"To ptak! Nie! To samolot! Nie! To Superpies!" Zawsze wskakiwał do budki telefonicznej i się przemieniał :)
Nie bardzo pamiętam moment przemiany w budce telefonicznej (ten serial
to leciał już chyba 10 albo ze 12 lat temu, miałem wtedy 6, może 7 lat),
ale doskonale pamiętam słowa, które zacytowałeś.
Pamiętam ten refren: "Underdog! Underdog!" i lektora, który czytał
tytuł serialu: "Superpies".
Mówcie co chcecie, ale RTL7 dawało najlepsze bajki, nie tylko
"Superpies", ale również "Klejnot snów" i parę innych, których nazw
zbyt dobrze nie pamiętam.
Zgadzam się z Tobą :D Na RTL7 zawsze leciało coś, co lubiłam oglądać, jak byłam mała.. Mogliby teraz Super Psa puścić, chętnie bym obejrzała;) Pozdr:*
Ja tak samo ;) Pamiętam te słowa, ale nic po za tym. Dzisiaj nie wiem dlaczego mi to się przypomniało... ;D
Nie wystawie oceny, bo po prostu nic nie pamiętam :) Pamiętam jedynie, że kiedyś narysowałem Super Psa i pokazałem mamie, a zawsze jak Super Pies chwilowo przegrywał, to zbierało mi się na płacz :P Ehh.. Kocham takie wspomnienia.
Co do RTL7, to na prawdę były tam wspaniałe bajki.. Chciał bym się cofnąć w czasie, mając tyle lat ile teraz i pooglądać telewizję :D