Po T3 moje wyobrażenie o T przestało mieć jakiekolwiek znaczenie.
Dlatego tez pierwotnie olałem ten serial.
Ale wraz z biegiem czasu przeczytałem opinie, a potem dowiedziałem się o S2.
Cóż, należało się zabrać za te pozycje, bo przecież idzie T4.
Wrażenie pierwsze; dziwne.
Ale potem już było lepiej.
Dla mnie NOWA SC - bomba.
A Cameron - ekstra.
Akcja jest i to momentami niezła, muzyka takie lekkie pomieszanie T1 i T2.
Co do całości, to sezon 1, to taki T2 rozciągnięty na 9 odcinków.
A teraz kilka uwag:
1. Kurna, ta Sara to super mądra babka. Takie wnioski, opinie...jakby uniwersytety pokończyła.:)
2. Cameron - a ja miałem nadzieję, że do czegoś dojdzie. Robot zabójca->"kobieta"...taki Blade Runner.:D
3. Dziwny stosunek Sary do Cameron - najpierw od tak przyjmuje że jest ta dobrą, a potem zaczynają się schody. Wolałbym odwrotnie: nieufność, a potem zdobycie zaufania. No, ale cóż, i tak może być.
No to chyba tyle.
Ocena ogólna 7,(3)/10
Ja wolę sezon drugi pomimo bardzo słabej jakości odcinków w środku owego sezonu...
Sara boi się, że straci wpływ na Johna, na rzecz Cameron, dlatego traktuję ją tak ja traktuję, w drugim sezonie praktycznie poza kilkoma scenami zrezygnowano zupełnie z tzw. 'Jameron'...wg. mnie bardzo dobrze się stało, w ogóle drugi sezon poważniejszy, troszeczkę mroczniejszy i bardziej ciekawy, bredzą tylko odcinki 13-16 które są niezbyt ciekawe, czekam jak zakończą cały serial, bo to ostatni sezon...mam nadzieję, że ostatnie dwa epizody będą w rodzaju 1 i 8 odcinka drugiego sezonu, wtedy godnie serial się zakończy...
"Wrażenie pierwsze; dziwne.
Ale potem już było lepiej.
Dla mnie NOWA SC - bomba.
A Cameron - ekstra."
Identycznie mogę ten serial podsumować :D Po pierwszym odcinku (i nawet dwóch kolejnych) byłem nieco skołowany i miałem mieszane uczucia, ale dzięki Summer dzielnie przetrwałem wszystkie początkowe dziwactwa tego serialu (przenosiny do przyszłości, "odbudowanie się" Cromartiego i posłanie Cameron do szkoły :P) i dalej było zdecydowanie lepiej... ;) Koniecznie obejrzyć też sezon 2 :)
BTW: Jedno może bym zmienił:
Cameron - super-hiper-ekstra-niesamowita itd...
No, teraz będzie dobrze... ;)