Klimat zacny, atmosfera super, zdjęcia i gra aktorska naprawdę świetna. Ale... "zainspirowany prawdziwymi wydarzeniami" więc niech mi ktoś wytłumaczy, po jaką cholerę jest tam biegający potworek?!?! Serio?!?!? Po co ktoś to wymyślił, przecież to mógł być świetny, wybitny serial, ale ten dziwny element wpłynął, że moja ocena to tylko 5.
Serial oparty jest na książce, która oparta jest częściowo na prawdziwej ekspedycji, Postacie są historyczne, istniały naprawdę, ale książka jako taka to horror, a nie powieść historyczna, to chyba nie jest trudne do zrozumienia. Tak czy siak, autor odwalił kawał roboty jeśli chodzi o historyczne przedstawienie wielu elementów i postaci, ale dodał element nadnaturalny. Nie każdemu musi pasować, są różne interpretacje Tuunbaga, niektóre całkiem ciekawe.