Genialny serial. Oceniam go nie tylko przez pryzmat dzieciństwa, ale także przez samą fabułę która była bardzo ciekawa i futurystyczna. Pamiętam, że dzięki temu serialowi wzrosło moje zainteresowanie cyborgami (aż dziwne, że nie studiowałem mechatroniki).
Było dla mnie zawsze wielką zagadką, w jaki sposób Doc Terror i Hacker są połączeni z mechaniczną częścią. Zastanawiałem się czemu Doc Terror miał na połowie twarzy maskę.
Jedne z lepszych odcinków, to jak ich syntetyczne ciała stworzyły Unibota odmawiając posłuszeństwa właścicielom, oraz jak Doc Terror wspominał jak to się stało, że stał się cyborgiem.
Szkoda, że nigdy nie leciało to w polskim przełożeniu.
Pewnie też pobożnym życzeniem byłoby zobaczyć adaptację kinową tego serialu.