To wszystko tutaj jest tak irytujące, że czasem mam ochotę sobie odpuścić. I naprawdę kocham większość seriali w tej tematyce. Przez większość czasu krzyczałam na nich, żeby zrobili coś w łatwiejszy sposób. Podoba mi się za to Lilith na końcu sezonu i ogólny koniec, bo już myślałam, że będzie całkowicie przewidywalnie. Mam tylko nadzieję, że nie zostawili nas z tym, co do tej pory i doczekamy się jeszcze czegoś interesującego