Angielska Wikipedia nie podaje nazwiska, czyli zmierzone przez scenarzystów, pewnie w kontrze do długich i dziwnych nazwisk pozostałych bohaterów.

Długich i dziwnych nazwisk pozostałych bohaterów?

wolowitz dla amerykaninow jest trudne do wymówienia, hofstader zalatuje terenami bałtyckimi(niemcy) a koothropali to raczej nie trzeba wyjasniac ;p\

Ameryka a właściwie to USA to kraj multikulturowy, w tamtych stronach to nic takiego, w jednym filmie mogą występować Azjaci, Amerykanie czy Murzyni(albo jak to hipokryci z Ameryki wolą nazywać Afroamerykanie), Europejczycy, Hindusi(coraz częściej)

Wiesz, ale to wcale nie miało być ksenofobiczne jestem tak daleko od takich poglądów, że nawet się nie edytuje od tej strony. Ale Penny to bohaterka, która jest kontrastem dla pozostałych.
I nie mówimy Murzyn tylko Czarnoskóry wiem od zainteresowanych i dla mnie to jest argument zamykający jakąkolwiek dyskusje.

ehh...

nie mówimy Murzyn?? bo Ty tak twierdzisz? to słowo jest w użytku w Polsce od XIV wieku, nie wiem do czego się przyczepiasz, że to niby obraźliwe??

Argumentum ad traditionem, powstanie słowa „czarnuch” też pewnie można podobnie datować. Nie widzę sensu w spieraniu się o to czy „Murzyn” posiada pejoratywne konotacje czy nie. Dla mnie jest o zabarwieniu ujemnym. Tak jak wcześniej pisałem wiem od wielu zainteresowanych, że lepiej jest powiedzieć czarnoskóry a dziwi mnie raczej Twoje zacietrzewienie. Jest o co kruszyć kopie? Słowo chłop wraca w chwale a 20 lat temu było pogardliwym określeniem.

przede wszystkim mów w swoim imieniu, nie lubię wrzucania innych (wszystkich) do jednego worka.

Znaczy gdzie i kogo???

Historyjkę/piosenkę Murzynek Bambo znasz? Dzieci sobie o nim śpiewały i wcale nie chciały przez to obrazić osób czarnoskórych, to teraz wymyśla się jakieś dziwne ograniczenia dla wszystkich krajów świata i to przez kogo? Przez państwo, które w ogóle nie powinno się na ten temat wypowiadać, bo się będzie tylko pogrążać w swojej hipokryzji - USA. Zapomnieli o apartheidzie idioci? Nawet tytuł książki Agathy Christie zmienili pośmiertnie z 10 małych murzyniątek na jakąś inną nie pamiętam dokładnie, a wierszyk nie brzmiał już 10 małych murzyniątek tylko 10 małych żołnierzyków i kto im na to pozwolił by zmieniać tytuł książki ustanowiony przez jej autora? Jeżeli jesteś w stanie się o to czepiać, o słowo które funkcjonuje w Polsce w kontekście neutralnym od setek lat i nigdy nikomu nie przeszkadzało aż do teraz, to chyba nie masz nic mądrego do powiedzenia, to że świat jest głupi to jedno, ale nie trzeba tego przenosić do Polski. Jako Polak jesteś chyba ofiarą propagandy zachodniej, rozumiem gdybyś urodził się w USA, bo wtedy mógłbyś jakoś czuć się współwinny, ale jako Polak? Murzyn nigdy nie był w Polsce słowem o zabarwieniu negatywnym i prawdopodobnie nie będzie! Nie siej głupiej propagandy

Znam i mam nadzieje, że już dzieci tego nie uczą. Dla porządku państwo to nie jedna osoba i nie można go tak traktować, co sam wcześniej mi zarzuciłeś. To, że w USA panuje obsesja na punkcie politycznej poprawności języka to wg Ciebie źle? Czyż nie jest to próba rehabilitacji czy mniej naiwnie zwykły pragmatyzm. Może się mylę, ale w USA nie było chyba nigdy sankcjonowanego apartheidu, ale mieli KKK i świeci nie są. To że polska nigdy nie miała kolonii nie znaczy, że nie istnieje zjawisko rasizmu. Język ma wielka moc, piszesz że stałem się ofiara propagandy i chcesz przez to ośmieszyć mnie i moje stanowisko a ja widzę to tak: przejąłem zasady tzw. poprawność politycznej jako wyraz tego że nigdy nie miałem uprzedzeń rasowych i sprzeciwiam się stanowczo nazywaniu mnie ofiara propagandy. Język mediów, establishmentu kształtuje postawy społeczne. Jesteś pewnie człowiek mądry i wolny od uprzedzeń, śmieszy cię to i wydaje się zbędne, ale poczytaj czasem demotywatory rasizm często tam gości.
P.S. sto lat za murzynami, robić jak murzyn, ciemno jak w dupie u murzyna, chcesz czy nie słowo kiedyś neutralne przestało takim być.

