Moim skromnym zdaniem, to w ogóle nie powinien być sitcom, to bardziej dramat, a problemy bohaterów są często naprawdę poważne, także wyczucie żartów, nieraz w takich momentach w których widzowi do śmiechu nie jest. Widziałem cały serial, 8 sezonów, już po trzecim miałem kompletnie dosyć Mary, ona męczy widza swoją obecnością, jej żarty żenujące. Tak samo wkurza głupota i upór Colta, w sumie nie ma pięciu minut serialu w których Colt nie ma poważnych problemów.