Główny bohater wygląda jak smutny Jake Gyllenhaal... po pierwszym odcinku nie wiem co myśleć... zapowiada się ciekawie :)
DOKŁADNIE :) kiedy zobaczyłam plakat promujący serial, pomyślałam skąd ja tego gościa znam ;)
A jest to o tyle zabawne, że Jake Gyllenhaal jest jednym z moich ulubionych aktorów,
zaś Twoje określenie 'smutny Jake Gyllenhaal' idealnie oddaje jak Michael Socha wygląda na poszczególnych ujęciach ;)
Niestety, mimo łudzącego podobieństwa między panami chyba jednak nie skuszę się na serial ...