PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=765492}

Templariusze

Knightfall
6,6 9 232
oceny
6,6 10 1 9232
Templariusze
powrót do forum serialu Templariusze

Po drugim odcinku...:o

ocenił(a) serial na 6

Ogólnie śmiałam się często - bo serial mnie bawi:). Nie jestem jednak pewna, czy dramat historyczny powinien być śmieszny:)

Pojawiła się Izabela. Fajnie. Choć dziwne było, że tak się nakręcali na to z kim uczynić mariaż małżeński. Przecież zaręczyny z synem króla Anglii chyba jeszcze w kołysce przeprowadzili. A zaręczyny to w tamtym czasie było jak ślub - obietnica wiążąca obie strony. Nie było łatwo się z tego wymigać.

Papież wprowadził trochę kolorytu - i uwaga - też szuka Graala:). Tak Bonifacy szuka Graala:) Ale trochę zarysowali konflikt na linii Nogaret-papież - czyli może chociaż pokażą - jak Nogaret się z nim rozprawi:)

Landry to harcerzyk. Nie lubię go za to jak potraktował przyjaciela. Po prostu podłość.

Za to lubię Nogareta:) Oczywiście jego intrygi w tym serialu - na razie - to trochę parodia - ale mimo wszystko jest najlepszy z nich wszystkich. Bo król to idiota.

nan_s

Jestem właśnie po obejrzeniu drugiego odcinka i nadal nie wiem co o tym serialu myśleć. Ogląda się w sumie szybko ale jednak są pewne problemy i niedociągnięcia.

Zastanawiam się jak Królowa mogła tak po prostu wyjść sobie na miasto. Zdaję sobie sprawę, że już jest noc i mało służby na korytarzach. Ale przez tyle czasu na nikogo by się nie natknęła? Chyba, że służba bardziej kocha królową niż króla i wszyscy trzymają język za zębami. Na mieście jeszcze idzie zrozumieć. Stara zasada mówi, że możesz się na coś patrzeć ale nie spodziewając się znaleźć tej rzeczy właśnie w tym miejscu to możesz jej nie zauważyc. Podejrzewam, że z mijanymi ludźmi na ulicy jest podobnie. Nie rozpoznają królowej bo nikt nie spodziewa się kogoś takiego spotkać przemykającego od cienia do cienia wzdłuż ściany.

Co do Landry'ego to mnie się decyzja wydaje jak najbardziej uzasadniona. Jak z kimś walczysz ramię w ramię to musisz być go pewny. Kiedy twój towarzysz może w każdej chwili upaść bo mu noga nie wytrzyma i wtedy nagle bez powodu otwiera się dziura z boku albo z tyłu. A to powoduje zagrożenie dla wszystkich. Rzymscy legioniści często zostali odsyłani z powrotem do Rzymu kiedy odnieśli jakieś konkretne rany, których wyleczenie nie przywracało legionisty do pełnej sprawności. Bo wtedy szyk nie był taki jaki powinien. I dlatego potem weterani często klepali biedę na ulicach Rzymu.

ocenił(a) serial na 6
terbi_2

O tak:) Romans królowej i to, że wychodzi z zamku bez problemu, a jej służba lub damy dworu są ślepe - to trochę za dużo:) Jasne, że to jeszcze nie czasy Wersalu:) - ale przecież królowe nie mogły obie chadzać po Paryżu jak i kiedy chciały.

A co do Lendrego i jego kolegi - to ja nie mam wcale pretensji, że Landry "zwolnił" kolegę ze służby - natomiast podły był sam sposób! Gawein uratował mu życie - dług jest ogromny. Landry powinien inaczej poprowadzić rozmowę - liczyć się z uczuciami tego drugiego. Przecież Gawein nie był głupi. To z reguły byli honorowi ludzie. Zabrakło mi trochę takiego ludzkiego podejścia ze strony Landrego. Zamiast pogadać chwilę z przyjacielem, może delikatnie coś zasugerować, dać trochę czasu do namysłu - ten z grubej rury oznajmił, "nara", twoja ranna noga nie utrzyma szyku i spadaj! Przecież nawet z wrogami postępuje się ostrożniej - a co dopiero z przyjaciółmi.