W żadnym wypadku nie chcę Cię ośmieszać, a co najwyżej sprowokować do pewnej dyskusji na temat politycznej poprawności serwowanej nam przez ludzi, którzy nie powinni się w zasadzie na ten temat już nigdy wypowiadać, oczywiście że obsesja na tym punkcie jest zła - w zasadzie to kiedy obsesja sama w sobie jest dobra, jeszcze w dodatku na tym punkcie? Rozumiem że ktoś może używać zwrotu murzyn czy Murzyn, nawet nie mam pojęcia jak się to poprawnie piszę żeby nie zostać "zjechanym", ale po prawdzie to mam to gdzieś, ja nigdy nie traktowałem osób czarnoskórych za gorszych, a być może powinieniem nie wiem, bo się z takim nie spotkałem, tzn. widuję dość często takie osoby, ale nie są to bliscy dla mnie ludzie więc nie mam tak naprawdę zdania o nich, po prostu mówię murzyn - bo tak się zwykło mówić w Polsce na osoby czarnoskóre i nie sądzę by wszyscy ludzie wypowiadający słowo murzyn byli rasistami, być może są też i tacy, a poza tym czarnoskórzy też nie są tacy święci, ostatnio czytałem o rytualnych morderstwach gdzieś w Afryce, trzeba widzieć całokształt sprawy i nie reprezentować tylko jednego stanowiska, jak mam Cię nie nazywać ofiarą propagandy, skoro poprawność polityczna jest elementem propagandy? Nie chce Cię w żaden sposób obrażać ani deprymować, bo nie o to tu chodzi...Język mediów i establishmentu może kreować wyłącznie postawy pewnych grup społecznych od nich zależnych a nie wszyscy mają nawet w domu TV czy Internet, zresztą ludzie i tak wiedzą swoje od lat, potrafią się świetnie ze sobą dogadywać a już na pewno nie mówią językiem poprawnym politycznie/medialnym. Zgadzam się że rasizm w Polsce występuje, ale ja rasistą akurat nie jestem, bo jak na razie nie mam ku temu powodów, w ogóle uprzedzenia rasowe są dziwne, bo liczą się realne powody a nie jakieś uprzedzenia

Ok. dałem się złapać jakakolwiek obsesja pewnie nie jest dobra. Nie rozumiem, dlaczego piszesz że Amerykanie nie powinni się w tym temacie wypowiadać. Co jest złego w walce z językiem uprzedzeń w kraju z taką właśnie historią? Jako że jestem przeciwnikiem ustawowego regulowania takich spraw podoba mi się właśnie to, że można być jak napisałeś „zjechanym” jak się kogoś obraża, fajnie że ludzie częściej na coś takiego reagują. Zgadzam się, że nazywanie kogoś Murzynem to nie ten kaliber i zgadzam się że wielu tak mówi nie mając nic złego na myśli. Jednak całkiem neutralne słowo to dla mnie nie jest. Kilka razy słyszałem (np. John Godson) że zdecydowanie woli określenie czarnoskóry. Być może wynika to z tłumaczenia słowa murzyn np. na angielski (translator google ) nigger a to wiadomo jakie ma konotacje. Wiem człowiek nie lubi jak mu coś kazać. Oczywiście, że czarnoskórzy nie są święci są tacy sami jak wszyscy inni (wybacz truizm). Kto w nie ma w Polsce dostępu do TV czy Internetu nie mam danych, ale pewni poniżej 1% gospodarstw domowych. A bezdomni są raczej bardzo tolerancyjni, co wynika zupełnie z czego innego ale nie istotne. Media wpływają na postawy wolno, ale jednak nawet bardziej niż byśmy tego chcieli. Taki przykład mi się nasunął:
John Godson pierwszy murzyn w sejmie.
John Godson pierwszy czarnoskóry w sejmie.
Chcesz powiedzieć że to to samo??

To jest zwyczajna hipokryzja z ich strony - przecież to oni powybijali i pozamykali w rezerwatach Indianów, tak samo to oni sprowadzali czarnoskórych niewolników do pracy w USA, oni najlepiej powinni się zamknąć i nic nie mówić, świat nie powinien ich nigdy słuchać, nie są wcale żadnym autorytetem moralnym, aby mówić innym jak mają żyć, jak mają mówić, co mają jeść itd. śmieszą mnie w zasadzie, ja też jestem przeciwnikiem ustawowej regulacji kwestii językowych co jest zwykłym absurdem i także podoba mi się to, że można zostać ostro skrytykowanym, ale z innego powodu, to pokazuje czy ktoś ma silny charakter i potrafi, ma odwagę żyć tak jak chce, będąc w pewnych sprawach nonkonformistą, pomimo nacisku społeczeństwa, pan John Godson to powinien się przystosować do polskich warunków bo jest tutaj gościem, to nie Polacy mają się przystosować do obcokrajowców tylko obcokrajowcy do Polaków, 1% gospodarstw domowych? Wystarczy mieszkać w małej miejscowości żeby nie mieć dostępu do internetu, takiego z solidnym transferem i odpowiednio dużym limitem danych, internet radiowy jest pewnym rozwiązaniem ale jest droższy i słabszy. Media najbardziej wpływają na społeczności zamieszkałe na terenach zurbanizowanych, zresztą wpływ mediów wcale nie jest dobry, człowiek ma od tego głowę by myśleć sam, nie można nikomu niczego nakazać, nawet podstępem

Zgadzam się z treścią Twojej wypowiedzi odnośnie języka - jest on negatywny tylko jeśli ktoś tak chce danego słowa użyć. Słowo nie posiada ładunku emocjonalnego. Jednak nie zmienia to faktu, że pewne słowa zgodnie z tradycją mają swoje cechy, uwarunkowania i są rozumiane w sposób jasny.
Inną kwestią jest kompletna (nie chcę Cię ty obrazić, ale brakuje mi lepszego słowa - przepraszam) ignorancja w drugiej części wypowiedzi. Bo w Afryce kogoś tam zabili. Czy to oznacza, że osoby o czarnej skórze (tacy oni czarni jak my biali :)) są złe?

Tak sie konczy ślepe i bezmyslene przenoszenie amerykanskie politycznej poprawnosci na rodzime podworko. W Ameryce słowo 'Nigger" ma negatywne konotacje, a to ze wzgledu na wieloletnia tradycje niewolnictwa i wiążącą sie nią długoletnią segregację rasową. W Polsce "Murzyn" jest nautralnym określeniem czarnoskórego. Zawsze tak było, zapewne wiele lat przed tym kiedy ty sie urodziles i do dzisiaj sie to raczje nie zmieniło. To słowo u nas po prostu nie ma zabarwienia rasistowskiego. Na przyszłosć radze troche wiecej refleksji i rozsądku, zanim pozwolisz aby idea amerykanskiej politycznej porawnosci wyprała ci mózg doszczetnie.

>W Polsce "Murzyn" jest nautralnym określeniem czarnoskórego.

Skoro sami czarni postrzegają to jako określenie obraźliwe, to takie jest.

"Sami czarni" nie znają jezyka polskiego i jego historii tak jak my. A słowa sa obrazliwe wtedy kiedy intencje _wypowidajacego je_ sa obrazliwe.

"sami czarni" są bardzo mocno przewrażliwieni na swoim punkcie. Tak naprawdę to już nie mam pojęcia jak ich można nazwać, żeby nie zostać oskarżonym o rasizm :/
Połowe białych ludzi posądzają o dyskryminację, a tym czasem sami są 100 razy bardziej uprzedzeni do nas. Nazywają nas pogardliwie "białasami" i "bieluchami" ale nie daj Bóg nazwiesz któregoś "czarnuchem" i cię zlinczują. Oni sami zabiegają o segregację "czarny ma się trzymać tylko z czarnym". Są rasistami nie ma co kryć, ale historia sprawiła, że teraz mogą chodzić w roli ofiar i dyktować wszystkim jak się zachowywać i wysławiać, podobnie jak Żydzi..

"Sami czarni" powinnni sobie po prostu uświadomić, że polskie słowo "Murzyn" to nie to samo co angielskie "Nigger" i bedzie po kłopocie
Generalnie gdyby ktoś z nas pojechał do Kenii i pouczał miejscowych jak maja mowic w jezyku suahlili to pewnie by go wysmiali (i mieliby racje), a u nas wiekszosc, zupełnie bezmyslenie, poddaje sie politpoprawnemu terrowi.

na studiach miałam koleżankę z Senegalu, i skoro wg Was czarnoskórzy nie znają polskiego itd, itp, i określenie "murzyn" nie powinno ich obrazać, to jak wytłumaczycie, iż wykładowca po tekście: "nie idźcie na praktyki do gazety wyborczej bo zrobią z was tam murzynów" przepraszał tę dziewczynę za takie określenie? Laska mega spoko i nie robiła z tego afery, ale fakt faktem miło jej nie było. I tak dla wiadomości hejterów: "tak, ona umie mówić po polsku.."

Nie zycze sobie nazywania mnie hejterem bo to obrażliwe i kłamliwe wyzwisko. Zastosujesz się łaskawie do mejego życzenia i uszanujesz moją wolę? Wzorem profesora z uniwersytetu wypadałoby jeszcze przeprosic. :]

tylko, że wnioskuję, iż twój profesor użył tego w kontekście "zrobią z was NIEWOLNIKÓW. A w takim wypadku nawet "czaronoskóry" byłby obraźliwy. I to głównie za to musiał ją przepraszać, bo tu faktycznie się zagalopował i nacechował to określenie negatywnie. Przez to myśli się, że słowo samo w sobie też jest złe.

Dokładnie, nie spotkałam się z czymś podobnym w innych krajach, żeby pozwalali sobie narzucać jak mają się wysławiać we własnym języku :/ a tak na marginesie, oglądałam ostatnio jakiś film i użyto tam określenia "murzyńska dzielnica", czy coś w ten deseń, nie ważne..chodzi mi o ten przymiotnik "murzyńska", zastanawiałam się dość długo jak można by to powiedzieć w zgodzie z poprawnością polityczną.."czarnoskóra"? nie, bo to bez sensu.."czarna"? jeszcze gorzej.."afroamerykańska"? ale my jesteśmy w Europie..i tu jest ten problem. Nie znalazłam innego przymiotnika, który by brzmiał porządnie. Może ktoś kiedyś poszerzy mój zasób słów o to jedno, albo jakiś prawdziwy Murzyn wyłoży mi sensownie, co go w tym określeniu obraża :) na razie jednak pozostanę przy polskim "Murzynie", jeśli można? :]

Śmieszne jest po prostu dla mnie stwierdzenie, iż " oni i tak nie znają polskiego". Wydaje mi się, iż bez względu na nazewnictwo czy cokolwiek innego, na takiej opinii nikt daleko nie zajedzie i tyle.

Co do samego rasizmu najbardziej jest on widoczny jednak wśród samych czarnoskórych. Ale być może za dużo filmów się naoglądałam i dlatego takie spostrzeżenie. ;)
Sever- przepraszam, jeśli cokolwiek w mojej wypowiedzi Cię uraziło. Nie miało takiego zamiaru :]

A dla mnie śmieszne jest to ze student dziennikarstwa (?) nie rozumie. ze w przytoczonym przykładzie rzecz cala nie rozbija sie o samo słowo "Murzyn' tylko o kontekst (dlatego, tym samym twoj przyklad jest kompletne kulą w płot). Inaczej brzmi zdanie "Murzyni mieszkaja w Afryce" a inaczej "zrobia z ciebie murzyna, bo bedziez musial za nich harowac"- nie widzisz tego? W ustach kogos nienawidzacego Polaków wypowiedzenie przez niego "ty Polaku" byłoby obrazliwe, a w Polsce "Polak" podobno (jeszcze) brzmi dumnie. To wypowiadajacy je ludzie nadają znaczenie słowom a nie odwrotnie, nie dajmy sie zwariowac.

Kwestia moich studiów jest nierelewantna do tej dyskusji, więc nie rozumiem dlaczego na to zwracasz uwagę i mnie atakujesz, skoro ja tego nie robię w stosunku do Twojej osoby. :]

Myślę, że wyraziłam się dość jasno, iż jedyne co mnie zakuło w oczy jest opinia, iż oni i tak nie znają polskiego. Tylko i wyłącznie odniosłam się do tego. Konteksty są różne, zdania też są różne i OK. Powiedziałam dokładnie, o co mi chodzi - o jakie wyrażenie. Uważam więc, iż to Twoje przykłady są kompletnie nieadekwatne do mojej wypowiedzi.

Po pierwsze rozmawiamy o jezyku polskim, a to co studiujesz ma jednak troche wspolnego z jezykiem polskim, nie sadzisz?
Po drugie: zakuło cie w oczy cos czego kompletnie nie zrozumiałaś, w mojej wypowiedzi i zintereprtowalas po swojemu zupełnie mijając sie z tym o co mi chodziło. Jak na studenta dziennikarstwa wykazujesz sie kompletnym niezrozumieniem słowa pisanego czy tez mówionego (vide przykład z profesorem)
Po trzecie: nie odbieraj tego jako atak na siebie, tylko ogolną refleksje na temat kondycji polskiej młodziezy studiujacej.

Server jesteś idealnym przykładem polskiego murzyna. Posłuchałeś trochę taty przy stole o tym jak tupolew potknął o patyk. Wujek Ci powiedział że obcokrajowcy zabierają nam swobody. A na stronie ONRu wyczytałeś że przez żydowskie lobby twój brat zbiera śmieci z ulicy. Proponuje wrócić do swojej jaskini, i myśleć jak wytłumaczysz swoim dziecią dlaczego czystość rasowa jest ważna. Dlaczego maja po dwie pary rąk i może najważniejsze. Dlaczego mama i tata mają wspólnych dziadków.
(i tak kretynie chodzi mi o kazirodztwo)

dzieciom* edit smutaski:*

Ojojoj, powiem ci tylko jedno, bo widze ze jestes jakims totalnym oszołomem. Nienawidze w zyciu dwóch rzeczy: pierwsza to rasizm, druga to głupota.

Dobra murzynku nie chciałem Cię urazić. Myślałem ze nie znasz polskiego Sorry

Ja nigdy nie myślałam tak głupim tokiem, iż " oni i tak nie znają polskiego", to jest żałosne i osoby, które tak mówią są śmieszne, bo jeśli już prowadzi się takie dyskusje to powinno się brać pod uwagę, że tak powiem "polskich Murzynów", których się to tyczy, a nie mieszkających gdzieś w Afryce, ktorzy mają to wszystko daleko i głęboko ;) A co do rasizmu wśród czarnoskórych to ja mam podobne spostrzeżenia, co zresztą wyraziłam wyżej. ;]

Było wtedy jak przyjechał jej ojciec.

Albo nie było albo przegapiłem ten moment, wydaje mi się, że tylko jego imię (Wyatt). Kojarzę też jakiś wywiad, w którym twórcy mówili, że jeśli nazwisko Penny zostanie kiedyś ujawnione to zostanie ono wybrane przez Kaley.

Na comic conie Kaley wytłumaczyła to tak,że Penny jest jak Cher i nie ma nazwiska ;)

Ma przecież nazwisko, już było powiedziane w serialu.

A jakie?

zapomniałem

Ehh...

:DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Trudno znaleźć coś równie głupiego, przemek79 - postarałeś się! :p

Chyba zamysł był właśnie taki, żeby się nad tym zastanawiać..;)
http://kwejk.pl/obrazek/1508071/big-bang-theory.html

w ciekawostkach na temat serialu jest informacja, że nazwisko Penny nigdy nie padło w serialu...

Najwyraźniej Penny jest tak mało istotną postacią w tym serialu, że nie zasługuje nawet na nazwisko, hihi :)

Penny mało istotną postacią? :D Hehehe No może teraz tak, teraz to tylko głupia Amy

To była ironia, ale trochę ze strony scenarzystów ignoranckie, żeby głównej kobiecej postaci nie dać nazwiska :)
Teraz nie wiem jak to jest, trochę przestałam oglądać :)

Powód jest dosyć prosty - Penny realizuje stereotyp głupiej blondynki, takiej mocno przerysowanej

Jednak Penny nie jest AŻ tak głupia, no proszę. Może nie jest takimi geekami jak reszta bandy, ale przynajmniej wie jak sobie radzić w życiu :)

No, radzi sobie, jak blondynka ; )