Co sądzicie? czy naprawdę nie było innego pomysłu? Przecież mogli całą rodziną jechać na Bali i leżeć na leżakach i wspominać ostatnie 5 lat.
Szkoda Charliego.
Zgadzam sie, masakra. Swoja droga umarl jak Derek z Greysow, mogli sie wysilic na cos innego:)
Szczerze to "ciągle " jestem w trakcie oglądania grey's anatomy jakoś w 6 sezonie ale wiem że Derek nie żyje. może kiedyś w wolnym czasie obejrzę resztę sezonów.
No niby tak, ale kiedyś widzenie duchów Charliego musiało się wreszcie jakoś skończyć. Chyba jeden z niewielu moich seriali z nieszczęśliwym zakończeniem. Dobry odcinek, ale jestem zawiedziony, że nie było Maggie na stypie. Co wyparowała?
Widzenie duchów przez Charliego przez właściwie 4 sezony bo pierwszy się nie liczy- sam był duchem było całkiem ciekawe. Zwłaszcza jak współpracował z duchami podczas operacji.Teoretycznie mogli zakończyć to tak że po tym wypadku w finale mógł przeżyć i już nie widzieć duchów.I życie całej rodzinki mogłoby wrócić do normy i the end.
jakoś nie umiem przetrawić takiego zakończenia
cieżko mi bylo po zakończeniu 6 stóp pod ziemią tutaj podobnie :(
A wiadomo w końcu kto jest ojcem dziecka? Jakoś bez Daniela nie chce mi się dalej serialu oglądać, a to mnie ciekawi.
No Luka, bo nie było wiadomo (przynajmniej do momentu aż oglądałam serial) czy to Joel czy Charlie, bo drugie dziecko na pewno jest Alex i Charlie'go.
Z tego co pamiętam Charlie zrobił badania DNA i miał pod koniec odcinka je w ręku ale nie otworzył ich bo po tym danym odcinku nie miało to znaczenia czy jest jego biologicznym ojcem czy nie i tak kochał go i Alex oczywiście.
Dzięki, bo gdzieś znalazłam na forum info, że Charlie jest ojcem. I zastanawiałam się czy to potwierdzone info czy tylko domysły ;)
Charlie jest ojcem a raczej nim był bo wiadomo że umarł tylko nie było ustalone czy był biologicznym ojcem Luka, choć czy to tak naprawdę ma znaczenie? Najważniejsze że widać było że troszczył się o niego.Poza tym widać było w serialu że Michael Shanks to rodzinny facet. Szkoda tylko że uśmiercili go w serialu a na dodatek nie mogą go cudownie wskrzesić jak Scofilda w Prison Breaku.
To w sumie nie ma znaczenia. I fajnie, że zrobili to, że nie wiadomo czy Charlie czy Joel jest ojcem biologicznym, bo poniekąd to hołd w stronę Joela, który swoją drogą miał głupią śmierć. Puf i nie ma. Takie.. Takie to mało przekonywujące i w ogóle.
A co do Charlie widziałam własnie, że zmarł, chociaż ciężko mi się wziąć za serial ponownie, bo moja przygoda z nim się skończyła po 3 sezonie. Mogli inaczej serial zakończyć, ale cóż czasu nie cofną :/
tylko 3 sezony? serio? radzę obejrzeć pozostałe 2 sezony i w taki sposób dokończysz historię Alex i Charliego.Miłego oglądania. Ps. Jeśli chodzi o Joela to scenarzyści się nie popisali z jego śmiercią - to fakt, ale lepiej jakby wyjechał gdziekolwiek bo np. Alex wybrała Charliego zamiast Joela i on nie mógłby tego znieść.