''Sugar rush'' obejrzalam glownie ze wzgledu na Olivie Hallinan, ktora widzialam w ''Girls in love'', kiedy bylam jeszcze smarkula :) Ciekawa bylam jak wypadlaby w czyms innym. ''Sugar rush'' to moze nie jakas wielka produkcja, ale jako serial jest swietny. Nie myslalam, ze bedzie az tak konkretny (chodzi mi oczywiscie przede wszystkim o caly ten lesbijski watek, ale tez rodzicow Kim i ich podejscie do zycia i wychowywania dzieci, a przede wszystkim matki). Wiadomo, ze wiele rzeczy w tym serialu jest naciaganych, ale jakos nie specjalnie mi to przeszkadza. Serial jak napisalam wczesniej - konkretny, ale i zabawny i w ogole walniety pozytywnie (brat Kim daje rady :))