Też jestem rozczarowany. Niby czekaliśmy 6 miesięcy, a akcji było tyle co nic. Wszystkich załatwili bez większych problemów. Nikt z ważniejszych postaci nie zginął. Śmierć Bety trochę jak Alfy, mało epicka.
... ale sam sezon nie był taki najgorszy.

Myślę że śmierć była epicka bardziej niż z komiksu. Ale problem w tym że tego nie rozwinęli. Przed śmiercią powinien kogoś rozpruć jak Gabea w komiksie. A walka między Neganem Darylem vs Betą trwała y dłużej. Myślałam że zginie kilka postaci np. Luke, Jerry, Dianne, Gabriel a tu co? Beatrice? To kompletny nołnejm. Rozczarowanie. I przez nią Carol chciała skoczyć z klifu? Śmiechu wart. Rozczarował am się cholernie chociaz cieszę się że Daryl zabił Betę bo Reedus podsunął ten pomysł i z ilością trwania też. Wkurzył mnie tym.

Reedus miał wpływ na walkę z Betą. Ot tak z zaskoczenia wbił mu sztylety w oczy. Mogli o bardziej rozwinąć czy coś a czuje niesmak. Reedus zapowiedział epicka walkę jak z GOT. Śmiechu wart. Tylko jemu się tak wydawało. Bardzo szybko się uporali z tak ogromna hordą. To nie poważne. Skąd Beta wiedział że są w hordzie? No i szkoda ze ninja uratował Gabriela który był bliski śmierci. Więcej minusów niż plusów.
A co do końca odcinka. Szturmowcy z gwiezdnych wojen. Tak są nazywani zolnieze Wspólnoty przez fanów. Fajne było ich wejście jak ich okrążyli i zaczęli się drzeć by natychmiast opuścić broń. Epic! No aż Eugenia się wystraszyl i wyglądał jakby spuścił w gatki xD

Ten biały kolor szturmowców może mieć jakies znaczenie w walce z zombi ,białe i w miare szczelne może zombiaki ich słabiej wykrywają bo jeżeli chodzi o maskowanie to tylko w zimie w lesie i w trawie widać ich na kilometr

Już się cieszyłem, że wreszcie Carol zniknie z serialu, a tu... ona jest niezniszczalna, jak Deryl. Fajny moment był, kiedy Negan zauważa, kim był Beta :) Proszę, wielki muzyk zostaje morderczym zwierzęciem. W sumie mogło być gorzej, z sentymentu łapię różne głupoty w tym serialu. Zobaczymy, co dalej, bo chyba kolejnego wroga im nie wymyślą. Już dość walk, pora na szukanie rozwiązania, jak pokonać infekcję zombi. Pora na porządny finał. Szkoda, że trzeba czekać do wiosny, żeby zobaczyć kolejne odcinki. Może dożyję.

do wiosny ? na portalu pisze, że 2022 0_o

Na wiosnę mają być pozostałe odcinki sezon dziesiątego, a ostatni, jedenasty, ma się zacząć na jesień w przyszłym roku. Chyba, że mam jakieś lipne informacje.

Po szeptaczach już nie będzie żadnych wrogów tylko będzie Wspólnota - nowy mocny sojusz

Kim był ten beta?

Znanymmuzykiem jazzowym.

No i nie wiem, czy trollujesz, czy odpowiadasz poważnie :)

Poważnie. Nie czytałem całego wątku, więc jeśli zgubiłem kontekst i już to wiesz, to trolluję :P

Jest o tym mowa w serialu? Bo zdaje się, że coś przeoczyłem.

Beta po śmierci Alfy przechodzi "załamanie" i idzie gdzieś tam, nie pamiętam, i tam właśnie słucha muzyki z winylu, na którego okładce jest identyczny facet jak on, tyle że z twarzą.

Nie zwróciłem uwagi. Dzięki.

Raczej folkowo-countrowym.

Może, wszystko mi się miesza. Za dużo tych odcinków, jak w telenoweli :P Czekam na koniec, żeby sobie później obejrzeć całość ciągiem, wszystkie sezony.

Ale prawdziwy koniec dopiero za dwa lata :) Ja właśnie jestem po takim maratonie i... traumatyczne przeżycie ;)

No to jak dożyję, to obejrzę za dwa-trzy lata. Na razie nie chcę zaczynać wszystkiego od nowa, nie mając przed sobą końca, i wolę skupić się na nadchodzących odcinkach.

Nie tylko ja się zawiodłam. To był słaby '' finał'' aż mnie telepie w środku na myśl o tym. Kim była ta beatrice? Nikt nie płakał. Ani oni ani fani. Carol lekko się w ruszyła ale nic poza tym.

,, O matko Carol zaraz zginie, poświęci się.,,
,, Spokojnie ma być serial o niej, więc nie może zginąć.''
Dialog u mnie w domu. Jak dla mnie strzał w kolano, że przed emisją ogłosili coś takiego.

Zginęła dziewczyna z wybrzeża, co większość ma te miejsce w tyłu. Nawet oni, bo poświęcali je wielokrotnie., :d. Nawet w tym odcinku Gabriel powiedział, że stracilismy wybrzeże, nie będziemy o nie walczyć :). Mało znacząca postać po której nikt nie płakał dłużej niż 2s.

No właśnie. Ta śmierć była nic nie znaczącą bo to nie był nikt ważny. Spodziewałam się śmierci Gabriela. Jakby ninja się nie pojawił to by zginął w mgnieniu oka.

No szkoda bo w komiksie Gabriel zachaczył się na drabinie gdy schodził z wieży i złamał nogę a Beta przyszedł rozpruł mu wnętrzności i zombie go zjadly. A Andrea została ugryziona. A my co zostajemy w serialu? Śmierć nołnejma o imieniu Beatrice. Zmarnowany potencjał.

Te same odczucia. Strasznie płytko to wyszło. Śmierć Bety spoko pomysł ale jakoś tak bez większego polotu. Ogólnie wiedziałam, że Carol nie skoczy przez spin off więc tu też zero zaskoczenia. Liczyłam na jakąś epicką śmierć a tu meeeh.

Zanim potwierdzono spinoff myślałam że jednak uśmiercą Carol która przejmie komoksową śmierć Andrei. Od początku było wiadomo że to Daryl zabije Betę. Ogólnie ten odcinek nie wyszedł. Jeszcze piwem o finalnej scenie bo niektórzy co oglądali a nie mieli styczności z komiksem żartobliwienazywaja żołnierzy Wspólnoty... Szturmowcami z Gwiezdnych Wojen. Co do odwzorowania z komiksu zbroje wyszły im świetnie! Tak jak i Księżniczka! Mam nadzieję że nie zmarnują wątku Nowego Początku Świata bo się zawiodę

Przepraszam za te byki w tekście nie mogę jako tako ich edytować na tel

Księżniczka to ta różówowłosa panna od rowerów? Bo już zapomniałam...

Z tego co kojarzę to tak, to ona.

Weźcie mi powiedzcie dlaczego ten gościu z grupy Connie ( co jest muzykiem) szedł z tą swoją babeczką? Mieli iść parami - jedno niesie sprzęt a drugie osłania. On niósł sprzęt a ona nie bardzo wyglądała jakby go osłaniała, chyba można było wybrać kogoś bardziej odpowiedniego skoro misja była tak istotna ;) (rozumiem jeszcze jakby ona niosła plecak ale tak to bez sensu).

Może słuchają poleceń tak jak szczawie w przedszkolu- wybiórczo;)

ale to chyba on był jednym z twórców tego planu ;)

Zakręcony był;)

Tak to ta. Ona miała fioletowe włosy i różowe futerko. Wpisz sobie the walking dead Princess comics od niczego jak wygląda na kartach komiksu

Nawet ją mam w tle to ta

Dzięki

Ja należę do grona, które nie czytało komiksu. Też nie wiedziałam, że to Daryl załatwi Betę, może fajniej bo miałam zasko :D Wiem, że wiele osób nie lubi Carol ale ja należę do tej drugiej grupy, to jedna z moich ulubionych postaci i mimo wszystko mega mi ulżyło, że będzie spin off z nią i Darylem. Tylko może dlatego mi to popsuło element zaskoczenia w finale. Poza tym wiadomo było, że Cohan jako Maggie wraca więc tu też większej niespodzianki nie zrobiła. W zasadzie to jedyne co by mnie jakoś zmiotło to gdyby Rick się cudownie zjawił haha : D w sumie to wszyscy których nie lubiłam poza Rositą już nie żyją :D Nowy wątek wydaje się mega intrygujący, czekam na więcej! Fajnie to wyglądało.

W komiksie Betę zabił Aaron strzelając mu w głowę gdy ratował Jezusa. Ale to było w lesie gdy on uciekał. W komiksie Beta podczas wojny zamordował Gabriela który zwisał do góry nogami na drabinie. Został eozpruty i zombiaki skończyły robote
A tu hmmm...
Co do Wspólnoty
Świetny wątek chodź tam nie jest do końca w porządku bo wybuchły zamieszki i omal nie doszło do wojny ale uniknęli tego bo Pamela tego nie chciała. Poza tym potem wszystko doszło do normy i większość z Aleksandrii sobie żyło we Wspólnocie a druga została. Eugene naprawił pociąg i dostarczali reszcie żywność.

Wspólnota to mocny sojusznik.Fajnie sobie tam żyją. Daryla nigdy nie było w komiksie

Rick niestety został zamordowany przez Sebastiana - syna Pameli bo on myślał że Rick chciał zabić Panele przejąć po niej dowództwo. Sebastiana wsadzili za kraty i wybudowali pomnik Ricka na jego cześć

Nawet w osadzie był ktoś kto łudząco przypomina Ricka - Szeryf Kapor. Ale niestety było go zbyt mało

To widzę, że niezle spłycili tę końcówkę. Nic nie mam do Gabriela ale takie zakończenie dodałoby jakiegoś wow. Tak to uśmiercili tylko jakąś laskę z Wybrzeża co mało mnie obchodziła. Słyszałam właśnie, że Daryl był specjalnie napisany bo Norman im się spodobał na przesłuchaniu. Wiadomo coś kiedy druga połowa 10 sezonu? Jestem ciekawa jak poprowadzą ten nowy wątek.

Nie tylko tobie mało obchodziła Beatrice. Każdemu mnie także

6 bonusowych odcinków będzie wiosna 2021 roku.
Tak, tak było Norman poszedł na casting ale już wszystkie rolę komiksowe były pozajmowane więc zaproponowali mu rolę Merla ale się nie sprawdził. Powiedział im że bardzo mu zależało na roli w serialu więc nie chcieli go odsyłać z kwitkiem więc wymyślili brata dla Merla - Daryla. No i tak zostało

W komiksie na ostatecznej wojnie szepczących oprócz Gabriela zginęła również Andrea która została dziabnięta przez szfendacza. Ona była koksem nie to co wersja serialowa która była bez polotu.

Szkoda ze nie wykorzystali sceny komiksowej gdzie Negan z impetem wali Lucille na plecach Bety łamiąc ją na pół :/

Dopiero na wiosnę?? To sobie poczekamy -.- Aaa, dobrze wiedzieć, że tak miała na imię ;D pokój jej duszy :P Generalnie cały wątek Wybrzeża był dla mnie beznadziejny.
I teraz to już nie zrozumiem jak można AŻ tak spłycić finał. A teraz jak mi piszesz co pominęli to tym bardziej. Tak sobie myślę, że to chyba najmniej ekscytuący finał z wszystkich dla mnie. Jeszcze był chyba jeden sezon, który mnie bardzo nudził ale teraz już nie spamiętam który to był.

No cóż też się zawiodłam. Wojna w komiksie była znacznie lepsza. Taki Gabriel jest ważniejszy niż taka jedna mało ważna Beatrice i to mogło jednak do tego dojść gdyby nie ten ninja. Mam pytanie które mnie nurtuje''jak się przedostali do szpitala? Nie byli wysmarowani żadną posoką z trupa ani nic' 'dziwna sytuacja....

Myślę że w bonusowych odcinkach pokaza: konflikt między Maggie a Neganem, odbudowa Aleksandrii (i Wzgórza chyba też) kim jest ta postać pod maską ninja, Co Maggie robiła w osadzie Georgie? (co do samej pani jest wiele niewiadomych bo łudząco przypomina Pamele z komiksu no młodsza była od niej ale jednak pasowała) ale okazuje się że jest z zupełnie innej osady (domyślam się że z godła klucz w któreś osadzie Pionierów) nie oglądałam FTWD więc nie wiem czy oni mają helikoptery bo nie wydaje mi się by ona była z CRM

Miałam nieodparte wrażenie, że ten odcinek jest jakoś tak na kolanie napisany czy coś. Dużo niedociągnięć i właśnie takich detali co niszczą jakieś mimo to logiczne wyjaśnienia. Już dawno by wpadli na to, że jest takie urwisko moim zdaniem. Beta też był nie do zajechania a nagle hop siup i pozamiatane. Nie wiem, słabo to wyszło.
Maggie jest jedną z lasek, których nigdy specjalnie nie lubiłam, bardziej nie cierpię chyba tylko Michonne i Rosity... jeśli ona sprzątnie Negana to się mocno wkurzę. Generalnie to Negan przeszedł od mojej nieopisanej nienawiści do totalnego uwielbienia i teraz nudno by mi było bez niego :) jedna z najlepszych postaci

Hmmm... No cóż było pełno nielogicznych scen to nie trzymało się kupy... Wolałam jakby przesuneli premierę i robili poprawki Bo nawet nie widzieli że ten odcinek to porażka?? O czym oni myśleli?
Też nie przepadam za Maggie jedyna żeńska postać którą lubię jest Księżniczka. A wcześniej trochę Carol bo jednak lubię jej sceny z Darylem. Myślę że jednak Maggie się wscieknie na Daryla i powie że bez względu na wszystko on nie miał prawa chodzić na wolności. Ciekawe jak się potoczy ale myślę że Maggie go wygma jak w komiksie (tam było tak że negan blagal Maggie na kolanach by ona go zabiła ale po zamyśle stwierdziła że nie da mu takiej satysfakcji i na to nie zasługuje więc jedyna opcja było wygnanie z osady i samotna tułaczka)

O kurczę, podoba mi się takie rozwiązanie. Ale nie wiem czy dobrze słyszałam, że Jeffrey Dean Morgan odchodzi tak czy siak z własnej woli? Coś mi się obiło o uszy... mam nadzieję, że nie.

Księżniczka jest czadowa jak na mój gust. Jedna z tych spoko postaci od samego początku. Wnosi taką fajną świeżość do tego serialu. Bo z wieloma mi ewoluowało w miarę oglądania w różne strony, chyba tylko poza Darylem i Carol. Ich uwielbiam niezmiennie.