Od kiedy wprowadzono tę mega irytującą babę, nie mogę pojąć w jakim celu. Żeby Shaun znowu zaliczał ataki? Po co tacy psychopaci pchają się do zarządzania szpitalem? Przecież u niej nie widać żadnego zainteresowania kwestiami medycznymi, łazi tylko znudzona, wprowadza zmiany wystroju i wygłasza mowy o biznesie. Jak tak lubi zarządzać, to mogła się zająć hotelarstwem czy inną branżą, w której nie jest tak łatwo kogoś zabić. Pacjenci, czy w jej nomenklaturze klienci, którym się szczęśliwie nic nie stało, byliby na pewno przeszczęśliwi i chętni do kontynuowania leczenia w szpitalu, gdyby się dowiedzieli, że są leczeni przeterminowanymi lekami za grubą kasę. Genialny model biznesowy. Wszyscy się z nią obchodzą jak z jajkiem, zamiast się skrzyknąć i zagrozić odejściem najlepszych specjalistów, jeśli to całe Ethicure (co za ironiczna nazwa, bo z etyką Salen ma jeszcze mniej wspólnego niż z leczeniem) nie wymieni jej na kogoś zdrowego psychicznie. A jak doprowadziła do tragedii i okazało się, że to poważne sprawy i stawka naprawdę dotyczy ludzkiego życia, to nagle się zabawa i wesołe przechadzki po szpitalu skończyły i z małej pani generał się zrobiła przyłapana mała dziewczynka, która chce, żeby inni kryli jej tyłek i przejęli na siebie jej wyłączną winę, próbując wmówić, że jak ona pójdzie na dno to i cały szpital. Nie, w końcu mieliby spokój od wstrętnej psychopatki. Szkoda, tylko, że za cenę życia dziecka.
W którymś odcinku była rozmowa, że robiła sobie internetowy test, czy jest socjopatką i od razu rzuciło mi się, że nie, bo jest psychopatką. Strasznie zawiódł mnie Andrews, myślałam, że się faktycznie zmienił. Może to kryzys wieku średniego, ale serio nie wiem gdzie on ma oczy i rozum.
W samo sedno, aż się popłakałam jak Shaun dostał tego ataku i musiałam tutaj wejść zobaczyć czy kogoś też oburzyło jej działanie.
tak ad hoc jeszcze nie wieszaj psow na Andrewsie... ;), po drugie tak działają korporacje, które przejmują szpitale. Czynią z nich maszynki do robienia pieniędzy niezależnie od kosztów moralnych i etycznych. Jest to motyw pojawiający się jak bumerang w serialach medycznych i niestety powszechnie stosowana praktyka