Ogladałam go dawno temu,bardzo dobry serial.Dziwię się ,ze nikt go nie pamięta.Nie jest nawet podany w obsadzie odtwórca głownej roli -Christopher Bowen.
A tak na marginesie to tresc ksiazki zostala istotnie poprzeinaczana w sposob, aby moglo to byc w tv; o ile skroty byly niezbedne, to jednak pewne ko(s)miczne bzdury, jak te w scenach walk chocby, mogli by widzom odpuscic. Mimo to, po czesci serial zreczny, na pewno latwiejszy do przyswojenia od dlugiej i soczystej w detale, przez co ciezkawej, zato docierajacej do sedna powiesci.