Akurat Luke Cage był przez krytyków chwalony :P Ale racja, z Iron Fistem to akurat przesadzili :(

Dokładnie to o to mi chodziło - Iron Fist został w zasadzie zniszczony przez recenzentów ale nie był taki zły wg mnie a Luke Cage to w zasadzie 'arcydzieło' gdyby polegać na krytykach a serial w mojej opinii gorszy nawet od przygód Danny'ego, heh..

Luke'a Cage'a nie dałem rady obejrzeć, natomiast Iron Fista obejrzałem w dwa dni (tak, nie miałem nic lepszego do roboty) :P Nie rozumiem pojazdów na IF ale wisi mi to :D

Tiaa też przez Luka nie przebrnęłam, ale Defenders, całkiem poprawiło mi obraz na Daredevila. Iron Fist, nie wkurza tak jak większości, ale to chyba przez aktora, ma w sobie coś przez co się go nie lubi i to chyba w tym problem. Jessica dalej cudowna <3 <3 <3

Nie rozumiemy Luke'a Cage'a, bo to nie nasza rzeczywistość, że się tak wyrażę. Ale obsada była bardzo dobra, więc za samo to należy się wysoka nota. Iron Fist mi się zdecydowanie bardziej podobał, chociaż scenariusz był strasznie dziecinny. Ale był Faramir, więc jestem zadowolona :P

A w ogóle wszystkie recenzje dla mnie mogą być słabe. Nie obchodzi mnie to. I tak zobaczę. To w końcu Marvel :D

O której godzinie dokładnie premiera Defenders w PL?

Podobno o 9:01. Chyba się trochę spóźniłam :)

Dzięki ;) Właśnie skończyłam oglądać

3 odcinki obejrzane pod rzad - jest dobre tempo :) IF tez obejrzalam w dwa dni. nie ma sie co sugerowac. Poki co jest bardzo dobrze :D

Tylko osiem odcinków powoduje, że akcja rzeczywiście się szybko rozgrywa, ale niestety stało się to kosztem postaci drugoplanowych, które w "swoich" serialach pełniły ważną rolę, nadając im ludzkiego wymiaru. Nawet przeniesienie z wcześniejszych serii relacji pomiędzy głównymi bohaterami zostało bardzo spłaszczone, a docieranie się ich charakterów odbywa się głównie w nieco drewnianych scenach, kiedy stoją w kółku i rozmawiają.

Jak widzę oceny i opinie recenzentów których nie którzy uważają za krytyków to nie wiem czy oni oceniają film/serial czy to jaki mieli akurat dzień, jak się czuli i czy im żona dała albo mąż (nawet nie zdziwiłbym się jeśli tym ludziom ktoś by płacił za krytykę pozytywną i negatywną, bo w dzisiejszych czasach wszystko jest możliwe), bądź razie serial daje radę, choć brakowało mi tutaj pozytywnej, a zarazem negatywnej postaci jaką jest Punisher i lepszego scenariusza.

okej

Ja niestety oceniam serial trochę niżej. I strasznie żałuję, bo mocno się nakręciłem, a wypadło momentami strasznie głupio. Zapraszam do mojej recenzji https://popkulturysci.pl/recenzja-the-defenders-2017-netflix/