Myślę to samo. Nie wiem czemu twórcy wzieli najgorszą postać. Rozumiałbym gdyby to było np. Meg po 40 albo pierwsze randki Petera albo jak już tak to The Qagumire Show. Szczeże mówiąc tak jak kolegę irytuje mnie głos Clewelanda. Peter za********la z gadaniem a Cleveland jedną głoskę wymawia 20sec. Serial raczej niegodny uwagi. Twórcy mieli nadzieję że zrobią pogromcę swego poprzednika ale mówiąc łagodnie COŚ IM NIE WYSZŁO!!! Niech robią następne sezony FG a nie wymyślają następne beznadzieje. powiecmy wprost. Family Guy jest jedyny i niepowtarzalny. FOX zajmij się FG!!!

od 7/8 sezonu FM jest słabe

American Dad jest lepsze od Family Guy, ale chcialbym zobaczyc Quagmire Show albo Roger Show :D

Cleveland jest najlepszą postacią jaką mogli wybrać:), Pierwsze odcinki nie porywają, faktycznie trochę walą nudą, ale im dalej tym lepiej:).

swoją przygodę skończyłem na kilku odcinkach pierwszego sezonu. może wrócę do niego jeszcze kiedyś :)

Ja nie znam AD ani FG; więc nieobiektywnym (a może obiektywnym właśnie)?
Jak dla mnie moc wciągania w serial = 75% tej mocy u Simpsonów.
Cleveland jest pipą, nieogarem, głupkiem oraz ... dodajcie coś od siebie. I to właśnie w nim lubię. Każdy inna postać też ma swoje wady (głównie) i problemy ze sobą. No nie wiem, dla mnie to jest ciekawe. Poza tym lekka konwencja i (nie)przewidywalność, które tak lubię. Dałem 8/10

Ja dałem 7 ale Cleveland lubię i to bardziej niż Family Guy. Dlaczego? Po prostu postacie takie Jak Cleveland Jr czy Rallo są zabawne, jak niegdyś Steve.