Były już dziesiątki jak nie setki tego typu seriali i ten z ich gąszczu niczym się nie wyróżnia. Po pilocie bardzo mi przypomina http://www.filmweb.pl/serial/Jordan-2001-119038 i http://www.filmweb.pl/serial/Partnerki-2010-554932
Raczej rezygnuję z dalszego oglądania.
przyjemnie się ogląda i obecnie gdy nie bardzo mam co ogladac to oglądam ale płakać za nim nie będę ... nic specjalnego ...trudno jest mi ocenić po 2 odcinkach
najbardziej mnie denerwuje główna bohaterka, bo bardzo przypomina mi sposobem mówienia Olivię Dunham z Fringe, jakby starała się ją naśladować..