Nie ma na razie co gdybać czy będzie sezon 2 tematy takie już powstało i ogólnie
niestety nie zanosi się na kontynuację.


Jestem ciekawy waszej opinii, co by się mogło dziać w 2 sezonie gdyby powstał? Był
happy end i wstęp do kolejnej serii, gdzie Jedikiah wymazał pamięć Johnowi i pracuje
dla rządu w celu zapewnienia nadprzyrodzonych zabijaków. WTF? Jedikiah znowu zły,
ale pewnie ma chytry plan, ale czego on może chcieć więcej. Być może Jedikiah jest
zmiennokształtnym robotem, który zamierza pochwycić ludzi jutra i pomóc pewnemu
złemu obcemu wydobyć rzadki surowiec z jądra ziemi co doprowadzi do jej zniszczenia.
(Wyjaśnienie poniżej.)


Inną sprawą którą chciałbym wskazać to że widziałem kiedyś pierwowzór. W latach 70'
został nakręcony serial w wielu sezonach. Orginalnie fabuła dot. ludzii jutra, którzy
walczyli z kosmitą, o czym już wspomniałem wyżej :D Przed 2000 widziałem parę
odcinków, pamiętałem Tima (komputer) i Johna. Okazało się, że słusznie skojarzyłem.
Bohaterowie po części ci sami (przynajmniej z imion), ale klimat mroczniejszy
zdecydowanie przeplatany scenami, że mamy wrażenie iż oglądamy serial komediowy.
Może dialogi itd. nie są takie komediowe, ale postawa bohaterów, kolorystyka czasami
już tak. Na początku lat 90 był remake, ale nie znalazłem nic o nim.