Według mnie serial składa się w 50% z nudy, a kolejne 50% to zajebistość.
Świetny klimat, pomysł i w ogóle. Podobało mi się, że wpleciono tam element „fantastyczny”, który był jednym z powodów (ale nie głównym powodem) takiego, a nie innego losu ekspedycji.
Serial uważam za dobry, ale w pewnym momencie zaczął mnie męczyć.