovala okazuje się jednak że komandor ma przeciwników we własnym oddziale. I to jakich, źródła podają wzrost Suzie Plakson na 184-187 cm, a jeszcze na szpilkach i z antenkami to już wygląda megaświetnie.
Odcinek 16 "Future Tense", Enterprise znajduje kapsułę, którą zamierzają przejąć zarówno Sulibanie jak Tholianie.
Odcinek 17 "Canamar", nuda, Archer i Tucker z jakichś bezsensownych przyczyn trafiają do pudła.
Odcinek 18 "The Crossing", Enterprise'a opanowują jacyś pozbawieni ciała obcy.
Odcinek 19 "Judgement", tyle czekanie na każdy odcinek z Klingonami a co jeden to gorszy. W nieokreślony sposób Archer dostaje się przed ich sąd i okazuje się pierwszym wrogiem imperium. Bronić go ma wypalony adwokat z urzędu, czyż trzeba więcej dodawać?
Odcinek 20 "Horizon", Travis wraca na swój frachtowiec gdzie będzie miał okazję podszkolić swoich z technik walki.
Odcinek 21 "The Breach", na pokład Voygera trafia ranny Antarianin, czyli przedstawiciel gatunku z którym naród Phloxa ma odwieczny konflikt. Jednak podczas kuracji.... tak, dobrze myślicie.
Odcinek 22 "Cogenitor", Enterprise spotyka statek obcych, którzy mają trzy płcie, ta trzecia traktowana jest jednak jak rzecz. Trip oczywiście próbuje z jednaj z nich zrobić "człowieka".
Odcinek 23 "Regeneration", polarna ekspedycja znajduje zamrożonych Borg. W przypływie szaleństwa postanawia ich ocucić. Wkrótce więc Enterprise będzie musiał zniszczyć trochę kolektywu.
Odcinek 24 "First Flight", umiera stary przyjaciel Archera. Wyrusza chyba na pogrzeb z T'Pol i po drodze opowiada o pierwszym ludzkim locie warp 2.
Odcinek 25 "Bounty", Archer to juz chyba został jedynym wrogiem Klingonów, którzy wynajmuja juz nawet łowców głów. W tzw. międzyczasie T'Pol przechodzi nadprogramowe pon farr.
Odcinek 26 "The Expanse", odcinek zapowiadający dużo lepszy, trzeci sezon. Ziemia zostaje zaatakowana przez kosmiczną sondę która niszczy pół Florydy. Ekspertyza stwierdza że to jacyś Xindi i flota zamierza wysłać Archera żeby zbadał sprawę, a Klingoni wysyłają za nim pościg.

ocenił(a) serial na 4
_Andrzej_

W trzecim sezonie zaszły już pewne zmiany, kostium T'Pol zmienił się na bardziej "widowiskowy" i dostała też wyraźniejszą wolkańską charakteryzację. W fabule też zaszły zmiany, przez cały trzeci sezon przewija się główny wątek walki z Xindi, którzy zamierzają prewencyjnie zniszczyć Ziemię.

