Bass wjeżdża do piekła. Esau zaskakuje go brutalnością. Bass uwalnia się z niewoli, ale wymaga to wielkiego poświęcenia.
Chłop uciekał kilka, kilkanaście dni bądź tygodni przez bezdroża a buźkę miał gładką jak pupcia niemowlaka a ja po kilku dniach od wizyty u barbera mam szczecine jak Karina odrosty po fryzjerze. Gdzie ta realność??