Początkowo zaintrygował mnie wątek mordercy i całego religijnego obrządku... do 3 odcinka było ciekawie, a potem czym bardziej w las tym bardziej banalne i oklepane widowisko. Myślałam ze będzie coś na miarę 1 sezonu Belfer, ale jednak grupo się myliłam. Ehh, szkoda