Spock otrzymuje rozpaczliwe wezwanie i kieruje USS Enterprise do przestrzeni spornej.
Cóż pomyj wylało się co niemiara na ten uroczy statek :) Duch startrek jest. Humor jest, kosmiczna tułaczka jest. Spock jest :) wysoka literatura zostaje na długie zimowe wieczory, teraz podbijamy kosmos i walczymy o prawdziwe wartości Federacji (jak zwykle w niekonwencjonalny lub nielegalny sposób! ;) )