Odcinek 1 "Xindi", Enterprise dociera do terytorium Xindi i na górniczej planecie znajduje pierwszy ślad tej rasy. Właścicel faktorii zamierza jednak oszukać załogę i ich również zamienić w niewolników. Sytuację ratuje oddział przydzielonych na Enterprise komandosów.
Odcinek 2 "Anomaly", banał, Enterprise wpada w jakąś anomalię i ma nieoczekiwanych gości.
Odcinek 3 "Extinction", niezły odcinek, Archer, Reed i Sato trafiają na planetę gdzie wymierająca rasa stworzyła wirusa asymilującego przybyłych. Wkrótce wszyscy się zarażają i zaczynają się zachowywać agresywnie.
Odcinek 4 "Rajiin", Xindi zastanawiają się czy zniszczyć Ziemię bronią biologiczną czy konwencjonalną (po co zastanawiać, obiema). Zwolennik opcji biologicznej Degra wprowadza na pokład Enterprise'a szpiega - udającą zbiegłą niewolnicę Rajin, która zdobywa materiał genetyczny załogi.
Odcinek 5 "Impulse", o dobry odcinek. Enterprise znajduje zagubiony wolkański statek Seleyę. Po wejściu na pokład dowiadują się czegoś tragicznego, stosowany do wzmacniania statków trell powoduje u wolkan zniszczenie neurosynaptycznej blokady emocji. Załoga od dawna była wystawiona na jego działania, zamieniła się więc już w zombie-podobnych logicznych morderców.
Odcinek 6 "Exile", Hoshi, ach Hoshi, Enterprise odbiera sygnał od tajemniczego telepaty który pomoże znaleźć Xindi jeśli Sato zgodzi się z nim zamieszkać. Hoshi w bieliźnie prezentuje się świetnie więc stosuje również nieczyste sztuczki.
Odcinek 7 "The Shipment", Enterprise znajduję bazę badawczą Xindi-nadrzewnych gdzie jest projektowana superbroń przeciw Ziemi. Archer przekonuje szefa naukowców że ludzie nie mają zamiaru zniszczyć Xindi i ten sabotuje własny projekt.
Odcinek 8 "Twilight", słabizna, Archer jest chory i ma jakieś wizje zniszczenia Ziemi przez Xindi.
Odcinek 9 "North Star", jeszcze gorsza słabizna, w jakiś sposób Archer trafia na Dziki Zachód.
Odcinek 10 "Similitude", niezły odcinek, Tucker zostaje śmiertelnie ranny i Phlox stwierdza że jedyną nadzieją jest wyhodowanie jego klona - sima (tak, były już wtedy simsy). Zaakceptowanie nowego Tripa nie dla wszystkich będzie łatwe.
Odcinek 11 "Carpenter Street", odcinek retro, Xindi-gady w celu zbudowania broni biologicznej przenoszą się do XXI-wiecznego Detroit aby zdobyć ludzki materiał genetyczny od nieuczciwego pracownika NFZ.
Odcinek 12 "Chosen Realm", ateistyczna słabizna, niestety wyreżyserowana przez Roxann Dawson. Enterprise'a opanowują religijni fanatycy, od pokoleń walczący z innymi fanatykami różniącymi się jakimiś dogmatycznymi banałami.
Odcinek 13 "Proving Ground", eeee, fajny odcinek. Enterprise znajdują mini Gwieazdę Śmierci Xindi zostaje jednak zaatakowany. Z opresji ratuje ich tajemniczy statek, którym okazuje się andoriańska jednostka Shrana. Komandor ma już nową laskę, nie jest tak wysoka jak poprzednia ale ma jeszcze ładniejsze antenki, i nowe zadanie - zdobyć technologię Xindi. Część jego załogi sabotuje Enterprise'a i kradnie czego potrzebuje.
Odcinek 14 "Stratagem", Enterprise łapie Degrę, głównego naukowca Xindi i w zmyślnej symulacji przekonują go że już po wojnie i ostatnie naście lat spędził w pudle z Archerem.
Odcinek 15 "Harbinger", na pokład Enterprise'a trafia tajemniczy obcy. Jednocześnie dochodzi do poważnego konfliktu między Reedem a Culpem który kończy się niezłą bitką.
Odcinek 16 "Doctor's Orders", kaleczka z Voyagera, choć dość ciekawa. Enterprise wlatuje w kolejną anomalię, której właściwości wymuszają uśpienie całej załogi poza Phloxem. Nielubiący samotności doktor wymyśla sobie jednak zupełnie nieoczekiwanego towarzysza.
Odcinek 17 "Hatchery", niezłe, Enterprise znajduje wskazaną przez Degrę Azati Prime a tam wylęgarnię Xindi. Co gorsza Archer wciąga jakiegoś feromona i zaczyna za wszelką cenę bronić znalezionych jaj.
Odcinek 18 "Azati Prime", Enterprise wreszcie znajduje bazę Xindi, Archer zamierza ja zniszczyć w ataku kamikadze zostaje jednak schwytany i przesłuchany. Jakoś udaje mu się jednak przekonać Degrę, że pokój jest możliwy i jeszcze go nie zabijają.
Odcinek 19 "Damage", dobre, T'Pol zaczyna się zachowywać coraz bardziej nieracjonalnie, cały czas ma fantazje o Tuckerze i zaczyna mieć wątpliwości co do swoich decyzji. Okazuję się że od pewnego czasu w celu poznania emocji przyjmuje drobne dawki trellu. Coraz gorsze decyzje powodują u niej na pewien czas izolację.
Odcinek 20 "The Forgotten", Archer ma stanąć przed zgromadzeniem Xindi gdzie będzie mógł udowodnić że ludzie nie są zagrożeniem.
Odcinek 21 "E2", Enterprise wchodzi w korytarz pod-przestrzenny Xindi gdzie znajduje Enterprise'a z przyszłości.
Odcinek 22 "The Council", Archer dociera w końcu na radę Xindi gdzie będzie mógł przedstawić swoje racje. Nie jest to łatwe ponieważ każda z ras ma inne podejście do negocjacji. Które i tak do niczego nie prowadzą ponieważ przywódca gadów Dolim dąży do wojny i porywa Hoshi aby złamała kody blokująca superbroń.
Odcinek 23 "Countdown", Hoshi znajduje się w bazie Dolima gdzie każą jej złamać kody do superbroni Xindi. Sato jest oporna, muszą jej wszczepić jakieś dwa robaki aby zaczęła współpracować. Jednocześnie Enteprise przygotowuje ekipę ratunkową która w brawurowej akcji odbija Hoshi.
Odcinek 24 "Zero Hour", Xindi-gadom udało się jednak odpalić jedną z "Gwiazd Śmierci", i teraz Enterprise musi ją zniszczyć. Na końcu Archer przenosi się do obozu Nazistów.

ocenił(a) serial na 4
_Andrzej_

Czwarty sezon jest według mnie najlepszym w "Enterprisie". Wreszcie dostałem to czego oczekiwałem, historie bazujące na poznanych wcześniej rasach i wydarzeniach od czasu do czasu przeplatane niepowiązanymi odcinkami. Co więcej historie te są bardzo dobre, widać amerykańscy scenarzyści potrafią pisać dobrze dopiero gdy się ich zwolni.

Odcinek 1&2 "Storm Front", no tutaj akurat średnio ciekawe, Enterprise trafia do alternatywnej II Wojny Światowej gdzie niejaki Vosk próbuje zbudować potężną machinę do podróży w czasie.
Odcinek 3 "Home", Enterprise powraca na Ziemię gdzie poznaje skutki swoich podróży. Phlox doświadcza ksenofobii po wojnie z Xindi, a Archer staje przed komisją d/s etyki.
Odcinek 4&5&6 "Borderland", "Cold Station 12", "The Augments", w tej historii powracają rasowani, genialny naukowiec dr Arik Soong w celu poprawienia ludzkości wykrada i hoduje ich embriony. Kiedy dorastają zamierzają przejąć władzę i zniszczyć homo sapiens. Zostają jednak spacyfikowani a dr Soong przerzuca się na cybernetykę.
Odcinek 7&8&9 "The Forge", "Awekening", "Kir'Shara", o to było świetne, historia zaczyna się od zamachu na konferencję pokojową na Wolkanie. Najwyższe dowództwo znajduje na miejscu próbki dna T'Pau - liderki separatystycznej sekty syrranitów. Archer i T'Pol udają się więc na wolkańską pustynię "Piec", aby ją znaleźć. Udaje się to, okazuje się jednak że T'Pau jest niewinna a syrranici to ruch dążący do oczyszczenia wolkańskiej filozofii. Syrran znalazł bowiem zaginione zapiski Suraka po których widać jak bardzo oficjalna polityka różni się od nauk reformatora. Przed śmiercią przekazuje tą wiedzę Archerowi, który doświadcza krótkiej wizji ginącego Wolkana przed Czasem Przebudzenia. I musi swoją wiedzę szybko przekazać ponieważ władze zamierzają zniszczyć wszystkich syrranitów i zapobiec zmianom.
Odcinek 10 "Deadalus", na Enterprise'a trafia uznany naukowiec dr Erickson, twórca technologii transportera. Jego przybycie ma jednak drugie dno, jego syn zniknął podczas pierwszych nieudanych prób i dr próbuje go odzyskać.
Odcinek 11 "Observer Effect", nic nadzwyczajnego, ciało Reeda i Travisa przejmuje dwóch Organian, którzy zamierzają badać ludzkie zachowania w sytuacjach kryzysowych.
Odcinek 12&13&14 "Babel One", "United", "The Aenar", jak są Romulanie to musi być dobrze, dobrze rokujące rozmowy pokojowe wyraźnie niepokoją Imperium, które za pomocą serii prowokacji zamierza dokonać rozłamu między Andorianami, Tellarytami, ludźmi, Wolkanami i kimś tam jeszcze. Na pewien czas się udaje ale niestety zostaje odkryty pilot tajemniczego statku, aenariański supertelepata. Shran i Archer wyruszają więc na Andorię aby znaleźć kryjówkę tego podgatunku Andorian. Na szczęście jest środek lata i nawet taki mięczak jak Archer jakoś wytrzymuje warunki na pięknej, lodowej Andorii. Kryjówka ludu zostaje znaleziona, są oni jednak całkowicie niechętni współpracy poza siostrą porwanego Aenara, która potem zostanie żoną Shrana. Jak na laskę komandora to ma trochę brzydkie antenki, ale cóż, miłość jest ślepa. Jako że jest zdolną telepatką udaje jej się powstrzymać brata i plan Romulan pali na panewce.
Odcinek 15&16 "Affliction", "Divergence", historia wyjaśniająca różnice w wyglądzie Klingonów z TOS i tych z całej reszty. Zaczyna się od porwania Phloxa i homoerotycznej sceny T'Pol i Sato z której dowiadujemy się że porwali go Rigelianie. Dalsze dochodzenie prowadzi jednak do Klingonów którzy mają poważny problem. Po zetknięciu z rasowanymi na początku sezonu zaczęli eksperymentować z ich dna co doprowadziło do serii chorób oraz zmian fizjologicznych - czytaj utratę plecionki na czole. Jeden z ich naukowców zna i podziwia Phloxa i przekonuje go odpracowania antidotum. Plan częściowo się udaje, choroba zostaje powstrzymana na poziomie fizjologicznym, a klingoński lekarz zamierza zająć się przywracaniem oryginalnego wyglądu.
Odcinek 17 "Bound", Archer nabywa trzy Orionianki, półnagie i epatujące feromonami dziewczyny destabilizują życie na statku a na końcu okazuje się że tak naprawdę Orion jest matriarchatem, a mężczyźni to niewolnicy.
Odcinek 18&19 "In a Mirror Darkly", jak łatwo się domyślić historia powraca do tematyki złowieszczego Imperium Ziemskiego. W fotomontażu z "Pierwszego Kontaktu" widzimy jak statek Wolkan ląduje na Ziemi, ale na szczęście Cochrane zabija najeźdźców. Parę lat później Imperium toczy niezbyt pomyślną wojnę kiedy I oficer Archer dowiaduje się że w którymś zakątku znaleziono USS Defiant, statek z XXIII wieku. Jako że że kapitan Forrest nie jest zainteresowany przejmuje władzę i leci przejąć statek. Po przybyciu przebiera się w znaleziony mundurek, ale ma też problem. Defiant dalej znajduje się w Tholiańskiej sieci a co gorsza po pokładzie buszuje Gorn. Bardzo fajna historia, tylko ten Gorn trochę wklejony z niczego.
Odcinek 20&21 "Demons", "Terra Prime", ostatnia misja Enterprise'a. szybko posuwające się rozmowy pokojowe niepokoją grupę ksenofobów, na czele których stoi wielbiący pułkownika Greena przemysłowiec (Peter "Robocop" Weller). Przejmuje on strategiczną bazę militarnę, każe wszystkim obcym się wynosić, a żeby przekonać niezdecydowanych przygotował prawdziwą niespodziankę - ludzko-wolkańskie dziecko stworzone z dna T'Pol i Tuckera. W brawurowej misji udaje się na szczęście powstrzymać separatystę i zakończyć rozmowy stworzeniem Sojuszu. Nie wiedzieć czemu scenarzyści postanowili uśmiercić jednak wspomniane dziecko.
Odcinek 22 "These Are The Voyages...", po co? dlaczego? z kim? Riker przeprowadza holosymulację jeszcze ostatniejszej misji Enterprise'a, chyba żeby poudawać szefa kuchni.

