Dokładnie. Ale to wina tej aktorki - w "Prison Break" Sara irytowała mnie tak samo, miałem ochotę przewijać wszystkie sceny, w których grała. Mogli inną aktorkę skołować na jej miejsce, ta Lori z komiksu jest całkiem inna.

Straszna kpina ten nowy sezon. Pieprzą o niczym przez 10 min w co drugiej scenie. Musiałem zmienić ocenę z 7 na 6. Chyba odpuszczam ten serial i wracam do Mentalisty.

Ja jeszcze zacisnę poślady przez kilka odcinków, zombie to mój ulubiony temat. Jeśli dalej będzie telenowela to również zrezygnuję. A zapowiadało się tak świetnie po 1. sezonie...

Zajrzałem tutaj by zobaczyć czy kogoś jeszcze irytuje ta baba - "stara Ricka"... To jest tak żenujące aktorstwo, że nawet przewijanie scen nie pomaga, po prostu nie da się na babę patrzyć. Niestety druga seria jest nudna jak flaki z olejem i zapowiada się, że pożegnam się z serialem...

..zgadzam się zupełnie..póki co klapa i sromota..mam nadzieję że klimat się rozwinie...pozdrawiam

Zupełne przeciwieństwo 1 sezonu. Za dużo gadania, za mało akcji. Jeszcze jakby to były jakieś fajne dialogi, ale oni biadolą przez 20 minut o niczym. A akcji jak na lekarstwo. Nuda straszna.

o kurde wlasnie skonczylem pierwszy sezon i chcialem sie zabierac za nastepny. Po tym co tu przeczytalem to nie wiem czy warto

Mnie się tam podoba. W trzecim odcinku chwilami jest akcja. Myślę, że się rozkręci :)

nie możesz patrzeć na Lori w serialu, a mnie strasznie irytowała w komiksie xD więc, sama już nie wiem co do aktorstwa, czy to tak lipnie jest naprawdę, czy tak właśnie miało być :)
Ci, którzy nie czytali komiksu, nie zrażajcie się do Walking Dead, serial bardzooooo się różni.

Co ty wygadujesz za farmazony xd