Pomijając to że uwielbiam Debrę Messing, ten serial jest naprawdę wart uwagi. Miła komediowo -
sensacyjna produkcja, umili czas, rozbawi do łez, zwłaszcza główna bohaterka, której daleko jest do
"damy" ale za to jest kobietą z kwi i kości, a takich postaci jest niewiele. Zastanawia mnie niewielka
ilość odcinków (6) mam nadzieję że serial da radę i będzie kontynuacja, bo byłabym bardzo
zawiedziona gdyby zdjęli go, nie dając szansy. Kto nie widział jeszcze, szczerze polecam, z
pewnością nie da się, nie polubić tego serialu ;)