Też zasugerowałem się opiniami i męczę ten pierwszy sezon. Nudziarstwo okrutne.

Pierwszy sezon był nieciekawy, zwłaszcza sceny na Ziemi, niczym w jakiejś telenoweli. Właśnie jestem na drugim sezonie i dopiero teraz akcja zaczęła się rozkręcać

jestem na 5 odcinku sezonu 1 . daję szansę, chociaż męczę się okrutnie. skoro zaczęłam, trzeba brnąć dalej. ech, może faktycznie będzie lepiej.

;D HAHAHA

nudy i flaki z olejem, obejrzałem kilka odcinków i było tylko coraz gorzej

To jest jakas masakra. caly ostatni odcinek 1 sezonu nic sie nie dzieje. Caly odcinek ida do dokow. Tez sie zasugerowalem ocena powyzej 8 ale ten serial to jakas przenuda.

Dokładnie, jako fan hard s-f i książek Lema szukałem genialnego serialu ,jestem po całym pierwszym sezonie i : TAKIEJ NUDY TO W ŻADNYM SERIALU NIE WIDZIAŁEM ,WOLE SIĘ PATRZEĆ JAK TRAWA ROŚNIE ,ALBO BRODA NA TWARZY. Montaż i efekty nawet ,nawet ,aktorsko to taki plankton i dno jak rów mariański , cienkie jak naleśnik ,zamiast wziąć aktorów z prawdziwego zdarzenia , to grają jakieś kobiety 6-tej kategorii które powinny zajmować się czymś pożytecznym w kuchni albo sami czarni z ulicy żeby było poprawnie jak w każdym dzisiaj serialu.NIE WIEM CO LUDZIE WIDZĄ W TYM CZYMŚ ,RICK I MORTY ZWYKŁA KRESKÓWKA JEST POD KAŻDYM WZGLĘDEM MĄDRZEJSZYM DZIEŁEM S-F I LEPSZYM SCENARIUSZOWO ,TAM NAPRAWDĘ ZBIERAŁEM SZCZĘKĘ Z PODŁOGI , na przykład ze zbiorową świadomością ,pasożytami pamięci ,albo rozszczepieniem czasu. EXPANSE NIE MA TEJ KREATYWNOŚCI a przynajmniej nie pierwszy sezon.

Co Ty tu nagryzmoliles. To idź sam graj w serialu który sam wymyślisz o kosmosie :)

Dokładnie po takie opinie tu przyszłam i spodziewałam się co najwyżej oceny 3,0. Myślę, że ta ocena jaka jest jest mega zawyżona przez troliszcza wynajęte przez Amazona do podbicia. To czy jest nudny to jedna strona medalu, ale druga to to jak głupie są teksty i fryzura tego gościa z helixy czy czegoś tam, plus idiotyczny kapelusz. Wizualnie efekty ok, ale scenariusz dramat. I nawet Jay Hernandez nie sprawi, że skończę pierwszy sezon XD

Właśnie zacząłem. 2 odcinek połowa i poza tym że nuda straszna, to serial ma takie logiczne idiotyzmy, że chyba nie będę kontynuował. Spojler: antena nie ma zasilania? Hę? 8 monitorów zapitala wyświetlając migające śmieci, ale musimy pozbierać baterie bo mają więcej papu? Klucz wypadający gościowi z ręki w sumie bez wpływu na fabułę. Wypadł no i ch... w sumie nie był potrzebny. Pomijam że nawet obecnie narzędzia są przypięte, a tu geniusze ileś set lat do przodu i nie wpadli na lepszy pomysł jak sprawić żeby narzędzia nie odlatywały w kosmos? Kabaret. Jeśli już w 2 odcinku są takie kretynizmy to boję się zaglądać dalej. Najlepszy scifi ostatnich lat? Chyba wymagania widzów już faktycznie spadły do poziomu dennego dna. Night Sky który uwalili zanim się zaczął zjadał to coś bez zakąski. Każdy odcinek powodował że chciało się oglądać dalej, a to 6 sezonów. Chyba jak była premiera to na Prime był tylko ten serial, więc miał oglądalność, więc zgodnie z regułami imbecyli z amazona zamawiamy kolejne sezony.

Swieta racja! Gniot. Męczy strasznie! Co w tym jest takiego ze ocena tak wysoka??? Zero intrygi, zero akcji, zero zaskoczenia. Nic ! Nuda! Znawcy na tym portalu są jacyś włączeni

Ty i osoby poniżej przywróciliście mi nadzieję w ludzkość. Ten serial to gniot.

Ten serial jest zajebisty. Najlepszy serial SF w dziejach ludzkości. Ocena jest sprawiedliwa. Po prostu genialny. 10/10. Miliony oglądaczy nie mogła się mylić. Wasze kółko wzajemnej adoracji poniżania tego arcydzieła tylko to udowadnia. Sio do Star Treka i Battlestar Galacticy czy za innego gówna, które tam oglądacie, twardzi hard s-f fani :)

Jeeeny myślałam, że to ze mną coś nie tak, że tak mi się dluży okropnie każdy odcinek. Dobrnęłam do 4 (za trzecim podejściem z kilkumiesięcznymi przerwami pomiedzy kolejnymi próbami ) i... przerzuciłam się na książkę, ktora w przeciwieństwie do serialu jest bardzo dynamiczna. Serio polecam. Pierwszy tom pochlonęłam z wypiekami na twarzy i właśnie sięgam po drugi. Do serialu jeszcze mimo wszystko spróbuję wrócić, chociaż patrząc jak rozwlekli niepotrzebnie niektóre wątki vs. książka, to nie wiem w sumie czy warto.