PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=698138}

The Knick

8,0 32 422
oceny
8,0 10 1 32422
8,5 10
ocen krytyków
The Knick
powrót do forum serialu The Knick

Czy ktoś czytał "Stulecie Chirurgów" Jurgena Thorwalda? Fascynujaca lektura. Myślałem ,ze The Knick bedzie głównie pokazywał jak wyglądały początki współczesnej chirurgi . Na szczęście myliłem się. Bylo by to nie do zniesienia .Film pokazuje wspaniale realia końca XIX w. (choć formalnie to juz XXw). Stosunki społeczne, problemy mieszkańcow NY, mieszankę kultur i ras to wszystko jest w serialu ale także wspaniale odwzorowane ulice ,wnętrza . Ujecia kamery światło to wszystko sprawia ,że ten serial dosłownie sie ogląda.
Spotkałem sie z opinią , że w serialu nie ma akcji a czy brawurowo przeprowadzone operacje chirurgiczne najczęściej kończace się śmiercia pacjenta te wyscigi ze śmiercię to nic? To juz śmierć nie robi wrażenia? Ok nie na każdym musi robić skoro jest mnóstwo seriali fimów o trupach polujacych na ludzi. Jednak The Knick to nie fikcja filmowa.
Film pięknie się otwiera i jednak nie jest łopatologiczny i łatwo przewidywalny. Fabuła nie jest nachalna i powoli ( i to jest najcenniejsze POWOLI) odkrywa cechy bohaterów. Tak ,że nadal nie wiemy co drzemie w Thackerym (jednak potrafi przełamac swoje uprzedzenia wobec czarnych no i nie wiadomo jak rozwinie się sprawa z damą bez nosa ,ex), Edwards to też nie jednoznaczna postać( skąd ta chęc prania ludzi?) romans z Cornelią raczej nie wróży mu dobrze ( ani jej), zaczyna mi sie podobac postać Barrowa(ksiegowy?:) drań , nieudacznik ? na pewno jeszcze nas czymś zaskoczy.
Proporcje między wątkami i postaciami są dobrze wyważone i nie do końca przesądzone. Mam na mysli że jakkolwiek postać Dr Thackerego jest osią filmu to nie wydaje mi się najważniejszą a niektóre postaci takie jak np siostrzyczka od aborcji czy Cornelia są rozwijane i ich wątki są mniej przewidywalne i przez to ciekawsze.
Czy serial komuś się podoba czy nie to kwestia gustu a raczej wrażliwości na obraz, na grę jaka toczy sie między bohaterami, na różne niuanse i smaczki niektóre śmieszne i zarazem tragiczne jak wtedy gdy handlowiec od aparatu rentgenowskiego chwali się , że jego dzieci zrobiły sobie kilkadziesiąt zdjeć albo uśmierzanie bólu oparami rtęci :))
Komu sie podoba to niech sie bawi tym filmem komu sie nie podoba to życzę dalszych owocnych poszukiwań w morzu seriali ...a może jednak warto się "pomęczyć" i wytrwać do końca moze coś zaiskrzy ;)

Dla mnie ten film to obecnie nr 2 po Mad Men (a The Knick czerpie z niego garściami ).
Dla mnie absolutnie genialny!!!

ocenił(a) serial na 9
Lach_1631

+1 ! Czekam by film zobaczyc w HD na Bluray ....

ocenił(a) serial na 9
jacek2

na torentach/warezach już od dawna w HD lata

ocenił(a) serial na 8
Lach_1631

gwoli ścisłości 1900 rok to wciąż formalnie XIX wiek

ocenił(a) serial na 10
zawulon

Może niezbyt ściśle się wyraziłem. Miałem na myśli to ,ze chirurgia ukazana w filmie należy już do epoki XX w . Tak jak w polityce wiek XXI nie rozpoczął się 01.01.2001 r tylko symbolicznie ( i tego słowa powinienem użyć) 11.09.2011 gdyż po tej dacie świat się zmienił tę datę przyjmuję się za początek XXI w w polityce globalnej choć np. polska polityka mentalnie tkwi w wieku XIX ;)

ocenił(a) serial na 10
Lach_1631

oczywiście chodziło mi o datę 11.09.2001 (zamach na WTC )

Lach_1631

The Knick zdecydowanie jest lepszy od Mad Mena- moim zdaniem inna jakościowo półka. Tu jest wszystko dopracowane, kostiumy, charakteryzacja, plenery. Wszystko jest idealne. No i The Knick nie ma jednej głównej postaci, głównym bohaterem jest po prostu szpital i wszystko co się koło niego dzieje. Nie widzę zbyt wielu podobieństw oprócz prowadzenia akcji i tego, że to seriale kostiumowe. Reszta to inna bajka;) The Knick bliższy jest filmom o Sherlocku, gdzie wszystko powoli odkrywamy, historie postaci, ich życiowe błędy, niż od Mad Mena (który mnie nie wciągnął ani troszkę).

ocenił(a) serial na 10
TomasT

No nie pisałbym ,że Mad Men to inna jakościowo pólka ( w domyśle niższa :). "Mad Men" ma już 7 sezonów, produkcja ta była wielokrotnie nagradzana o czymś to świadczy.
Porównuję oba te seriale ze względu na przywiązywanie wagi do szczegółów właśnie wszystkiego to o czym piszesz: kostiumy, charakteryzacja, plenery ja bym dodał obyczaje, sytuacja polityczna, moda etc. W Mad Man nie ma plenerów no ale to dla tego że w NY nie ma wielu charakterystycznych budynków o , których mowa w serialu jak choćby Penn Station.
Tak jak pisałem wcześniej nie każdemu muszą się podobać poszczególne filmy (nawet te nagradzane, mnie np.nie wciągnął "Breaking Bad") to kwestia gustu.
Jakość na pewno wiąże oba filmy .

Lach_1631

Z Breaking Bad mam podobnie..;) I zgadzam się, że to kwestia gustu. No a same nagrody nie świadczą o jakości serialu, ale Knick ma dopiero jeden sezon, może już po pierwszym sezonie przegonić Mad Men;). Jednak czysto technicznie patrząc dużo lepszy jest Knick- widać, że nie żałowano pieniędzy na ten serial. Moim zdaniem, prywatnym zdaniem to duży skok w porównaniu do Mad Mena. Półka wyżej jeśli chodzi o oddanie czasów historycznych, dużo lepsi aktorzy, autorska reżyseria. Ale przyznam się szczerze, że lata powojenne w USA, czasy zimnej wojny nie bardzo mi się podobają. Dużo bardziej lubię klimat lat 1800-1900- piękny wiek przemian;). Także i to może mieć wpływ na moją ocenę Mad Mena.

TomasT

Raczysz sobie żartować z tym przedkładaniem The Knick nad Mad Mena. Serial ze świetnym potencjałem, obsadą (Owen!) okazał się tak słaby, że dałem sobie spokój po drugim odcinku. A teraz zniszczę Twoje "argumenty":

- "widać, że nie żałowano pieniędzy" - a na Mad Mena żałowano? Za wykorzystanie jednej piosenki Beatlesów twórcy zapłacili 250 tys. dolarów. Zresztą jeśli widziałaś choć jeden odcinek MM to wiesz, w jakich strojach chodzą bohaterowie. Tymczasem w Knick scenografia jest po prostu uboga - ja bym tego nawet nie użył jako argumentu w dyskusji, no ale skoro nalegasz. ;) Odtworzenie szpitalnych fartuchów wymaga mniej zachodu niż ubrań bogaczy lat 60., którzy ubierali się z polotem i fantazją.

- dużo lepsi aktorzy - A przykłady? Oprócz Owena, który owszem gra dobrze, ale bez szału, nikt tu się specjalnie nie wyróżnia. Tymczasem Mad Men to galeria świetnych, choć mało znanych gawiedzi aktorów: Jon Hamm, Elisabeth Moss, Kartheiser grają tu swoje życiowe role.

- oddanie czasów historycznych - Akurat Mad Men świetnie oddaje ducha epoki lat 60. Początku ruchu hipisowskiego, zimna wojna w tle, okres prosperity w gospodarce USA. A w The Knick rozwaliła mnie na łopatki postać czarnoskórego lekarza. Przecież taki gość nie miałby prawa istnieć nawet w latach 60. Murzyn lekarzem? Wolne żarty. No ale poprawność polityczna ponad wszystko! :)

Nie rób więc ludziom wody z mózgu oczerniając tak dobry serial jak Mad Men, a wciskając ten kit.

adamcpdst

Murzyn lekarzem? Czasem nieprawdopodobne jest możliwe. To człowiek, na którym prawdopodobnie wzorowano postać dr Edwardsa: http://en.wikipedia.org/wiki/Daniel_Hale_Williams.

ACCb

Zalinkowałeś do pustej strony w Wikipedii. Postać wzorowano na człowieku-widmo? :)

adamcpdst

Jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach. Wystarczy usunąć kropkę, która niepotrzebnie dodaje się do linku :-)

http://en.wikipedia.org/wiki/Daniel_Hale_Williams

ACCb

Ok, teraz wierzę.

adamcpdst

Wszystkie Twoje argumenty są bez sensu;)
1. Fartuchy fartuchami, odtworzona wszystkie stroje z epoki, od bogaczy po najuboższych, ilośc wnętrz jest wręcz ogromna, plenerów także. Dodatkowo setki wynalazków z epoki (nie tylko w medycynie, ale i przemyśle). Ten kto zajmował się odtworzeniem epoki zrobił naprawdę niesamowitą robotę. Do tego dorożki, rowery, i wiele, wiele innych rzeczy;) Co jest droższe? Sam oceń;). A wydawanie takich pieniędzy na jedną piosenkę to dla mnie marnotrastwo;)
2. Aktorzy dla mnie są lepsi, bo genialnie grają. Postaci nie są podane na tacy, ale ich hisotorie poznajemy powoli. Aktorzy wywiązali się z tego znakomicie. Holland jest klasą dla samego siebie;). Nie ma aktora, który by się źle wywiązał ze swojej roli. No ale to też dzięki scenariuszowi i reżyserowi;).
3. Trzeba wrócić na lekcje historii. Prześladowania i podział rasowy rozgorzał bardzo mocno po drugiej wojnie światowej. W latach 50tych i 60tych było najgorzej. Natomiast w XIX wieku Murzyni w USA byli politykami, adwokatami, lekarzami. Istniały szpitale dla Murzynów z czarnymi lekarzami. Wprawdzie Murzyni byli traktowani nadal jak podludzie, jednak oficjalnie biali politycy mogli powiedzieć, że przecież mają takie same prawa jak biali. Bardzo dobrze pokazano to w The Knick.
I na koniec nie powiedziałem niczego złego o Mad Menie, jedynie to, że The Knick jest lepszy. Mam prawo tak twierdzić;). Poza tym Ty obejrzałeś tylko 2 odcinki The Knick i na tej podstawie piszesz, że jest słaby.

TomasT

Dyskusję powinniśmy zacząć od tego, ile obejrzałeś odcinków Mad Mena, bo po Twojej wypowiedzi widzę, że chyba 10 minut pierwszego, o ile w ogóle. :)

adamcpdst

To prawda wiele ich nie obejrzałem, tylko że ja już to napisałem;) Nie lubię klimatu lat 60tych przedstawionego tak jak w Mad Man. Obejrzałem parę odcinków i totalnie się nie wciągnąłem. Nie uważam jednak, że jest zły. Wręcz przeciwnie;) Mnie się po prostu bardziej podoba The Knick.

TomasT

No widzisz, a mnie nie przypadł do gustu The Knick i też szybko dałem sobie spokój. Myślę, że to dobry moment na zakończenie dyskusji. Pozdrawiam. :)

ocenił(a) serial na 9
adamcpdst

Gdybym zrezygnował po 2 odcinkach jak Ty, również uznałbym, że to słaby serial. Tymczasem jest to jeden z najlepszych seriali obecnego sezonu. Jenak aby się o tym przekonać trzeba obejrzeć nie 2 odcinki lecz 10. Czy film również oceniasz po pierwszych 15 minutach, wychodzisz z kina i mówisz, że był kiepski? Generalnie jako człowiek, który widział de facto 20% całości (czyli w zadzie nic nie widział) nie powinieneś się w ogóle brać za jego ocenę. Z poważaniem.

Horizon

Ok, posłużę się równie wysublimowanym porównaniem: Kiedy zamawiasz w restauracji pyszne danie, a kelner przynosi Ci na talerzu coś brązowego i po paru kęsach stwierdzasz, że jest to gówno to dojadasz do końca żeby "się o tym przekonać" czy raczej odstawisz talerz i następnym razem wybierzesz inny lokal na obiad?

Gratuluję cierpliwości, ale ja nie mam czasu na oglądanie wszystkich seriali, które mnie nudzą. A z kina nigdy nie wyszedłem po kwadransie, chyba ze do toalety.

ocenił(a) serial na 9
adamcpdst

Porównanie do dania w restauracji jest raczej chybione. Serial jest spójną całością, niemniej składającą się z 10 elementów. To trochę tak jakbyś zrezygnował nie z pojedynczego dania ale np. z całej Wigilii bo dajmy na to, 2 pierwsze z 10 potraw na stole nie bardzo Ci podeszły... no więc wstajesz od stołu i rezygnujesz z imprezy mówiąc, że jedzenie na Wigilii było do dupy, a okazuje się, że 5 potraw było naprawdę smacznych, a 3 to mistrzostwo świata. Ty jednak nie masz o tym pojęcia bo oceniłeś pochopnie. Pozdrawiam.

Horizon

To porównanie już lepsze, ale tylko przy założeniu, że kolejne dania będą dobre. Równie dobrze reszta potraw może być gównem, a odstąpienie od konsumpcji najlepszą decyzją.

Obejrzałem w życiu parę seriali i w zasadzie zawsze gdy po pierwszych odcinkach coś mi nie pasowało to nigdy nie dotrwałem do zakończenia ostatniego sezonu. Wyjątkiem od tej reguły było jedynie The Wire.

Widocznie mamy odmienne podejście, choć oceny całkiem podobne. Ja wiem, że i tak nie obejrzę wszystkiego, co bym chciał. Dlatego staram się po prostu nie tracić czasu, a że gdzie drwa rąbią... Moja strata.

adamcpdst

Kwitujesz całą serię po obejrzeniu 20% produkcji?Jaka epoka,taka scenografia, dźwięk i muzyka na fajnym sprzęcie przejmujące,może kogoś to rozbawi,nawet chrząkanie świń w drugim odcinku jak w oryginale.Polecam serial.

ocenił(a) serial na 10
TomasT

Oczywiście nie należy sugerować się li tylko nagrodami, choć Złoe Globy czy nagroda Emmy są dla mnie bardziej miarodajne niż Oscary.
Nie ma sensu przekonywać cię, który film jest lepszy. Oba są świetne czemu dałem wyraz w mojej recenzji. Krzywdzisz aktorów Mad Mena , będę ich bronił :)
Kibicuję The Knick i mam nadzieję , że będziemy cieszyć się wieloma sezonami :)

Lach_1631

Nie spokojnie, nie mam nic od aktorów z Mad Mena;) Po prostu sposób gry, to jak odkrywali przed nami swoje tajemnice w The Knick jest niesamowity. Dla mnie to nowa liga;) I też kibicuję The Knick- oby drugi sezon utrzymał poziom pierwszego.

ocenił(a) serial na 10
TomasT

No wartość artystyczna The knick to wielka zasługa Stevena Soderbergha. Dla mnie nie ma znaczenia w jakich czasach osadzona jest akcja , jak film jako całość jest dopracowany to może odbywać sie nawet w kosmosie :) W The Knick jest wszystko dobrze zrobione : reżyseria,aktorstwo ,scenografia,scenariusz .

Lach_1631

Aaa i co do Emmy. To nagroda, którą przemysł telewizyjny daje sam sobie. Akurat tą nagrodę najmniej lubię, omija mniejsze produkcje na rzecz wielkich telewizji. Całę szczęście są Złote Głoby. No ale przy każdej nagrodzie tak i tu czasam zdarzają się kontrowersje.

Lach_1631

Ci, co czytali Stulecie chirurgów są najgorszymi widzami :-) Wg. tej ksiazki gumowe rekawiczki zostały wynalezione w 1890 roku przez uzaleznionego od kokainy prof. Halsteda dla ukochanej pielęgniarki, Karoliny (Lucy?), ktora od sublimatów, używanych do odkazania rąk, dostala uczulenia. I szybko sie upowszechnily. 10 lat póżniej Thakerey w wiodącym nowojorskim szpitalu nie powinien więc już operować gołymi rękami. Nie pamiętam, żeby pokazano sterylizację narzędzi, a wtedy już umiano je wygotowywac lub odkazac parą wodną. Pewnie dlatego, ze te sprawy gdzies gina przytloczone historiami romansowymi, ktore nagle okazaly sie wazniejsze.

ocenił(a) serial na 10
e_wok

Ale z drugiej strony pokazuja operacje w auli ,przed publicznoscia (lekarzami,studentami medycyny) . Operacje wygladały jak show a chirurdzy byli "gwiazdami" tego przedstawienia.Tak to podobno kiedyś wyglądało. Brakuje mi zakrwawionych mankietow koszul. wtedy nie przejmowali się zbytnio sterylnoscią i operowali w ubraniach narzuciwszy przedtem sztywny od krwi fartuch. W the Knick pełna higiena :) Eh nawet dzisiaj lekarze nie dbaja tak o czystość jak oni (choć nie chcę generalizować bo jakiś lekarz z filwebu się obrazi ;)
W "Stuleciu chirurgów" jest opisana rekonstrukcja nosa za pomoca skóry i wosku tak ,że wygladal ja knaturalny.. W the Knick nie znali chyba tej metody :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones