PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=782922}

Telefonistki

Las chicas del cable
7,4 12 784
oceny
7,4 10 1 12784
Telefonistki
powrót do forum serialu Telefonistki

Dotrwałam do trzeciego odcinka. Kojarzy mi się z jakąś brazylijską telenowelą. Realia epoki są super zachowane i dlatego chyba jakoś te trzy odcinki zdzierżyłam. Ale nie. Dialogi, budowa postaci...No przepraszam - typowa "Twarz anioła", czy jak mu tam było. Ale to oczywiście subiektywna ocena. Może po prostu to inna mentalność. Moja zimnokrwista, polska dusza nie zniosła takich ilości melodramatu i dramatu razem wziętych. Temat jak najbardziej super. Ale z realizacją kiepsko.

kubiku77

Mimo, że jestem facetem i już nie nastolatkiem to serial mnie wciągnął. Dobra gra aktorów, charakteryzacja, świetna scenografia, klimat lat 20/30 (za którym nie przepadam, ale tu oddany jest super). Kilka przeplatających się historii, tajemnic czyichś losów. Ładne kobiety, różne charaktery. No i główna bohaterka. (Trochę urodą przypominająca Monicę Bellucci?) Wydawałoby się, że doświadczona przez los, starająca się jakoś przeżyć kobieta, z pomysłami na każdą nieprzewidywalną chwilę wie jak postąpić, czego się trzymać unikając przyjaźni, wykorzystując innych, wciąż udając, oszukując itp. Ale nie. Okazuje się nie tak znów zła, Ciągle zmieniające się sytuacje w pewnych momentach i ją zmieniają. Z początku proste gesty, słowa przepraszam "naprawiają ją", jej relacje, świat wokół. Moim zdaniem serial ze sporym potencjałem, nawet czytając "streszczenia" kolejnych odcinków widz ma ochotę poznać szczegóły, zobaczyć jak doszło do danych zdarzeń no i ZOBACZYĆ, zobaczyć jak "telefonistki" próbują być sobą, być kobietami, żonami, przyjaciółkami, ludźmi - wcale nie gorszymi od nas, mężczyzn. Pomimo, że jak napisałem wcześniej - nie przepadam za tamtymi latami o dziwo - czekałem na "klimaty muzyczne" tego filmu. No i... czy porażka? Jakoś dziwne mam odczucia. Nie do końca na minus. W tle muzyka z tamtej epoki - ok, ale na to nałożone współczesne brzmienia z dyskotek czy z radia? Nie zraziłem się jednak próbując i w tym wyszukać coś pozytywnego.
Może twórcom chodziło o to, że tu niby czasy współczesne tym kobietom więc i muzyka właśnie taka. Ale zarazem "w sercach tych kobiet" brzmiały, brzmią już dźwięki nowsze - emancypacji, nowoczesności, równouprawnienia itp. Dlatego też przebrzmiewają i nowsze nuty. Więc... "przestawiłem się" by tak właśnie to odbierać. Choć nadal trochę razi gdy pokazywany jest gramofon z tubą a słyszymy muzykę nawet nie z magnetofonu ale z jakiejś dyskoteki trans czy techno ;-) Jak dla mnie serial na 7/8, bliżej nawet ósemki ;-)

Jack_C_

tak - caly czas przypominala mi Monice Bellucci... no pomysl ze wspolczena muzyka kontrowersyjny, ale da sie zniesc. co do zbuntowanego aniola to nie widze podobienstw

ocenił(a) serial na 3
kubiku77

Zgadzam się, to telenowela w ładnej oprawie. Niestety mam dziwną przypadłość, że jak już coś zacznę to muszę obejrzeć do końca, więc ciągnę tę karuzelę żenady. Dodam jeszcze tylko, że im dalej tym gorzej. No generalnie, nie polecam, chyba że dla zartu...

ocenił(a) serial na 6
zdruzgotana90

Ja mam tak ze wszystkimi hiszpańskimi serialami - żenada :( Drętwe dialogi, płaskie postaci, fabuła rodem z telenoweli.
Nie znam ani jednego naprawdę dobrego hiszpańskiego tasiemca.

A przecież kino mają wspaniałe!

ocenił(a) serial na 5
JustinekAndalucia

Zgadzam się, w kinie też mają wątki i klimat telenowelowy czasem, ale w takiej ilości, że jest to ich specyfika i dodaje uroku, ale seriali innych, niż opera mydlana, robić nie potrafią. Nie rozumiem też zachwytów nad "Domem z papieru", równie infantylny. "Telefonistki" w sumie przynajmniej nie udają, że są czymś innym, niż są w rzeczywistości.

ocenił(a) serial na 6
kubiku77

Na początku też miałam mieszane uczucia ale potem wciągnęło mnie po za tym uwielbiam Francisco :)

kubiku77

Daję sobie spokój po s02e01... W podstawówce/gimnazjum oglądałam max 3 telenowele latynoskie i to jest jak jedna z nich... I jeszcze 6! sezon nadchodzi - 100% telenowela.

ocenił(a) serial na 5
kubiku77

Dla mnie też niestety im dalej w las, tym lepsza z tego telenowela. Pierwszy sezon mnie zaciekawił, podoba mi się klimat tych lat 20./30., kostiumy, silne postaci kobiece, generalnie tez ta oprawa, poza muzyką. Muzyka jest nieadekwatna do epoki, brzmienia totalnie współczesne. Ale wydarzenia drugiego i trzeciego sezonu to niestety już klasyczna telenowela. Oglądam czasem kolejne odcinki jako typowy odmóżdzacz ;)

kubiku77

W pełni się zgadzam i zdumiewają te wysokie noty. Jeszcze dwie pierwsze serie dawały jakąś nadzieję, myślę sobie, hiszpański, inna kultura, dam mu szansę, ale jak już trzecia seria zaczęła się bredniami w postaci ocalałej po upadku z okna itp to wymiękłam zajechało brazylijskim klimatem i straciłam nadzieję. Oglądam czasem podczas szydełkowania, głównie dla zabicia czasu i ciszy w pokoju

ocenił(a) serial na 6
celinka_zet

Wczoraj obejrzałam ostatni odcinek i muszę przyznać ,że jestem rozczarowana.O ile pierwszy sezon był dobry,to czym dalej w las tym gorzej.Już nawet współczesna muzyka mnie tak nie denerwowała jak to,że zmarnowano potencjał tego serialu.

ocenił(a) serial na 10
kubiku77

Może wolno się rozkręca ale z każdym kolejnym sezonem coraz mniej telenoweli a coraz więcej historycznych zdarzeń, które wstrząsają człowiekiem i wzruszają. Polecam dotrwać do końca.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones