PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=740997}

The Gifted: Naznaczeni

The Gifted
7,0 6 083
oceny
7,0 10 1 6083
The Gifted: Naznaczeni
powrót do forum serialu The Gifted: Naznaczeni

Mieszane uczucia

ocenił(a) serial na 6

Mam strasznie mieszane uczucia odnośnie tego serialu. Kiedy oglądam seriale mogę je zakwalifikować do 3 kategorii. Pierwsza to taka, kiedy podczas oglądania zapominam o tym, że to są aktorzy i wchodzę w przedstawiony świat tak jakby istniał naprawdę, a budzę się z tego przeświadczenia dopiero po 12 godzinach oglądania odcinka za odcinkiem. Druga kategoria, to taka, kiedy przez cały czas czuje się jak członek ekipy filmowej stojący zaraz obok kamery i przyglądający się wszystkiemu z dystansem i jest to spowodowane kiepską fabułą lub marną grą aktorską. No i jest jeszcze 3 kategoria, która jest mieszanką tych dwóch wyżej wymienionych. The Gifted ma w sobie potencjał i aktorów, którzy trzymają poziom np. Amy Acker, Blair Redford albo Garret Dillahunt ale z drugiej strony ma też aktorów, którzy wywracają oczami i robią jakieś dziwne uśmieszki i miny np. Emma Dumont albo Natalie Lind. Każdy odcinek jest inny i raz nie mogę się doczekać na kolejny, a raz patrze ile jeszcze zostało do końca, bo nie mogę wytrzymać z nudów. Bardzo dziwny serial. Też tak macie?

Drusix

Mnie ten serial po prostu nudzi... oglądam trochę z przyzwyczajenia, ale nie wciąga mnie historia jak to bywa w przypadku innych produkcji. Może przez grę, może przez scenariusz.

ocenił(a) serial na 8
shmitt

Ja to akurat mam jakoś dziwnie, bo dałem wysoką ocenę, ale z drugiej strony serial jakoś mnie nie wciąga.

shmitt

Dokładnie. Nudny to najlepsze slowi opisujące ten serial

ocenił(a) serial na 4
Drusix

Dla mnie scenariusz był bardzo przeciętny i niepotrzebnie rozwleczony, a momentami brakowało dramaturgii. Można obejrzeć z sympatii do świata mutantów. Nie wiem jednak, czy dam szansę 2 sezonowi. Szkoda czasu.

Drusix

Bardzo dużo oczywistych dialogów o uczuciach, przeżyciach, żalach, płaczach... cos takiego może jest jakoś tam imponujące dla dorastajacej młodzieży czy coś, ale generalnie serial trochę bardziej "poważny " niz flashe i arrowy, ale jak obejrzalem daredevila season 3 albo pare odcinków Gry o tron to pomyślałem w coś ten deseń: "czemu oni gadają o takich oczywistych bzdetach i marnują czas?!?! Przecież te dialogi nic nie wprowadzają, nie rozwiązują tajemnic/zagadek (których jest jak kot napłakał) przedstawiają wylewy emocjonalne bohaterów typu " o nie, Andy odszedl, powinnam cos zrobić, no ale nie moglam,.no ale chcialam, no ale nie probowalam, no ale nie moglam, aghrrr..."

Oczywiście jest jakas tam akcja, czasami coś zaskoczy, no ale niestety jesli mozemy podzielić seriale o superbohaterach komiksowych na te "udane" i "slabe dla nastolatek od wampira z twilight" to bliżej "the gifted" do tej 2 kategorii.

ocenił(a) serial na 3
Drusix

Niestety dla mnie jako fana x-menów ten serial jest wielkim rozczarowaniem. Minusy: fabuła - słaba, dialogi - nudne, sceny - dużo scen które nic nie wnoszą, takie zwykłe pitu pitu o niczym, postacie - bez charakteru, wyblakłe jak kartka papieru, a do tego niezwykle irytujące, efekty specjalne i scenografia - budżet tego serialu musiał być cholernie mały, gra aktorska - jak dla mnie najgorszy spośród wszystkich elementów, niedość że same postacie były słabo napisane i miały kiepskie dialogi to jeszcze aktorzy dobijali mnie swoja monotonia i zwyczajnie słaba gra: Stephen Moyer ma mimikę jak drzewa w parku, Amy Acker przez cały serial ma wyraz twarzy jak by ktoś zabił jej psa, no może poza momentami jak ktoś coś mówi do niej (nawet oczywiste rzeczy) zmienia wyraz twarzy na taki jak by niedowierzała że ktoś zabił jej psa, Natalie Alyn Lind wygląda jak by pomyliła seriale i grała w głupawej produkcji dla nastolatek, Percy Hynes-White totalna porażka na całej linii. W zasadzie trudno mi wymienić jakikolwiek plus, może postać Polaris, której kreacja jako jedyna miała sens

ocenił(a) serial na 5
paulaner001

dokładnie te same odczucia mam xD

ocenił(a) serial na 5
Drusix

Zgadzam się, mnie też w...ia Polaris, nie dość że gama jej min jest irytująca to jeszcze sama postać to taka rozhuśtana emocjonalnie gimnazjalistka, dosłownie. Dziś kocham jutro nie, dziś chcę tak, jutro jednak wracam bo tam było fajnie a nie kurde... sama nie wiem czego chcę ale jest córką Magneto więc w sumie wszystko mi wolno... masakra, ilekroć ją widze na ekranie to mnie rozwala.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones