Pozytywna część:
Naprawdę świetny serial, jakościowo zaraz po Breaking bad na trzecim miejscu (według mnie, z tych co obejrzałem). Aktorzy młodzi nieznani, ale jak na ich raczej pierwsze występy to idzie im naprawdę(xd) dobrze. Muzyka lata 80 świetnie dobrana, można fajne kawałki powspominać. Czytałem komiks, generalnie nie odbiegają od historii wydarzeń i to mi się najbardziej podoba, jest jeden wątek który dodali, ale wydaje mi się że na korzyść, napewno to nie niszczy serialu.

Negatywna część:
Pierwsze odcinki trochę zasysają durną młodzieżą, która szpanuje i wydaje jej się że jest groźna i macho (większość ludzi to denerwuje(xd)), ale czego można spodziewać się po dzieciach które są wychowywane w TAKICH warunkach, w TAKICH rodzinach (no myślę(xd) trochę uzasadniona głupota). Nie wiem jak działają zasady w szkole dla zabójców, ale uważam że nawet tam powinny być sztywniej pilnowane, ¿utopijny? świat zabójców jest trochę luźniejszy i za bardzo odbiega od realii, w polskiej szkole zaraz woźna by Cię wyprostowała, a tu właściwie im można wszystko nawet spluwać(xd) "prawie że" bezkonsekwentnie zasady.

Kieruję się do wszystkich starszych widzów którzy uważają że są dorośli (dobrze by było żebyście wiedzieli co to znaczy) i piszą komentarze typu "banda naparzających się dzieciaków, serial dla młodych" czy "słaby serial bo romans dzieciaków i o dzieciach, i fantazjach młodzieży". Belabera kurcze(xd).

Dobry serial dla młodzieży, zarówno dla dorosłych którzy nie mają kija w rowie(xd) całe życie. Napewno nie dla dzieci (13-16), bo jest sporo wątków które inaczej odbieramy w młodości, zazwyczaj, a to jest PRZEWAŻNIE głupi wiek w życiu człowieka i lepiej oglądać Pocahontas, która wiele uczy i jest prosta w przesłaniu dla widza.

Taka mocarna 8 z plusem zasłużona, dałem 9 bo moje klimaty.
Bracia R. wykonali póki co kawał dobrej roboty i tak trzymać.

POLECAM!

(Musiałem zmienić niektóre słowa, bo według fimweb trochę za ostro pojechałem, przez co moje przesłanie nie jest takie dobitne)
xd - zamienione słowo