Jak widać ostatni sezon może się podobać, gdyby tak zaczęli od początku nie musieli by zwijać serialu po czterech seriach.

ocenił(a) serial na 6
_Andrzej_

Według mnie właśnie 4-ty był najsłabszy. Do tego stopnia, że na niektórych się potwornie nudziłam, a na innych "tylko trochę" się nudziłam. W poprzednich sezonach mi się podobało właśnie to, że skupiali się nie tylko na wątkach z innymi rasami, z tymi znanymi i mniej znanymi, ale także na zjawiskach w kosmosie, poszczególnych osobach, itd. W 4-tym były same wątki, które mnie ani trochę nie interesowały, ale obejrzałam, bo się przywiązałam do bohaterów i jednak miałam nadzieję, że będą jakieś lepsze odcinki.

_Andrzej_

Nie zgodzę się, że w sezonie drugim było znowuż tak słabo. Było parę ciekawych odcinków, jak choćby "Cogenitor".

"Odcinek 6 "Exile", Hoshi, ach Hoshi, Enterprise odbiera sygnał od tajemniczego telepaty który pomoże znaleźć Xindi jeśli Sato zgodzi się z nim zamieszkać. Hoshi w bieliźnie prezentuje się świetnie więc stosuje również nieczyste sztuczki."

Raczej telepata stosuje nieczyste sztuczki, Hoshi nie obiecywała mu niczego, za to on uwierzył, że ją zatrzyma.

"Odcinek 8 "Twilight", słabizna, Archer jest chory i ma jakieś wizje zniszczenia Ziemi przez Xindi."

Wcale nie słabizna, wprost przeciwnie. Pokazana została alternatywna linia czasu, która powstała, gdy Archerowi pojawiły się w mózgu podprzestrzenne pasożyty i nie mógł dalej dowodzić. Misja nie została ukończona, więc Xindi dokończyli budowę swojej broni i zniszczyli Ziemię. Potem Phlox zniszczył pasożyty i wszystko wróciło do poprzedniej wersji wydarzeń.

"Odcinek 9 "North Star", jeszcze gorsza słabizna, w jakiś sposób Archer trafia na Dziki Zachód."

Absolutnie się nie zgadzam. Archer nie trafia na Dziki Zachód tylko na planetę, na którą w XIX wieku obcy przesiedlili ludzi z Dzikiego Zachodu, aby niewolniczo tam pracowali. Ludzie jednak dokonali rewolty i dawni kaci zostali ich ofiarami. Ciekawy odcinek.

ocenił(a) serial na 7
_Andrzej_

Eh ilu ludzi tyle opinii..., Enterprise to moja ulubiona seria star treka, głównie dlatego że zamiast techno-bełkotu i logicznych niedorzeczności więcej miejsca poświęcono postaciom i fabule. Serial był powiewem świeżości w uniwersum, był bardziej prawdziwy, wiarygodniejszy, inne serie - przykro to mówić - niemiłosiernie się zestarzały, oprócz niego jeszcze Voyagera da się z przyjemnością oglądać, pozostałe to już (jak to ktoś powiedział) odgrzewane ciepłe kluchy.

ocenił(a) serial na 4
khonsu

Nie wiem w którym momencie więcej miejsca poświęcono postaciom i fabule. Jeszcze na początku każdą z postaci starano się rozwijać w miarę równomiernie ale w gdzieś w trzecim sezonie scenarzyści już siedli i skupili się tylko na trójkącie Archer - straszny pozer swoją drogą - T'Pol - Tucker. Przez pierwsze trzy sezony nie rozwinięto również ras znanych z innych seriali ST. No poza Andorianami, ale i tutaj najwięcej pokazano z czwartym sezonie.

ocenił(a) serial na 10
_Andrzej_

Jako osoba która obejrzała Enterprise chyba, nie przesadzę, jakoś 5-6 razy wszystkie cztery sezony (+ część odcinków znacznie więcej) pozwolę sobie powiedzieć że po części _Andrzej_ masz rację, ale mimo wszystko zauważ że odcinki, w których skupiano się na poszczególnych postaciach (można powiedzieć - za wszelką cenę), np. ten w którym Sato jest "niewidzialna" jak i wiele innych są bardzo słabe (w oczach krytyków). Siłą tego serialu jest cała załoga przedstawiona jako kolektyw, która musi stawić czoła zagrożeniom czyhającym w odległym kosmosie.

ocenił(a) serial na 10
Sheppard25

Zdjecie tego serialu jest niepowetowaną stratą dla fanów ST,można go nie lubić albo jak w moim przypadku uwielbiać ale na pewno nie sposób go niedocenić.Własnie przymierzam sie do drugiej tury ze Enterprisem tym razem w jakości HD na dużym ekranie ,a tobie polecam film dokumentalny TrekNation w ktorym pokazana jest walka ludzi jak i samego syna twórcy ST aby ten serial nie był zdjety z anteny.Wielka szkoda,ja zawsze sie pocieszam ze TOSa było tylko 3 sezony :)

ocenił(a) serial na 8
wildecard

Oglądam pierwszy sezon. Ogólnie serial mi się podoba. Jest to co lubię czyli zżyta ze sobą załoga, obcy, statek, futuryzm. Subkomando TPol jest odpowiednikiem 7z9 z ST Voyager który uważam za najlepszy. Ale Enterpise nie jest zły, na pewno nie przeszkadza mi umowność efektów specjalnych. Jako, że nie lubię jazzu to zawsze piosenkę z czołówki wyciszam. Scot Bacula mnie drażni, nie ma odcinka żebym się nie zżymał na jego kretyńskie miny i uśmiechy. ale serial jako całość oceniam na dobry , sympatyczny i nastrajający pozytywnie. Takie jest moje osobiste zdanie.

Heller_filmweb

"Jako, że nie lubię jazzu to zawsze piosenkę z czołówki wyciszam"

To ta piosenka z czołówki jest jazzowa?

_Andrzej_

Dzięki Ci wielkie za te opisy, oglądam teraz ten serial. jest to moja pierwsza styczność ze star trekiem obejrzałem 12 odcinków i średnio to trawie, nie cierpię procedurali.. a tutaj co odcinek to inna historia, usnąć można.. wczoraj autentycznie zasnąłem przy 10 odcinku 1 sezonu, nie dotrwałem do końca. nie ma znaczenia który odcinek by się włączyło czy 2 czy 12 nie ma to żadnego znaczenia dla fabuły. dzięki Twojemu opisowi będę wiedział że prawie całą resztę 1 jak i prawie cały 2 sezon po prostu przeskoczyć.
Tak oglądałem Archiwum X, tylko że na stronie miałem wyszczególnione które odcinki są związane z główną fabułą, a które to stand alonowa historia, więc oglądałem tylko te związane z główną fabułą, chyba że opis mnie zaciekawił przy stand alonowym

ocenił(a) serial na 4
Zetnakatel

Ju welkom.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones