Liczę że po ostatecznej klapie z Punisherem Netflix sobie odpuści serialo-komiksy co za dużo to niezdrowo.

Eeeee!1 Punishera to ty szanuj!

Widzę narzekania i jednocześnie 7, czyli wcale nie tak źle. Jak dla mnie serial średni, nie wiem, może trzeba było wolniej oglądać, może w przypadku Daredevila to był efekt czegoś nowego, ale mam wrażenie, że DD stał na sporo wyższym poziomie. Wydaje mi się, że dialogi był tam lepsze, przeciwnicy bardziej wyraziści, ale jednocześnie nie przerysowani (jak w LC chociażby), klimat walki w ciemności, zmęczenia DD, jakichś bardziej wyrównanych sił. Tęsknię za Kingpinem (BTW, zauważyliście, że "źli" interesują się wyższą sztuką, a "dobrzy" tylko latają po barach? :D)...

Na plus fakt, że Stick błyskawicznie ośmieszył - najgorszy według mnie z serii - serial o LC. Tam się przez cały serial nie mogli z nim uporać sięgając po jakiś high tech, a tutaj Stick załatwił go kadzidełkiem, które chyba nosił przy sobie w kieszeni...