Jestem po 4 odcinku. Klimat nie do końca taki jakiego się spodziewałem - nie odczuwa się zupełnie ekstremalnych warunków w jakich egzystowali uczestnicy wyprawy - poruszają się jakby było 0 stopni. Główny wątek samej wyprawy dość ciekawie pokazany ale autorzy poszli całkowicie w rozwiązanie sci-fi - szkoda. Może dalej będzie inaczej. Wątki poboczne - naliczyłem dwa. Relacje dwóch najwyższych rangą oficerów i oczywiście bo jakże by go mogło nie być - wątek gejowski. Serial od razu poleciał kilka oczek w dół. Oczekiwałem ciekawego serialu historycznego a dostałem serial sci-fi polany sosem LGBT. Może dalej będzie lepiej ale na razie rozczarowanie
dzięki za podpowiedź, podobał mi się opis na stronie a teraz w dodatku wiem że LGBT więc zachęca tym bardziej. pozdrawiam.
Czyli przed każdym seansem trzeba przeczytać materiał źródłowy - ma to sens tylko jaki sens wtedy robić film skoro mi każesz czytać książkę.
Wystarczyło pobieżnie zerknąć na opis i już byś wiedział, że to nie jest opowieść historyczna. Tak samo wątek homoseksualny też nie był na siłę wrzucony bo znajdował się również w książce.
Ciężko żeby była w 100% zgodna z historią skoro nie wiadomo co się stało z oryginalną załoga. Jednakże jest oparty o historyczne wydarzenia więc oczekuje zgodności z ówczesnymi realiami. To że ten wątek znajdował się w książce nie oznacza że nie jest wcisnięty na siłę. Nic nie wnosi do przedstawionej historii.