PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=833329}
6,5 448
ocen
6,5 10 1 448
Super Dragon Ball Heroes
powrót do forum serialu Super Dragon Ball Heroes

Jako stary (stażem i wiekiem :P ) fan powiem tyle; dla mnie w ogóle nie istnieje cos takiego jak DBGT, Super, Heroes czy inne g@wna na zasadzie reanimacji trupa. I te nowe poziomy i jeszcze nowsze i jeszcze więcej farby do włosów - zryty beret całkowicie. Jak sobie przypomnę jaki to był przełom gdy Goku na Namek poszedł w SSJ..a teraz? Cóż znaczy SSJ??
Kiedyś myślałem że zakończenie po Cell Game byłoby dobrym pomysłem;
Śmierć Goku, jego pożegnanie, żeby go nie wskrzeszali, bo ściąga kłopoty itp, oraz pozostawienie Gohana na straży Ziemi, czy przyrzeczenie Vegety że nie będzie już walczył.Idealne dramatyczne zakończenie.

Z perspektywy czasu sądzę, że jednak saga z Buu ładnie domknęła serię. A 3 poziomy SSJ to był max na jaki można sobie było pozwolić w scenariuszu - tym bardziej że SSJ3 był obarczony sporym spalaniem energii i po prostu był nieekonomiczny na dłuższą walkę.
Przy okazji w związku z tym, myślę że Gohan pokonałby Goku gdyby sie zmierzyli - byli mniej więcej na tym samym poziomie, wystarczyłoby poczekać, aż SSJ3 zeżre KI Goku ;)

Największy zarzut do sagi Buu to oczywiście obdarzenie poziomem SSJ Trunksa i Gotena. Kompletny kretynizm. Gdzie oni go zdobyli? Bawiąc się w piaskownicy? Łażac po drzewach? W czasach pokoju na Ziemi? Idiotyczne to było.
Ile Gohan - uważany za super zdolnego dzieciaka - musiał znieść i trenowac na poziom SSJ? Gdzie był on zaprawiany w śmiertelnych bojach i ciężkich treningach niemal od urodzenia. Że nie wspomnę o Goku i Vegecie trenujących jak szaleni przez kilka dekad żeby się zbliżyć do poziomu SSJ. A dwójka dzieciaków dostaje to za darmo. Mogli przecież dać im ten poziom chociażby po jednym treningu w pokoju czasu, albo w ogóle jedynie Gotenksowi po fuzji... no nic
W każdym razie podsumowując - wszystko co powstało po DBZ i po 42 tomie mangi nadaje się do śmieci.

air87

akira postanowil puscic kleksa na cale nasze dziecinstwo po dwudziestu latach

air87

obudzil sie ktoregos dnia rano, w wieku posterekcyjnym, i pomyslal sobie" a co jakby tak zrobic popeline z najlepszej serii anime na swiecie "

air87

Nie no poczekaj... Gohan od małego był traktowany jak poduszka, nawet przez myśl nikomu nie przeszło aby był wojownikiem. Paradoksalnie, ale duzo pozniej zaczął trenować niż Goten, który to już nie był takim oczkiem w głowie ChiChi i to on od małego trenował walki z Trunksem.
Ponadto było to jakoś wytłumaczone, że spłodzenie dziecka przez sayana z ziemianką dodaje jakiegoś boosta do siły. Nie pamiętam dokładnie bo oglądałem to lata temu, ale na pewno było tak, że Gohan zaczął trenować dużo później niż Goten, a i oczekiwania, treningi, technika, zmieniła się znacząco od czasów treningu Gohana z Piccolo.

matthies00

Nie stary - widać, że dawno oglądałeś i pamięć lekko szwankuje. Gdy Piccolo zabiera Gohana na treningi mały ma 4 lata. To ile wcześniej niby Goten zaczął trenowac? W kołysce? Poza tym Goten trenował z chichi i ewnetualnie z trunksem sobie posparingował. I na tym niby zbudował poziom SSJ? Jak juz wcześniej pisałem Gohan w wieku 4 lat trenował z Piccolo i musiał radzić sobie sam na pustkowiach. W wieku 5 lat walczył z Nappą i Vegetą. Zaraz po tym poleciał na Namek gdzie na śmierć i zycie walczył z oddziałem Ginyu i 2 formą Frizera dając mu całkiem niezły wycisk, czego nikt wcześniej nie dokonał. Do walki z Androidami trenowali go Goku i Piccolo, poźniej do Cell Game hardkorowy trening w pokoju Ducha i Czasu - no faktycznie nie ma co - Gohana traktowali jak poduszkę i nikt nie myślał że mały będzie wojownikiem XD.
Tymczasem Goten sobie trenował z mamusią i kumplem w swoim wieku i cyk SSJ. Pożal się Boże to był wątek...

air87

Może i nie pamiętam dokładnie bo serio dawno oglądałem, ale był poruszany wątek mieszania się sayan z ziemianami, chyba Goku z Vegetą ob tym rozmawiali. O tym zapominasz ;)

matthies00

było tak na pewno ale bardziej kojarze ten wątek z Gohanem, kiedy Vegeta i Nappa rozmawiali że takie połączenie może być silniejsze niż zwykli sayanie i najlepiej bedzie ich wszystkich zabic. Było tak i w anime i mandze :D
Co do Gotena i jego ssj z doopy to takiego wątku nie kojarzę, ale też wiem, że sporo niescisłości jest w związku z tłumaczeniem anime na rózne języki. Mam oryginalną mangę więc jak sobie nie zapomnę to przejrze czy jest tam coś na ten temat - ale wydaje mi się że na 90% nie

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones