Synowie Anarchii
powrót do forum 3 sezonu

Z sezonu na sezon coraz gorzej. Potencjał pierwszej serii został zmieciony przez ilość głupot
z serii nr 3. IRA vs motocyklowy gang... Irlandczycy musieli płakać ze śmiechu.
Wielki szef SoA jedzie do Belfastu i rozstawia IRA po kątach przy okazji rozwalając policyjny
patrol.
Dodatkowo nie dość, że Oswald przeszmuglował kilkanaście osób przez ocean, to jeszcze
pozwolił zabrać im motory.
IRA zostało tutaj pokazane jak banda nieudolnych szczeniaków, którzy nie dość, że nie
potrafią przekupić kilku policjantów to jeszcze nie radzą sobie z wysadzeniem kilku osób...

Zabawna była również akcja z aresztowaną Gemmą w szpitalu - niby wpierw przykuta
kajdankami a potem łazi już sobie gdzie chce i przyjmuje pielgrzymki kumpli. Wszyscy do
niej wchodzą jakby nie była podejrzana o zabójstwo dwóch osób.

Myślałam, że gorzej niż po wątku z nazistami być nie może. Naziści jako zło wszelakie to
naprawdę tanie rozwiązanie na intrygę. Co będzie następne? Rodzina Soprano będzie sie
chciała wprowadzić do miasteczka?

ocenił(a) serial na 10
d_nika

W kwestii technicznej - Oswald nie przeszmuglował motorów SoA - SAMCRO w Belfaście jeździli motocyklami SAMBEL (świadczy o tym scena w której SAMBEL tłoczą się w jeepie w którym jedzie Gemma, zaraz po przybyciu do Irlandii).

I w którym momencie SAMCRO rozstawia IRA po kątach? Ja zauważyłam tylko potyczki z SAMBEL i Jimmy'm. A z IRA panowie obchodzą się delikatnie jak z jajkiem...

Jeżeli już do czegoś można się przyczepić w tej serii to do wątku Saalazar'a - przeciętniak w porównaniu do Zobelle'a i Stahl a dyktował warunki przez zdecydowanie zbyt wiele odcinków...

ocenił(a) serial na 8
giovanna_k

Właśnie, nie rozumiem dlaczego ludzie piszą o rozstawianiu IRA po kątach, skoro SAMCRO tłukło się głównie z ludźmi Jimmy'ego, czyli przeciwnikami IRA.

Madoq

W SoA nigdy nie została pokazana IRA! W Irlandii poza IRA jest jeszcze Real IRA. W serialu została pokazana True IRA - organizacja, która w rzeczywistości nie istnieje ;).

d_nika

teraz własnie widziałem ostatni odcinek z 3 sezonu i owszem, pierwszy sezon mi się bardziej podobał, ale ten też całkiem fajny :-) na końcu dość niespodziewanie ;-)

undeclared

W sumie w trzecim sezonie było kilka irytujących scen. Mnie najbardziej wkurzyła przeciągana scena z tkliwą muzyką w tle, kiedy to Jax "zrozumiał" jakim to jest fatalnym ojcem i że Abel zasługuje na lepszych rodziców... Zupełnie nie na miejscu, bo w końcu przez cały sezon walczył o odzyskanie syna, poszedł na układ z Stahl, pojechał do Iralandii i cuda niewidy wyprawiał a jak zobaczył sielankowy obrazek to nagle mu się odmieniło...

Ale ostatni odcinek sezonu trzeciego był rewelacyjny, chyba najlepszy ze wszystkich:)

użytkownik usunięty
mesmori

zgadzam się co do sceny z dzieckiem - żenada

ale ogólnie trzeci sezon nie jest zły - dużo się dzieje ;-)

ocenił(a) serial na 9
mesmori

a mnie ta scena w St George's Market nawet sie podobala chociaz faktycznie zbyt ckliwa, zwlaszcza z ta jalmuzna, czapeczka i usciskami. No ale to byli nowi rodzice wiec mieli prawo sie cieszyc. Co do Jaxa, przez caly czas walczyl z mysla jak pokierowac swoim zyciem, czy isc droga ktora przedstawil ojciec w pamietnikach czy byc na poza prawem. IRAnski ksiadz wyraznie zaznaczyl jakie bylo przeznaczenie dziecka, aby uniknac losu dziadka i ojca. On to zrozumial w ,arkecie. Poza tym pozniej, ta scena w hotelu i ta para....to bylo naprawde przygnebiajace

ocenił(a) serial na 10
undeclared

Dzisiaj w nocy obejrzałem prawie cały 3 sezon. Gdyby przynudzał to pewnie bym od razu zasnął, a tak się nie stało. Na pewno 3 sezon jest gorszy od 1 i 2, ale też trzyma poziom, a ostatni odcinek chyba najlepszy ze wszystkich w trym serialu. A to że fabuła gorsza od poprzednich sezonów. Trudno jest utrzymać tak samo wysoki poziom przez 3 sezony.
P.S.
Moim zdaniem powinni zmienić wejściówkę w 3 serii, bo jak oni siedzieli w Irlandii i nagle leciało "Ridding throw this world" to strasznie się to gryzło moim zdaniem.

d_nika

niestety musze sie z toba zgodzic. szkoda bo po pierwszym bardzo dobrym i drugim przyzwoitym sezonie fabula coraz bardziej zaczyna przypominac telenowele, szkoda ze fantazja scenarzystow nie pozwala ogladac z przyjemnoscia serialu ktory polubilem ale niektore absurdy wolaja o pomste do nieba!

d_nika

Mnie, w przeciwieństwie do większości tutaj, bardzo podobał się trzeci sezon. Co prawda dużo było takich "telenowelowych" intryg i przegadanych scen, ale mimo to odcinki irlandzkie były świetne. Jakoś bardzo dobrze mi się oni wszyscy komponowali w tej ponurej Irlandii, może nawet lepiej niż w słonecznej Kalifornii ;) no i końcówka miażdżąca, bo chyba nikt się nie spodziewał, że ten "deal" był ukartowany ze strony Jaxa. No i prawda o JT wyszła, ciekawe jak Jax zareaguje, jeśli się dowie, jak naprawdę zginął jego ojciec. Pozostaje cierpliwie czekać na 4 sezon :)

d_nika

Dla mnie trzeci sezon równie dobry jak 1 i 2.

ocenił(a) serial na 9
d_nika

mi się 3 bardzo podobał ! ;)

m_anna

Moim zdaniem 3 sezon był najlepszy! Ja oceniam serial po tym czy mnie wciąga, po tym, że nie mogę się oderwać od jego oglądania. 1 i 2 sezon był dobry aczkolwiek nie trzymał mnie w napięciu tak jak sezon 3. Obejrzałam go w jedną noc, pozostałe oglądałam jakieś 2 tyg w sumie. Wiadomo naciąganych było sporo rzeczy, ale nie przeszkadzały mi one w zupełności. Przyznaję rację jeśli chodzi o scenę z dzieckiem i jego "nowymi rodzicami" na targu (markecie, czy co to tam było) - to było przegięcie! Jax cały sezon latał jak po*** zabijał kogo popadnie, narażał wielu ludzi a potem zrobił coś takiego. Poprostu czysta niedorzeczność!
Ostatni odcinek naprawdę wymiata ponad wszystkie odcinki wszystkich sezonów!!!!

ocenił(a) serial na 9
d_nika

3 sezon faktycznie najsłabszy, ale wg mnie ciągle naprawdę dobry. Wadami na pewno było to, że z początku po mocnym pierwszym odcinku rozkręcał się dość długo + kilka faktycznie głupich scen (np. Gemma w szpitalu). Ale cały wyjazd i intryga z wyjazdem do Irlandii wg mnie wyśmienite, a finał to już naprawdę był wspaniały. 1 i 2 sezon ustawiły poprzeczkę na tak wysokim poziomie, że trudno będzie już dorównać, bo tamte dwa to prawdziwe serialowe arcydzieła.

ocenił(a) serial na 8
Metalfish

Finał był zdecydowanie perełką w tym sezonie, aż się uśmiechnąłem pod koniec.

ocenił(a) serial na 9
Madoq

A moim zdaniem 3 sezon nie jest wcale gorszy od 1 czy 2. Przez cały sezon trzyma wysoki poziom, a w jednym aspekcie nawet przewyższa pierwsze dwa, mam na myśli finałowy odcinek. Pomysł z tym dealem ze Stahl i sposób w jaki to zrealizowano wyśmienite. To jest zdecydowanie najlepszy odcinek w całym serialu. W momencie kiedy na koniec wszyscy dowiedzieli się, że wszystko poszło "zgodnie z planem" i zaczęli się śmiać sam nie potrafiłem opanować śmiechu. Zakończenie to prawdziwy masterpiece.

ocenił(a) serial na 4
wan_zen

wysoki poziom? żenada, muł i zero wiarygodności. na trzecim sezonie spokojnie i bez wyłączania filmu można wyjść zrobić kanapkę, herbatkę albo na godzinny spacer z psem.od gry aktorskiej cieńszy jest tylko scenariusz. parę dobrych scen i bohaterów drugoplanowych (stahl, tara) absolutnie nie ratuje sytuacji

d_nika

Sezon 3 to jak na razie jedna wielka fabularna porażka.
Przez cały 1 sezon czytał książkę z której nic nie wyniósł bo w zasadzie jax nie dość,że jest bandziorem takim jak reszta to jeszcze w dodatku niezrównoważonym psychicznie.
Motyw z Donną i to na co czekałem (czyli jak się Opie dowie) rozszedł się po kościach,a powinno się skończyć co najmniej dwoma trupami (clay i stahl).

Cóż mimo to serial trzyma poziom i fajnie się ogląda. Też można puścić w niepamięć,że jest to klub, który całkowicie wypacza znaczenie braterstwa i honoru którym się tak chełpią gdyż są zwykłymi bandziorami...takie anarcholewaki.

d_nika

zgadzam się

ocenił(a) serial na 8
Lethal_Doze

popieram autora tematu 3 sezon poki co najslabszy , sam motyw poszukiwania dziecka slaby ( chyba staraja sie z tych gangsterow zrobic swietych) , nie tego sie oczekuje po filmach gangsterskich , do tego sama sprawa z Ira zrobiona po łebku Jimmy O nagle z jednej najwazniejszych osob w Ira stal sie zdrajca , Jaxx sapie do czlonkow Ira jakby byli zwyklym gangem ( nawet szantazuje ksiedza grozac ze zabije jednego czlonka Ira) i masa naprawde masa naciagania

dodatkowo denerwowala mnie postac Gemmy ,nie wiem jak jest w prawdziiwym gangi bo nie bylem ale bez jaj , ktos powinien jej zdrowo przylozyc bo to co odwalala wola o pomste do nieba , juz pod koniec 2 sezonu jak idiotka zabija corke Zobelega i daje sie zlapac , przez co ginie Wow i porywaja dzieciaka , pozniej bedac w ukryciu , postanawia sobie wyjechac do ojca , zabijajac przy okazji jego opiekunke , nastepnie jakby malo im klopotow bylo wraca do Charming i zglasza sie agentce Stahl i na koniec namawia Tare aby ryzykowala kariere ( i moze wolnosc) pomagajac jej w ucieczce tylko po to aby pojechac z nimi do Irlandii ( serio mogli sobie pewnie poradzic bez niej)

nie wiem moze starali sie zrobic z Gemmy swieta ( kochana corka odwiedza tatusia , kochana babcia zglasza sie policji aby odwiedzic wnuczka a potem ucieka aby go ratowac) ale jak dla mnie zrobili z niej kompletna idiotke , ktora nie mysli o konsekwencjach a Clay czy Jaxx zamiast ja ustawic do pionu to jeszcze ja po dupie caluja

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones