Wieje nudą na hektary, bardziej niesmieszna komedia klasy "b", aniżeli horror. Przy horrorze to nawet nie leżało. Zawiedziedziecie sie bardzo.
owszem komedia i to całkiem niezła. lubię takie poczucie humoru w stylu "100 mg masła orzechowego dożylnie" albo "mrówki lizać".
mi się podobało i zaskoczyło mnie, ma to fajny klimat, a nie jakieś rąbanki, siekanki, krzyki i zombie.
rewelacja 9/10 ;]
Powiem szczerze, że mi również się b. spodobał. Świetny pomysł na serial. Daję 9/10.
No cóż, von Trier jest jedyny. Amerykanie zrobili coś, co lubią, prostszą wersję ciekawego pomysłu. Dowcip amerykański, bohaterowie amerykańscy, koniec amerykański - wszyscy młodzi pięknie bogaci i szczęśliwi. Brak głębi i rozterek, bo tego amerykanie nie lubią. Taki prosty, nieco zabawny, amerykański serialik, wyśmiewający niektóre schematy