Ktoś już obejrzał? Bo po zwiastunie ,troszkę mnie film zainteresował..chociaż miałem wrażenie, że to może być coś ala zmierzch czy inna tego typu nędza .
To serial co ma 10 odcinków. Z początku przypominało Hemlocka ale później straciło te ciekawą nutę. Zabrakło elementu grozy, lekkiego horroru może.Po 2 odcinkach wiedziałam jak to się skończy.
Właśnie oglądam, serial średni bardzo. Chcieli zrobić horror, czy poważny serial, ale wplatanie komediowych sytuacji jak podejmowanie ważnych decyzji poprzez wygranie w beer ponga trochę psuje klimat. Cała walka wilkołaków z czarownikami na poziomie Zmierzchu :D Na szczęście bez elementu romansu. Zobaczymy jak to się skończy, ale polecam jako zapychacz przy robieniu czegoś innego jak sprzątnie, pisanie pracy czy jedzenie kotleta. :D
Dopiero co skończyłem oglądać cały sezon. Ogólnie to taki lekki "Zmierzch", przewidywalny, trochę z humorem, mało grozy. Aktorzy poradzili sobie całkiem nieźle zwłaszcza główna para Jack i Alyssa. Powtórze się, że serial przewidywalny, ale to co zrobili w ostatnim odcinku to poezja, zaskoczenie MEGA :) Dzięki temu, nie mogę się doczekać na sezon 2.
Dobra, czyli nie dla mnie. Raczej nie tykam produkcji, która ma ocenę mniejszą niż 7...bardzo rzadko zgadzam się z ocenami metacritic itp ..ale 21 /100 jak na razie :D Poczekam jeszcze z tydzień na więcej ocen i opinii. Może kiedyś zobaczę. Na razie to mi się darmowy miesiąc kończy ;D
A nie ..jednak to nie ten Order ;D Ten serial będzie miał chyba ocenę na poziomie 6 może 6.5 ..jak dobrze pójdzie. Zależy czego ludzie oczekiwali
Trochę pół na pół jak ostatnie produkcję netflixa. Trochę jak Sabrina ale w wersji chlopaka.
Do 4-5 odcinka masakra. Aktorzy grają jakby za karę fabuła ciągnie jak flaki z oleju. Dopiero po 5 odcinku nabiera tępa i się rozkręca na duży + a ost odcinek wymiata.
No właśnie skończyłem odcinek 4 i ogólnie serial niczym nie zaskakuje jak na razie, to co nam tu pokazują widziałem już w innych produkcjach. Wziąłem się za niego bo lubię tematykę tajnych stowarzyszeń, i teraz moje pytanie, czy warto oglądać dalej, czy jak do tej pory mnie nie wciągnęło to dać sobie spokój bo szczerze mówiąc trochę mnie wymęczyły te 4 odcinki?
Ja oglądałam na raty do 5 odcinaka. Dopiero po 5 naprawdę nabiera sensu i akcja idzie mocno do przodu. Także ja poleceń przetrwać jeszcze trochę 5 odcinka :)
Miałaś racje co do 5 odcinka, coś rzeczywiście ruszyło, ale po 5 odcinku znów niestety siadło, odcinki 8 i 9 też całkiem spoko, ale finał mnie niestety zawiódł i był strasznie przewidywalny, zwłaszcza że już w 3 odcinku dostajemy odpowiedz na to jak będą wyglądały ostatnie minuty sezonu. To był chyba pierwszy serial który wynudził mnie tak bardzo że praktycznie 3/4 każdego odcinka patrzyłem w telefon a w jednym odcinku przewijałem sceny, co u mnie jest nie do pomyślenia i zdarzyło się pierwszy raz. Nie mówię że cały serial jest zły, bo potencjał był ogromny(ale to już po prostu wszystko było, jak dla mnie jest to połączenie TVD, TeenWolf, Chilling Adventures of Sabrina i jeszcze kilku skrzyżowanych ze sobą TeenDrama). Mogli zrobić z tego cudo, ale nie do końca im to wyszło, fabuła prowadzona strasznie chaotycznie, aż do tego stopnia że przyciągnęli moją uwagę tylko w 3 odcinkach(5,8,9) z 10 epizodów, postacie bardzo przeciętne a zwłaszcza główni bohaterowie, jedna bądź dwie postacie napisane z charakterem. Aktorstwo nie było słabe, ale w sumie też dopiero od połowy serialu jakoś lepiej im to szło. Ogółem serial mnie zawiódł bo bardzo pozytywnie się na niego nastawiałem a wyszło jak wyszło, jak dla mnie mocne 4,5-5 na 10.
Finał, tak jak wyżej napisałem bardzo przewidywalny, odpowiedz jak będą wyglądały ostatnie minuty finału dostajesz w bodajże 3 bądź 4 odcinku.
Sporo nieścisłości fabularnych - wielka, ściśle tajna organizacja, której członkowie (raptem 4 studentów 2 roku plus nadzorujaca pani dziekan) paplają o stowarzyszeniu na prawo i lewo, ledwie wejdą do pubu..? Stara, potężna organizacja, której członkowie muszą googlac w internecie, że wielki pies z klami to wikolak, a potwór z błota do zapewne golem...? Na campusie dochodzi do 3 brutalnych morderstw, a władze uczelni nie podejmują zadbych działań zaradczych, a studenci biegają do lasu...? Egzaminy magiczne, polegające na rozkopywaniu grobów (o co w koncu chodziło z tymi monetami to kompletnie nie pojęłam...) i potężna magia, służąca głównie do zamykania drzwi i przesyłania liscikow...? Z drugiej strony - mimo ewidentnych niedociągnięć całkiem przyjemny zabijacz czasu, jak pisano - podczas gotowania czy prasowania.
Zdobyć monetę - trzeba było znaleść konkretne miejsce i zdobyć monetę w jakiś sposób(w wypadku Jake'a trzeba było zachować zupełna cisze bo inaczej mógłby pożegnać się z ręką....
Nie było testu an rozgrzebywanie grobów - Kyle go wrobił...
O rety... Zlituj się - najpierw cała przedmowa "nie wolno wziąć więcej niż jednej, bla, bla, bla...", potem jakies z d... wskazówki, jedna smętna moneta w klatce z honey badgerem, którą można było wyjąć choćby patykiem. A gdzie reszta? Jak pozostali rozwiązali zagadkę i czemu ostatecznie zabrakło monet? Ciąg dalszy" egzaminu " - jakim cudem bufon z II roku wysyła magiczne notatki z poleceniem zdobycia kokainy czy kopania grobów, skoro nie ma takich umiejętności? Jakim cudem ma decydujący wpływ na tak ważny egzamin, że zmienia polecenia Wielkiego Maga czy wręcz wg swojego widzimisię oblewa neofitow? A co w tym czasie robi p rektor vs Wielki Mag —maluje paznokcie (choć może powinna przestudiowac w tym czasie kilka książek o wilkołakach...?)? I w ogole - jakim cudem mega-trudny-egzamin dla wyjątkowo wybranych zdaje banda glupkow i blaznow? To są ci "najlepsi"? To ja bym już wybrała to stowarzyszenie z początku 1 odcinka
zgadzam się i jeszcze dużo by dodał od siebie...
jak ludzie mogą to oceniać na w ogóle 7+ ?? nie ma to jak obiektywizm
zasłużenie ma ocenę w okolicach 5/10 ... prawie gniot ale...
Fabuła śmierdzi mokrym wilkołakiem - jak to ktoś już powiedział - sporo nieścisłości.
Super wymiatający proszek zapomnienia do użytku przez początkujących magów i niemożliwość do przeciwstawienia się mu.. jeden wielki idiotyzm.
Alyssa niby taka niesamowita, inteligenta i mądra, a tak naprawdę to taka tępa idiotka.
Patrząc na to stado tłukow to aż dziwne, że nie wciągnęli tego proszku nosem... Choć to by może tłumaczylo co się stało z akolitami z innych lat...
Akurat jeśli chodzi o "super wymiatający proszek zapomnienia" jak to nazwałeś istnieje w rzeczywistości, poczytaj sobie w necie o Skopolaminie(oddech diabła; narkotyk po którym wmówisz człowiekowi wszystko i zmusisz człowieka do wszystkiego), bardzo często używanego w latach 60-70 w stanach przez CIA i FBI ;]
Serial momentami jest Hmm przeciągający sie i czasem zbyt szybko przeskakują z akcji na akcje ale fakt koniec jest trochę takim zaskoczeniem.. niby wszystko spoko, dogadane i jeb proszek na twarz
Może nie mam wygórowanych wymagań + uwielbiam wilkołacze wątki, dlatego ja oceniam ten serial na plus. Wciągający, fajny serial dla młodzieży.
wg mnie nie sprawiedliwa ocena, bo zawyżona stanowczo, to tak jakbym ja powiedział ze uwielbiam wątki w których strzelają z broni palnej i wszystkim serialom gdzie nastąpił choć jeden wystrzał dawał 10!
podaj mi jakikolwiek wątek z tego serialu a obale jego spójność :P