Nie jest to serial historyczny,co najwyzej telenowela osadzona w amerykanskim wyobrazeniu sredniowiecza a wiec serial pokazuje to czego przecietny amerykanin oczekuje i jest w stanie pojac w kazdym filmie/serialu czyli ogolna rownosc spoleczna (chlop przyjety do zakonu?!,zydzi ktorych kazdy powaza i stara sie ich chronic?!,kanclerz i szef wywiadu ktory nie jest szlachcicem xD) dobrzy glowni bohaterowie ratujacy swiat (wielki mistrz i jego kilku ziomali wykonujacy tajne misje!?) takich przykladow mozna wymieniac jeszcze wiele,mieli byc nastepcy Wikingow a dostalismy jakies rzewne gowno w stylu ,,Nastoletnia Maria Stuart'' odradzam dla spokoju ducha.