Nie moje klimaty kompletnie i przyznam szczerze, że na początku trudno mi się oglądało serial, ale gdzieś tak od 4 odcinka nie mogłem się praktycznie oderwać. Chociaż jest dużo racji w tym, co mówisz. Dla większości ludzi, nie będzie w tym nic ciekawego, jednakże polecam oglądać chociaż dla ostatniej sceny :)

Ja widząc tylko reklamy już wiedziałem, że będę go oglądał.

No i scenografia - dla niej samej warto obejrzeć ten serial. Tak szczegółowe i wierne oddanie realiów tamtego okresu zasługuje na uwagę.

Powiem Ci, że nawet nie zwróciłem na to aż tak dużej uwagi - " pochłonął" mnie proces dochodzenia człowieka do rozwiązywania problemów medycznych - to było jak odkrywanie nowych lądów w dawnych czasach.
Zresztą o realia danego czasu to raczej wszyscy powinni dbać.

Niekoniecznie. Na przykład mnie medycyna kompletnie nie interesuje, a mimo to potrafię docenić kunszt tego serialu ;)

Dokładnie - jeżeli film ma w sobie to " coś " czym potrafi przyciągnąć widza.

Pytanko to jest serial z jednym wątkiem czy w każdym odc coś innego?

Jakby to określić - jeden ' wielowątky " - nie wiem czy dobrze Ci mówię.

Dzięki :)

" wielowątkowy " - człowiek już ślepy jest czy co? ;)

Koniec tygodnia, dwie litery zjeść to jeszcze jest forma :)

Nie pocieszaj mnie ;) telefon mam mały, wzrok już nie ten - więc wnioski mogą być tylko jedne ;)
No i będziesz oglądać?

Jak namówię żonę, a będzie ciężko bo jest fanką Marka Złotopolskiego, oj Mostowiaka (jak to przeczyta to się wścieknie:D)
Generalnie zazwyczaj oglądam, a ona mi towarzyszy więc musze jej mniej więcej naświetlić fabułę serialu, ledwo sklece 3 zdania i już mam moją ulubioną informację " A to ja takich nie lubie...." więc jak i tego nie polubi to obejrzę w kilka nocek.

Powinien jej się spodobać - taki " obyczaj " na tle medycyny tyle, że z początku wielu - tacy " Chirurdzy " albo " Lekarze "