Niestety, tak zapewne będzie. Miałki i przewidywalny to serial,

Siódmy odcinek kończy się jak Wolnicka jest zatrzymana na lotnisku przez policję. Okazuje się że Wolnicki podrzucił synowi paczuszkę z Błyskawicą i pozytywką wygrywająca Call On Me Eryka Priza które brzmi zupełnie jak ***** ***. Za obrazę władzy i demoralizację nieletnich Wolnicka traci prawo do opieki nad dziećmi. W międzyczasie Lila nie umiera, ale staje się warzywem podłączonym do respiratora i komunikuje się z otoczeniem tylko ruszając palcem u lewej nogi. Po wielu miesiącach okazuje się że przez cały czas stukała alfabetem morsa „Wolnicki jest zabójca” ale przez pomyłkę policja odczytuje to jak „Wolnicki jest zaje**sty”. Wolnicki dalej zabija policja podejrzewa wszystkich tylko nie jego.

DOBRE :)

NO ICO ?? FAJNIE ŻE KOLEŚ POLICJĘ WODZI ZA NOS I JEST NIETYKALNY FAJNIE BOCZEMU NIE ?????????