Zauważyliście jak bardzo krzywe i kręcone pod światło sa ujęcia w tym serialu?
Widzimy te paskudne fioletowawo-zielone zarysy postaci przy oknach albo czasami błysk światła wchodzi nam na głowę bohaterów.
To jest naprawdę koszmarne, patrząc na to, że to wysokobudżetowy serial superbohaterski.
Do tego są zaprzeczeniem zdjęć funkcjonalnym, starają się na siłę być dynamiczne, ale robią to wykonując jakieś niezrozumiałe ruchy dookoła i "wchodząc" na losowe postaci, czego przykładem jest pierwsza scena z Mattem w sądzie.
Do tego przy dialogach postaci często na siebie "nachodzą" stojąc po jednej stronie kadru, zostawiając drugą "pustą".
Normalnie jedna postać i jej plecy powinna zajmować lewą stronę, a druga , "przodem do nas" prawą, a przy cięciach to powinno się zmieniać na odwrót.
Nie mogę uwierzyć, że to wyglada tak źle
Mnie najbardziej wkurzała ta scena z kilkoma cięciami w 1 odcinku, kiedy Jessica się obraca wokół mieszkania podczas trzęsienia ziemi. (Obejrzałem jedynie 4 odcinki)
No ale jak na razie ta scena jako jedyna miała być nakręcona funkcjonalnie, bo te cięcia miały dodawać tam "chaosu"
Chociaz oczywiście zrealizowana fatalnie i nieoglądalnie, zgadzam się z tym, ze niezwykle irytowała
też to zauważyłem, chociaż mnie to nie przeszkadza a wręcz jest plusem ze względu na swoistą oryginalność
To nie jest plus, jeśli stara się byc oryginalne na siłę i nie ma żadnego uzasadnienia.
Takie coś sprawia, ze produkcja sprawia wrażenie amatorskiej zabawy dzieciaków, która dla "fajnego" i "efektownego" wyglądu ponawalają efektów w vegasie
Na szczęście ze zmianą reżysera(czyli od 3 odcinka) jest dużo lepiej i profesjonalnej.
Od 4 serial jest w pełni oglądalny
Czyli co, nie można krytykować smaku jedzenia z restauracji, jeśli nie jest się kucharzem?
No nie wiem, może tak jak np 2 serial Daredevila?
Porównując Defenders do byle serialu HBO jest już w ogóle śmieszne.
Widzisz jakie rozne zdania sa. Bo ja uwazam ze wlasnie najblizej im do daredevila cala akcja i klimatem krecenia. Nie fista a wlasnie devila
Już myślałam, że to ja jestem jakaś przewrażliwiona na tym punkcie. Pierwszy odcinek pewnie bardzo by się spodobał komuś z epilepsją fotogenną
Mnie zdjęcia nie raziły tak bardzo, jak kikut Sticka. Rekwizyt pożyczony z jakiegoś filmu klasy b. Przecież serial miał spory budżet...
A czy te ujęcia nie przypominają tego gatunku? Nie sądzisz, że to jest celowy zabieg?
To co od razu zaobserwowałem i co jest super w związku z kolorami i pracą kamery - każdy z bohaterów ma swoją tonację kolorystyczną, kiedy pokazują nam jego/jej osobisty wątek.
Ja nie mówiłem o neonach, geniuszu, a efektu konturu, który tworzy się od kręcenia pod światło
Posłuchaj ale co jest złego w filmowaniu pod światło, nie rozumiem? Czy chodzi o Twoją prywatną preferencję czy chcesz powiedzieć, że to jest niepoprawne w jakiś sposób? Co do Defenders - myślę, że kinematografia stoi na dobrym poziomie, może denerwowało mnie parę rzeczy ale ogólnie było ok, serial ma inne problemy gorsze niż ujęcia kamer.
To jest bardzo niepoprawne i skutkuje właśnie za ciemnymi postaciami "z naszej" strony i zbytnim rozbłyskiem światła po ich konturach
U Deakinsa nie zauważyłem efektu tych konturów od światła nigdy i zdjęcia zawsze są sensownie i ładnie stylistycznie ułożone
Widzę, że ludzie się częściowo z Tobą zgadzają. Ja też zwracam uwagę na zdjęcia i ruch kamery, i w tym serialu pod tym względem nic mi nie przeszkadzało. Uważam, że pierwszy odcinek był fajny, bo był taki uporządkowany. Te specyficzne miejscami ruchy kamery, rozmazane zarysy postaci dodały temu serialowi uroku. A najbardziej to podobały mi się te podzielone kolory. Matt czerwony, Jessica niebieski, Luke żółty, a Danny zielony. Sceny w restauracji kolorowe.
Momentami tylko w scenach walki było trochę za ciemno. Ale jeśli chodzi o ruch kamery, to nie mam zastrzeżeń.
Do kolorów nic nie mam, ale jednak serial traci przez nie spójność.
Montaże z przeskoku na postać ogromnie wkurzają
Mnie również irytują te zdjęcia, praktycznie od samego początku miałem wrażenie, że są nie na miejscu. W co drugiej scenie kamera musi obligatoryjnie zrobić przynajmniej trzy obroty i krzywe zbliżenie z poziomu krocza...