Właśnie obejrzałem drugi. Chyba faktycznie mieli nieco więcej czasu by dopracować sezon, akcja w wagonie metra - konkretna :)

Ile strzałów oddał Daryl z tej Beretty w pociągu? Sama scena fajna, super ujęcia i ogólnie w tym 11 sezonie mają dobrych operatorów kamer. Trochę słabo zachowała się Maggie z tym młodym chłopakiem, zwłaszcza że wiadomo było, że prędzej czy później będą musieli szykować się do starcia ze sztywnymi. No i oczywiście świetna końcówka, komiks czytałem do momentu pojawienia się naszych bohaterów w Commonwealth, tylko z tego co pamietam, a czytałem kilka lat temu, to zamiast Yumiko to Michone odnalazła siostrę, której w serialu oczywiście nie ma. Ciekawe kiedy mają zamiar dać kinówkę z Rickiem i Michone? Być może nawet w przerwie sezonowej? Skoro to ostatni sezon to raczej nie będą czekać na zakończenie serialu. Z tego co pamiętam Rick i Michone odgrywali ważną rolę w tej Wspólnocie.

Daryl oddał 15 strzałów czyli tyle ile mieści się w magazynku Beretty, z resztą się zgadzam

No to przynajmniej w tym nie zawalili, choć i tak zawsze mam poczucie, że powinni łatwo sobie poradzić z taką grupką zombie, zwłaszcza że są w dość ciasnym pociągu, gdzie mogą ich wybijać pojedynczo. Widzieliśmy na co stać naszych bohaterów chociażby w Aleksandrii, dlatego zawsze dziwi mnie ich przerażenie gdy widzą jakąś niewielką liczbę sztywnych.

Sa magazynki nawet z 32 nabojami do beretty :)

Naliczyłam 16 ;)

to i tak 15 w magazynku i 1 w komorze daje 16 czyli prawidłowo

Było by epicko gdyby jeszcze pojawili się w serialu. Albo żeby chociaż o nich wspomnieli ,tak żeby pozostali z grupy wiedzieli, że żyją... Puki co sezon 11 bardzo dobry.

A gdzie to sie ogląda 2 odcinek?? Ja widzialam pierwszy na FOXIE w poniedzialek. A kiedy drugi byl?

Jeszcze nie było, można go obejrzeć na internecie ale nie było jeszcze oficjalnej polskiej transmisji, będzie chyba w poniedziałek

filman . cc - są polskie napisy

[Spoilery]
Nagroda za 2 odcinek trafia do Eugena. Jeszcze nigdy w TWD tak się nie uśmiałem, jak podczas jego przesłuchania. Niby chłopina się rozkleił, a jednak do końca wytrzymał i pary nie puścił. Bardzo podobała mi się też historia gore, którą opowiedziała Magie, i aż żal, że nie zdecydowali się tego nakręcić. To było dobre uzasadnienie jej przemiany i faktu, że jeszcze nie kropnęła Negana.
Duży znak zapytania stawiam przy Darylu i liście na banknocie który znalazł w metrze. Może coś się jednak za tym kryje.
Na minus odcinka zaliczam to, że nie wybili szyby w wagonie, by przełożyć rękę i odsunąć ten fotel.

Mnie strasznie meczy ten brak logiki w zachowaniu glownych bohaterów. Zamiast wybic szybę w drzwiach wagonu i wybijać po kolej przy pomocy włóczni, to szarpali się z kolejnymi drzwiami. Jedyną postacią majaca jakąś świadomość przyczynowo-skutkowa jest Negan. Pokazuje to idealnie w 3 odcinku, gdy Maggie zachowuje się jakby apokalipsa zaczęła sie dla niej tydzień temu i nie zdawała sobie sprawy z tego, ze wrogo nastawiona grupa innych ludzi moze ją zabić.

Nielogiczne też wydawało się to, że młody zapomniał zamknąć za sobą wagon przez co weszły za nim zombiaki. Dziwne, że przeżył w takim świecie kilkanaście lat nie znając takich podstaw.

Prośba o pomoc w zrozumieniu opowieści Maggie w 2 odcinku. Czy ja dobrze skumałem, że ten stary od ubrań posuwał tego zombiaka i ten zombiak "rodził" dzieci ?

ktoś coś ? :)

Nie ząbiaka. Więził i gwałcił 3 kobiety, którym odrąbał kończyny, język i wyłupił oczy. Jedna pewnie zaszła i poroniła, a płód zmienił się w ząbiaka i próbował wydostać. Tak to zrozumiałem. Myślę, że wątek był zbyt ostry, żeby zrealizować w tego rodzaju serialu.

Mało prawdopodobne żeby człowiek któremu utnie się język, wyłupi oczy, wyrwie struny głosowe i obetnie wszystkie 4 kończyny przeżyję, będzie normalnie przyjmował pokarmy i jeszcze zdoła zajść w ciążę xD oczywiście różne makabryczne eksperymenty ludzie robili na ludziach w historii świata, ale żeby coś takiego się udało ten psychopata-gwałciciel musiałby być chyba jakimś wykwalifikowanym chirurgiem który się na tym zna, i mały cały potrzebny sprzęt medyczny z lekami w domu. Ale historyjka fajna.

Ps. Gdyby Meggi w pore niezorientowała się o zamiarach typa z chloroformem pewnie skończyła by jak tamte 3 kobiety ze strychu. To gorsze niż śmierć.