Innymi słowy - Landry nie ma w ogóle zmysłu politycznego. To głupek!

ocenił(a) serial na 3
terbi_2

Czepianie sie kumpla o rane, to nic takiego, gorzej wypada wlasnie reakcja glownego poszkodowanego. Taki rycerz wlasnie obnosilby sie z duma, absolutnie nie winil swojego brata zakonnego, a oferte pojscia na emeryture i szkolenia mlodych przyjalby z wdziecznoscia, pokora i zrozumieniem, jako normalna kolej rzeczy. A tu mamy jakiegos ciskajacego sie kolesia z wielkim emo zalem... I jeszcze ten dil z legista krola... 15 lat po fakcie, naprawimy ci nozke, ze bedziesz skakal jak sarenka... w Sredniowieczu... gdzie chirurgia wrocila do lasu wlasciwie...

ocenił(a) serial na 4
nan_s

Drugi odcinek to skandal, nawet jak na kategorię "przeciętne seriale". Montaż? Przez 15-20 minut zastanawiałem się czy to jakiś rozbudowany kinowy trailer, WTF?!

Czeka mnie długa przerwa od tego marnego serialu, za dużo starają się upchnąć jak gdyby już mieli info że cancel po 1 sezonie.

ocenił(a) serial na 6
mitrus80

Ja poczekam; ) bo mam Nogareta;)Dopóki go nie zabiją - oglądam dalej.
Reszta bohaterów na spalenie;)

ocenił(a) serial na 8
nan_s

Powiem tak, na pewno 2 odcinek w porównaniu do 1 to niebo, a ziemia. Pierwszy był zrobiony tragicznie, a efekty specjalne to była porażka.

Podczas drugiego odcinka miałam wrażenie, że oglądam inny serial. Nie było sztucznych efektów specjalnych, a i krew stała się realniejsza. Scena, jak wieśniak wbija krzyż w gardło zbójcy dość niespodziewana i emocjonująca. Na początku chłopaczek mnie irytował, ale teraz jest w miarę.

Czemu aktor grający Landrego ma tak niską ocenę? Wydaje mi się, że on, królowa Joanna, król Filip IV Piękny i kanclerza, może też i sam papież ciągną na razie ten serial.

Szkoda mi króla Filipa, widać, że kocha Joannę. Ciągle rozprawia jacy to byli zakochani (mimo, że miała 12 lat podczas ślubu). Nawet zrobił rachunek sumienia, przyznał że nie traktował jej ostatnio za dobrze, ale wciąż ma nadzieję, na jakąś szansę. Coś czuję, że Filip nakryje zdrady żony. Już zauważa, że ona nie chce dzielić z nim łoża i jest bardzo "oficjalna". Podoba mi się jej postać, taka typowa królowa.

Kanclerz dodaje trochę smaczku serialowi i jego intrygi przypominają mi Littlefingera z GoT. Ciekawa sytuacja, że księżniczka Izabella była/jest w nim zakochana. Niespełniona miłość? (Littleginfer&Sansa haha).
Fajny dialog między papieżem, a kanclerzem (Varys&Littlefinger).

Na razie faktycznie najciekawszą postacią jest Nogaret :)

ocenił(a) serial na 6
Anya_Baelish

Tak - odcinek 2 dawał nadzieję, że może jakoś to się rozkręci.

Ale widziałaś odcinek 3?? To dopiero był zjazd formy. Czego tam nie było - woda z Graala leczy rany, Saraceński wojownik w Paryżu, książę kastylijski incognito na dworze królewskim - tak - to było wszystko w niby realistycznym serialu. To już prawie s.f.

A Nogaret, który tak fajnie zaprezentował się w odcinku 2 - w 3 - zupełnie stracił rozum i zrobili z niego podglądacza:(

ocenił(a) serial na 3
Anya_Baelish

Zaczelam ogladac, zeby Hamila zobaczyc, no i tego przyglupa z geby co ma Jaskra grac. Okropny. Geba glupawa za kazdym razem jak go pokazuja, tusty i jeszcze obrosniety na klacie jak malpa, fu.
Takiego Jaskra to ja nie chce... Jeszcze gorszy niz Wiedzmin-Supek-kulturysta.
Nogaret to gada do krola i Papieza jakby byli rownego stanu i kumplami, rzadko nawet jakies Panie wtraci. Dotykanie krolewny... ktora do tego bez piastunki sie paleta, przyzwoitki, sluzki... i wyglada starzej niz matka, do tego jakas nie do konca biala oraz tlusta.
A Persifal ma koszmarnego syfa na czole. Nie mogl mu tego ktos wycisnac?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones