Teoria wielkiego podrywu (2007-2019)
Teoria wielkiego podrywu: Sezon 7 Teoria wielkiego podrywu Sezon 7, Odcinek 14
Odcinek Teoria wielkiego podrywu (2007-2019)

Enigmat konwentu

The Convention Conundrum 20m
8,1 1 570
ocen
8,1 10 1 1570
Teoria wielkiego podrywu
powrót do forum s7e14

S7E14

ocenił(a) serial na 9

Bardzo dobry odcinek, świetny pomysł z James`em Earl Jones`em i Carrie Fischer..choć ten pierwszy wydawał mi się dość nienaturalny...zabawny wątek dziewczyn, po raz kolejny to powiem, Amy rządzi w sezonie siódmym, niesamowicie ewoluowała ta postać:-)))

peesem

Relacja Sheldona z Jamesem Earl Jonesem - mistrzostwoXD
A Fisher to nie poznalam...myslalam ze inna babka ją graXD

ocenił(a) serial na 9
eowine

Eee...jak na 10 lat wciągania helu i 4MMC i tak wygląda dobrze....:-)

peesem

gdzie można obejrzeć?

ocenił(a) serial na 10
minor_swing

http://eserial.tv/ogladaj/1-82956/teoria-wielkiego-podrywu-sezon-7-odcinek-14 Tutaj, poczekaj na załadowanie drugiego playera ;)

ocenił(a) serial na 10
adriaanos14

Sory, tutaj nie ma całego :/

adriaanos14

już sobie ściągnęłam, dzięki :)

mnie odcinek się średnio podobał. nic szczególnego się nie działo. plus za jamesa earla jonesa :).

ocenił(a) serial na 10
minor_swing

Ja jeszcze nie skończyłem bo nie było całego, ale już mam to zaraz skończę :)

peesem

ha...ha... Złośliwiec XD

peesem

Co takiego zrobiła Amy bo ja ledwo dostrzegłem ją w tym odcinku?
Uwagi o seksie i zazdrości o diadem, tyle pamiętam a oglądałem 10 minut temu.

Chłopaki badassy i dorosłość dziewczyn nawet zabawne ale jak dla mnie to średni odcinek.
Relacja Sheldona nienaturalna.

peesem

Bardzo dobry odcinek, w nerdowskim klimacie, prawdziwe BBT.

ocenił(a) serial na 10
peesem

A ja uważam, że odcinek mógł wyjść o wiele, wiele lepiej, gdyby skupili się na Sheldonie organizującym własny zjazd (świetny, zwariowany, totalnie nerdowski pomysł!), a nie na Sheldonie po raz kolejny zachowującym się dziwnie w obecności swojego idola. Znacznie bardziej podobała mi się pierwsza część odcinka i jak dla mnie jego jakość znacznie spadła po tym, jak Sheldon kompletnie zapomniał o swoim pomyśle (?!?) i poszedł się zabawiać.

W tym odcinku lepsze były wątki pozostałych bohaterów, choć chłopaki momentami nieco przynudzali.

Ogólnie odcinek nie był zły, dość szybko mi minął, ale myślę, że jego potencjał nie został w pełni wykorzystany. Mogło być coś totalnie oryginalnego, wyszło kolejne spotkanie idola.

ocenił(a) serial na 4
Zuzhet88

Ale pomyśl, z drugiej strony kto nie marzy o takim spotkaniu ze swoim idolem? :) Już na początku widać ten zachwyt Sheldona, tak się cieszył ze wszystkiego jak dzieciak, że w końcu chyba zapomniał po co przyszedł. Pomysł z własnym comic-conem i tak raczej poroniony, więc niewiele by mu z tego wyszło nawet gdyby się dalej starał.

Mi się odcinek podobał, ten ryczący na początku Sheldon haaha :D Jedyne co to tylko te wyjście dziewczyn było nudne.

ocenił(a) serial na 10
cyrious

Nigdzie nie napisałam, że pomysł miałby mu wyjść ;) Same starania mogłyby być bardzo zabawne (i jak dla mnie póki trwały, to były).

Spotkań z idolem miał już jakieś tysiąc pięćset i na tle innych odcinków z serii 'Sheldon-spotyka-swojego-idola', to według mnie ten wypada bardzo blado. Mogło wyjść coś absolutnie nowego, wyszedł odcinek jak jeden z wielu, tylko trochę gorszy, w mojej opinii. Po prostu nic specjalnego ;P

ocenił(a) serial na 6
Zuzhet88

Jak widać ile widzów, tyle opinii. Dla mnie taki "sheldonowy" zjazd byłby mało śmieszny i mielibyśmy powtórkę z odcinka w którym postanowił urządzić wieczór ze znajomymi spoza paczki. Na pewno byłoby dużo żenujących momentów, czy zabawnych, kto wie. Za to wątek z Jonesem wypadł świetnie, zdecydowanie najjaśniejszy punkt tego odcinka, dziewczyny trochę na minus, żarty z pijaczki Penny stają się już trochę nudne. e14 to dla mnie takie mocne 8/10 na pewno jeden z najlepszych w sezonie.

peesem

Kolejny bardzo przeciętny odcinek. Tendencja spadkowa utrzymuje się.


Bardzo dziwnie zachowujący się Earl Jones. Zawsze to Sheldon zachowuje się dziwacznie i kończy się to zakazem zbliżania, tutaj było odwrotnie.

Spotkanie dziewczyn nudne i bez polotu. Penny jak zwykle wspominająca jak to kiedyś była puszczalską. Jedynie Amy nieco ratuje sytuację.

Chłopaki udające twardzieli. Chyba każdy przewidział jak się skończy.

Tym razem nie było Stuarta, więc kompletnej porażki nie było.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones