The Walking Dead
powrót do forum 8 sezonu

Nie przypuszczałem że do tego dojdzie, ale to jest najgorszy sezon.
Już poprzedni nie był świetny, piąty też nie był oszałamiający a na widok gubernatora w 3 i 4 dostawałem trzęsiawki. Ale jakoś człowiek tkwił w tym serialu, miał swoje momenty, dialogi też jeszcze były jakoś na poziomie. W sezonie 8 to gdzieś zanikło, rozmyło się.

Nie wiem, czy cały budżet poszedł na Shivę i zwolniono ludzi odpowiadających za scenariusz ale takiego dziadostwa to ja się nie spodziewałem.
Bohaterzy często wychodzą z ról, brak jakiejkolwiek logiki, dialogi totalnie nie interesujące nasączone patosem albo jakieś drętwe teksty jak za czasów rambo i policjantów z Miami. Walkery zeszły na bardzo daleki, wręcz odległy plan. Teraz to jest The Gang Wars and walkers somwhere... out there.

Pamiętam jak wielu ludzi narzekało na drugi sezon, ale wiecie co? To było mistrzostwo w porównaniu do tego co mamy teraz, serial miał jakiś klimat i wszystko w miarę trzymało się kupy... no może oprócz zombie ninja, no ale wtedy było do pośmiania, a teraz po sześciu kolejnych sezonach to gówno urosło nam do rangi mega gówna. Także jeżeli ktoś chciałby się rozstać z serialem to to jest najlepsza okazja, bo widzę że nic dobrego raczej nas już w tym temacie nie spotka. Z 8 na 2, co za paździerz...

ocenił(a) serial na 9
Shaker82

Ale ogólnie na Foxie aż takiego łagodnego tłumaczenia nie ma przy tekstach Negana.

ocenił(a) serial na 7
Smigol

A zanim Rysiek wypada przez okno?? Trzyma w rękach Lucille, i zamiast grzmotnąć jak trzeba - uderza Negana końcem trzonka XD Do tego w twarz zamiast w mózgoczaszkę. Pomyśleć że kiedyś dawałam serialowi 8/10...

ocenił(a) serial na 8
IvraasMonoganin

Kto odpowiada za taki półfinał sezonu to ja nie wiem ale nakręcili takie gówno które obraża ludzka inteligencję ocena spada na 6 i oby druga część 8 sezonu nie była tak spier...ona jak to "coś"

ocenił(a) serial na 7
IvraasMonoganin

No muszę się zgodzić. Już ostatni sezon był słaby z dobrymi momentami . Ale ten jest traaaagiczny. Finał połowy sezonu żenujący, poszatkowany gorzej niż Batman vs Superman. Strzelaniny czy sceny akcji są jeszcze gorsze niż w poprzednich sezonach,jedynie co ten serial trzyma, to gra aktorska, która i tak jest słaba, ale są postacie które się wybijają . Przed tym sezonem powiedziałem że to będzie na pewno ostatni sezon, który będę oglądał. I ta1 połowa sezonu, mnie w tej decyzji utrzymuje .

ocenił(a) serial na 7
toyminator

A no i ostatnia scena 8 odcinka... idiotyzm ;D Kolejny raz uśmiercają kogoś kto żyje, a kto miał umrzeć już wieki temu, to żyje i robią z niego rambo...

ocenił(a) serial na 10
toyminator

Słaba gra aktorska? Chyba żyjesz pod kopułą człowieku.

ocenił(a) serial na 6
IvraasMonoganin

8 sezon jest tak nudny, że dotrwalam do połowy drugiego odcinka i zrezygnowałam... Nuuudy, ciągle tylko jakieś "bitwy", zero interesującej fabuł i beznadziejne dialogi.

EmmaSwan

z tym się muszę zgodzić- dialogi, które zawsze były mocną stroną serialu, teraz jakoś gorzej stoją

ocenił(a) serial na 10
IvraasMonoganin

Nie wiem co wy chcecie, ale postać Negana przebija wszystko, to w jaki sposób się rusza, coś mówi, no mistrzostwo. W każdym sezonie była taka osoba która trzyma jakiś poziom. Jakoś w październiku zacząłem powtarzać wszystkie sezony, bo myślałem że ten będzie ostatni(nie wiem skąd) i powiem tak, że zdarzały się nudne odcinki, ale poza tym serial mi się podoba, nie wiem czego się wszyscy naoglądaliście, jakiś gier o tron i innych narkołyków, ale dla mnie miło się ogląda wciąż tę ekipe mimo czasami akcji z lat 90 ;D

ocenił(a) serial na 10
Petr23

To samo mam:)

ocenił(a) serial na 10
Petr23

Choć 8 sezon mi się nie podoba, to jednak twórcy wyraźnie mówili, że akcje będą przypominały akcje z filmów z czasów 80.

ocenił(a) serial na 6
IvraasMonoganin

Pierwsze dwa sezony były super, głównie dzięki Shanowi. Potem było już troszkę gorzej ale na fali rozpędu dało się oglądać. Od 4 sezonu pojawiły się odcinki na przeczekanie nic nie wnoszące do fabuły ale jakoś to przetrzymałem. Lecz z każdym sezonem coraz gorzej. Ostatnim ratunkiem był Negan, ale na dłuższa metę potencjał ten postaci nie był wykorzystany. Sezon 7 był już bardzo słaby, a 8 to totalne dno... Zero pomysłu, pierwsze odcinki to jakieś dziecinne strzelaniny z efektami robionymi chyba w paincie - strzelają z plastikowych pukawek i nawet nie udają odrzutu broni. Totalny regres, nawet Negan już nie może tego wyratować. Upadek, mam nadzieję, że na 8 sezonie się skończy.

IvraasMonoganin

Niestety, tendencja spadkowa. Kiedyś czułam ekscytacje na myśl o kolejnym odcinku. Teraz zdarza mi sie nawet zapomnieć że kolejny jest już dostępny. Wątek Saviours ciagnie sie jak flaki z olejem. Gdyby co jakis czas jakis Walkers nie przeszedł w kadrze to prawdopodobnie zapomnialabym że w ogole istnieją :/ brakuje mi zmian otoczenia, nowych bohaterów, ciekawych rozwiązań... ciagle tylko Negan, ten popaprany Gregory, ekipa ze szrotu która nic nie wnosi do serialu... Jestem zmęczona. Chyba zaczne czytać streszczenia sezonów po ich zakończeniu żeby nie tracic życia na oglądanie wypocin scenarzystów którzy za wszelką cenę próbują rozwlec ten serial do granic możliwości, najlepiej na kolejne 25 lat. Sorry.

IvraasMonoganin

Tragiczny sezon i strasznie nudno przegadany.

ocenił(a) serial na 3
IvraasMonoganin

Szkoda gadać... 8 sezon to po prostu debilizmów ciąg dalszy, Rick to chyba upośledzony teraz jest bo inaczej tego co odwala nie da się wyjaśnić ;) Najpierw stuknął trzonkiem a potem uciekał z naładowaną bronią przed bezbronnym Neganem...

ocenił(a) serial na 5
IvraasMonoganin

jak dla mnie sezon 6 odcinek 8 przebija wszystko Rick Grimes czeka na przyjaciół zamiast przygotować wioskę i mieszkańców Wioski do wali z Sztywniakami , mieli dużo czasu aby rozwiązać problem z Sztywniakami, mogli ich wszystkich załatwić za pomocą broni Palnej lub broni białej w taki sposób jak w Więżeniu , przez ten odpoczynek w Wiosce Rick Grimes i jego grupa zapomniała jak walczy się z Sztywniakami , mieli dużo czasu aby przeszkolić Mieszkańców do walki z Sztywniakami to powiedział ze nie mają na to czasu a dziwnie to ze Rosita Espinosa miała czas aby przeszkolić mieszkańców do walki z Sztywniakami , tą Horde Sztywniaków mogli spokojnie załatwić zanim wieża rozpadła się i spadła na ogrodzenie

ocenił(a) serial na 6
IvraasMonoganin

tragedia, tego już się nie da oglądać

ocenił(a) serial na 9
IvraasMonoganin

Zrezygnowałem z oglądania jak Daryl był więźniem Negana (który to był sezon? Już nawet nie wiem). I jakoś od tamtej pory mnie nie ciągnęło, zeby wrócić do tego serialu. A widzę, że jest coraz gorzej. Pamiętam jak w 3,4 sezonie oglądało się w necie świeży odcinek, a po tych 40 kilku minutach to uczucie, ze trzeba czekać tydzień na kolejny, bo tak wciągało.

IvraasMonoganin

Jeśli myślicie że co sezon TWD jest coraz to gorsze to przykro mi ale to nie wina serialu tylko wasza :) Serial wam się po prostu znudził, tak się zdarza po 8 sezonach. A jeśli tak bardzo tęsknicie za starymi sezonami to radze wam je obejrzeć od nowa, bo prawdę mówiąc stare sezonu miały w sobie dużo więcej absurdu i dziur w fabule, na które nie zwracaliście pewnie uwagi bo serial był dla was nowy. W 8 sezonie było dużo więcej akcji niż w jakimkolwiek innym, zadaniem bohaterów nie jest już uciekać przed apokalipsą tylko zbudować w niej społeczeństwo. Jeśli wam nie pasuje ta zmiana klimatu i już was serial nudzi to nie oglądajcie, PROSTE :) Czekam na hejty ^^

xRaxer

To że TWD jest co raz gorsze jest akurat faktem, na co zwracają uwagę coraz większe grupy widzów. Dziury w fabule, idiotyczna konstrukcja strukturalna odcinków, bezsensowne decyzje bohaterów, zachowania sprzeczne z dotychczasowymi zmianami charakterologicznymi, ewidentnie pogarszające się efekty specjalne itd. Co z tego że sezon 8 ma coraz więcej akcji, skoro pociągnęło to za sobą całkowity upadek resztek jakości? W tym momencie dobiliśmy do punktu gdzie TWD zwyczajnie obraża inteligencję widzów.

Owszem, ten cykl nigdy nie uchodził za arcydzieło telewizyjne i od samego początku odznaczał się błędami. Mimo wszystko, o ile wtedy były to błędy kosmetyczne i zazwyczaj mało zauważalne, o tyle teraz przyjęły wręcz kolosalne rozmiary, obok czego ciężko jest przejść obojętnie. Słabnące zainteresowanie jest zatem winą wyłącznie TWD. Gdyby ten serial nadal był dobry (albo przynajmniej poprawny) to nie spotkałby się z taką krytyka. Niestety, hype coraz szybciej zanika, TWD nie jest już tematem numer jeden. zaś fandom co rusz traci na swojej wielkości. Doszliśmy do sytuacji w której nawet aktorzy nie kryją swojej krytyki pod adresem polityki AMC i ekipy odpowiedzialnej za serial.

ocenił(a) serial na 6
xRaxer

4 i 5 sezon miały już niski poziom. Ile miały te sezony dobrych epizodów ? Może 2-3 na 16 :)
6 sezon moim zdaniem był troszkę lepszy od nich.
7 sezon to znów równia pochyła w dół z najgorszym finałem z wszystkich sezonów.
A 8 sezon jeszcze gorszy od 7 w co aż trudno uwierzyć :)
1 sezon - 8
2 sezon - 7
3 sezon - 7
4 sezon - 6
5 sezon - 6
6 sezon - 7
7 sezon - 6
8 sezon - 4
Ocena całości 6/10 z litości i sentymentu po pierwszych trzech sezonach.

Ostatnie sezony 4-8 i tak mają u mnie zawyżoną ocenę o 1-2 oczka :) Tak sądzę.

Szkoda, że każdy sezon nie ma 8-10 epizodów, ale bardziej dopracowanych i spójnych.
A tak mamy 16, gdzie większość to zapychacze. Poza tym brakuje budżetu, chęci i talentu.

ocenił(a) serial na 5
IvraasMonoganin

Rick ma chyba postępujące zwapnienie zwojów. Z odcinka na odcinek jest coraz głupszy.
Co odcinek liczę, że wreszcie go spotka jakieś nieszczęście bo już patrzeć nie mogę. I te realistyczne tłuste kłaki. Prawdziwi twardziele się nie myją...

Dialogów brak, monologi fatalne. Akcje rozwleczone na 4 odcinki z wypełniaczem w postaci scen nie prowadzących nigdzie.
Wszystkim po kolei się udzieliło od Negana zamiłowanie do perorowania. Nawet tym małomównym raz na jakiś czas zbiera się na drętwe gadki. Najczęściej w momencie, kiedy widz spodziewając się działania wstrzymuje oddech...
Negana bez ryzyka mogli już zabić ze 3 razy, ale zawsze dawali mu postać i pofilozofować a potem się schować/uciec/odejść.

Kupy się całość nie trzyma okrutnie. Patosem z jednej, chałą z drugiej.
Ten serial już sam przypomina zombie. Czekam, aż ktoś mu palnie w łeb.



Holy_Ghost

Ojej, bardzo podzielam Twoją opinię. Lepiej bym tego nie ujęła. Co prawda do Ryka nie żywię tak negatywnych emocji, ale trudno powiedzieć, czy to sympatia, czy po prostu żenująco niskie oczekiwania.

Jakakolwiek dynamika relacji pomiędzy postaciami w TWD już dawno zamarła. Niedostatek dialogów i jednoczesny przesyt pompatycznych monologów drażni niemiłosiernie.

Poza tym po ostatnim odcinku uzmysłowiłam sobie, że chyba jedyny zabieg fabularny, który scenarzystom pozostał, to wybijanie kolejnych postaci w akcie desperacji (w dodatku w sposób tak nieciekawy i nieemocjonujący, jak to tylko możliwe). Można byłoby się oczywiście kłócić, że w TWD zawsze ginęły główne postacie - ale kiedyś to było po coś, albo chociaż było "jakieś", a tutaj było po nic i nijako. W ogóle mam trochę wrażenie, że twórcy w ten kozi róg częściowo zapędzili się właśnie przez te swoje mordercze instynkty. Postacie kilka sezonów temu były naprawdę ciekawe. Te nowsze są jakieś takie meh.

ocenił(a) serial na 5
eoste

Jak dla mnie mogli już ze 2 sezony temu wykasować Ryka (też go tak nazywamy).
Ciągłość tej postaci jest fatalna. Od niezłomnego bystrego twardziela, przez złamaną pipkę, po bezmózgiego lidera bez jaj... Jakoś Matka Natura pozbawiła mnie zdolności sympatyzowania z głupcami i życzę mu rychłej kity.

Co do wybijania postaci, pełna zgoda. Jest różnica.
Mam na końcu języka porównanie z GOT, gdzie człowiek się nie zdąży do nikogo przywiązać ale całość turla się płynnie.
No, tutaj mamy raczej "wizję" scenarzysty w stylu "no to czym zapychamy?" "a, odpalamy Jasia, dorzucimy melodramatyczne pitu-pitu i dwa odcinki zlecą, dopchamy jakby co dowcipkującym Neganem".
Noż kurka, to jest serial przygodowy?
A, sorry, kategorie "Dramat, Horror". Dramat, faktycznie, jeden wielki...

Zamiast postaci pełnych wigoru dostajemy nowych, na których jakoś koncepcji autorom zabrakło. Już liczyłam, że ta laska ze złomu będzie powiewem świeżości, ale im jakoś oklapła. Meh.

Doszło do tego, że przez 2 miechy się nie zorientowałam, że jeden odcinek mi zalega... Kiedyś to byłoby nie do pomyślenia.

Holy_Ghost

Serial nie jest już tak dobry jak wcześniej, ale oceniać go na 1 czy 2 to niemal debilizm.

Ubik777

No tak. Maksymalnie do 3 można naciągnąć.

ocenił(a) serial na 5
Ubik777

Bo ja wiem? Jeśli ktoś oczekiwał rozrywki a dostaje od 3 lat w kółko patetyczne przemowy ...ma prawo uznać całość za kichę.

Holy_Ghost

TAK, TAK! Ja cały czas sie zastanawiam, kiedy on sie zlituje nad widzami i UMYJE WŁOSY... Chyba nie mył ich z pół roku. nie moge juz na niego patrzec, wzbudza obrzydzenie tymi kłakami. Rozumiem, ze dopóki nie trafili Do aleksandrii, to warunki higieniczne kiepskie, ale potem? I coś jest nie tak z jego oczami, wygląda jak nacpany... :(
Jak dla mnie to serial sie b pogorszył od czasu głupiego wątku o Aleksandrii. Myslałam, ze akcja czasem moze musi zwolnic, zeby potem przyspieszyc. Ale tam było rozmemłanie, dziwadła typu ten król i jego ludzie w durnych strojach, na siłe co chwila jakies dramatyczne przemyslenia i rozmowy, które powoduja ze widz ziewa a nie płacze... Watek ze Zbawcami mogł byc lepiej poprowadzony. Zaczęło mi sie z powrotem podobac ostatnie kilka odcinków 8 sezonu, poza absurdalnym zakończeniem z pozostawieniem Negana przy zyciu. ale kiepsko widze jak oni maja zostac w Aleksandrii, bo było znacznie ciekawiej jak ten film był z nimi w drodze, i kameralny.

IvraasMonoganin

Bachor zdechł ,zajebiście :) . Irytował mnie więc się ciesze ,mam nadzieję ,że ta telenowela się w końcu skończy . Jeszcze niech Rickowi upier-dolą rękę i zabiją z dwie postacie to może w końcu będzie coś ciekawego :). Trzymam kciuki za szetpaczy . Lubiłem ten serial ,teraz chciałbym ,żeby wszyscy zdechli :P .

ocenił(a) serial na 5
WARIACIK

Jak na umierającego to miał strasznie dużo mocy. Ględził i ględził...
Zdecydowanie wolę śmierć w westernach, gdzie bohater przed zgonem wymamrocze najwyżej "Joe, dogoń i zabij tych sonowabiczów".

ocenił(a) serial na 7
IvraasMonoganin

Niestety, ale nowy odcinek utrzymuje poziom pozostałych odcinków. Myślałem, że w końcu coś zmieni się na lepsze, ale tak pozostanie chyba już do końca sezonu. Śmierć Carla była mi zupełnie obojętna, przewijałem nawet te momenty w których się pojawiał, bo były zwyczajnie nudne. Nie rozumiem tylko po co poświęcono cały odcinek dla tak nieciekawej postaci. Plusem była tylko akcja odbicia Ezekiela, chociaż ten wątek też dupy nie urywał.

ocenił(a) serial na 7
IvraasMonoganin

Ja zakończyłam mojà przygodè x serialem na 7 sezonie.Wystarczy tego

ocenił(a) serial na 8
katrinafw

Nie oglądasz TWD już od ponad roku ale wracasz tutaj oznajmić wszystkim, że już go nie oglądasz. ha.

Do wszystkich należących do takiej grupy!

Rozumiem, że każdy ma swoją opinię na temat serialu. Ja wciąż go oglądam, dlatego, że dalej mnie wciąga i ciekawi. Przywiązałam się do niego, do bohaterów i jestem ciekawa jak dalej potoczą się ich losy. Może faktycznie poziom serialu spadł i wciąż liczę na rozwiązanie ciekawostki tajemniczego helikoptera (1 sezon i obecny) , może dalej ciekawe byłoby szukanie lekarstwa na wirusa. To są moje obiekcje, a właściwie moje scenariusze, które układam sobie w głowie. Ale wciąż jestem z tym serialem i kiedy CZYTAM FORA związane z TWD ciągle natrafiam na komentarze typu:
"moda na sukces", "gówno", "ja już tego nie oglądam", "sezon skończył się dla mnie lata temu", "zabili Carla już nie oglądam".

ŁE ŁE ŁE....

Tego nie da się już czytać. Są i tacy delikwenci co piszą, że nie oglądają TWD od drugiego sezonu ale nie przerwanie pod każdą dyskusją wtrącają swoje 3 grosze, by tylko się pokazać w komentarzach.

Zrozumcie, że nie wszystko może się wam podobać ale może się podobać innym. Naprawdę wystarczy wygłosić swoje zdanie raz, zakończyć przygodę z serialem i poszukać jakiegoś innego, niż ciągle wracać tutaj i pisać jaki serial jest beznadziejny. Nie ma co się przymuszać.

ocenił(a) serial na 8
IvraasMonoganin

Ja dzisiaj podjąłem decyzję, że 8 sezon The Walking Dead będzie ostatnim jaki obejrzę. Ogólnie będzie to pierwszy serial którego nie obejrzę w całości, więc chociaż do końca sezonu dotrwam. A decyzję podjąłem po obejrzeniu finału 3 sezonu Fear The Walking Dead, który to też zamierzam przestać oglądać. Stwierdziłem, że obydwa te seriale zeszły już tak bardzo na dno, że niżej się nie da i szkoda mojego czasu na każdy kolejny sezon, na każdy kolejny odcinek.

użytkownik usunięty
IvraasMonoganin

Niedługo będą robić odcinki jak Ricki idzie robić kupę. W ogóle nie rozumiem drogi jaką obrał ten serial.

użytkownik usunięty

No właśnie, nigdy tego nie pokazują a mogliby. Ciekawe czym się podcierają? Ciekawe wogle co jedzą, skoro po latach spędzonych na braku amerykańskich hamburgerów dalej wyglądają jak pączki w maśle co niektorzy. A powinni już wyglądać jak trupy.

użytkownik usunięty

Hehehe no pewnie. Jak pisałem w innym miejscu mam wrażenie, że producenci grają tylko i wyłącznie na przyzwyczajeniu widzów do postaci; no mi w każdym razie nawet to przyzwyczajenie przechodzi.

użytkownik usunięty

Ale my możemy pisać do znudzenia, a oni i tak będą nawijać dopóki ludzie, nawet w mniejszej ilości, będą oglądać.

ocenił(a) serial na 9
IvraasMonoganin

Dla mnie TWD praktycznie się skończyło w momencie śmierci Shane'a Walsha. Od tego czasu serial kilkakrotnie zmieniał kierunek i charakter, ale nigdy już nie miał tego klimatu co wcześniej (chociaż miewał lepsze momenty). Ostatni sezon zarzuciłem zupełnie, nie oglądam. Mam uczucie, że autorzy serialu przeszarżowali praktycznie ze wszystkim.

ocenił(a) serial na 9
Frider

Szkoda, że nie oglądasz. Negan to najlepsza postać jaka pojawiła się w serialu. A przynajmniej Jeffrey Dean Morgan gra tak wspaniale, że tworzy postać jeszcze lepszą niż planowano.

ocenił(a) serial na 9
M_COL

Shane'a nikt nie jest wstanie przebić. Najlepsza postać w historii serialu.

ocenił(a) serial na 9
Mikael82

Uważam inaczej. :)

ocenił(a) serial na 9
M_COL

Nie mam zastrzeżeń :)

Negan jest spoko, ale w obecnej kadrze aktorów , najlepiej ogląda się chyba Simona, oczywiście według mnie :)

ocenił(a) serial na 9
Mikael82

Simona też bardzo lubię. ;) Jest świetny.

M_COL

Negan to akurat jedna z największych porażek i jedna z najbardziej nieznośnych postaci jaka pojawiła się na łamach TWD. Jeffrey Dean Morgan to fantastyczny aktor, który ewidentnie dwoi się i troi by uchronić Negana przed kompletnym fiaskiem ale co z tego skoro scenarzyści nieustannie pchają tego bohatera w istne szambo. Aż robi mi się przykro, że tak świetny aktor marnuje się przy takim chłamie. Dean Morgan czasami tak gra jakby sam nie wierzył w to co robi. Widząc go niekiedy na ekranie aż przypomina mi się Laurie Holden, która zmierzyła się w TWD z podobnym poziomem storytellingu. Ten sam kaliber dziadostwa.

Tak jak wspomnieli powyżej, z Shanem nikt nie może się mierzyć.

ocenił(a) serial na 9
M_COL

Na Negana jeszcze się załapałem i jest to dobry moment, żeby zwrócić uwagę na kolejną sprawę w serialu. Przez bardzo długi czas czytałem wszystkie części komiksu „Żywe trupy” i uważam, że tam gdzie serial istnieje poza konwencją komiksowego oryginału, tam wypada dużo lepiej niż przy trzymaniu się komiksowej fabuły. Ogólnie rzecz biorąc TWD „pozakomiksowe” jest bardziej realne, bliższe logicznemu zrozumieniu i jakby bliższe ludzkim reakcjom. TWD zbieżne z fabułą komiksu jest bardziej wydumane i przerysowane, bohaterowie po prostu dziwaczni, z irracjonalnymi zachowaniami. Tak, ja wiem, że przecież wyjątkowe okoliczności mogą wymuszać pewne zachowania, że do głosu mogą dochodzić psychopaci i próbować siłą narzucać swoją wolę innym. Jednak nagromadzenie dziwactw na jednostkę czasu serialowego jest zbyt duże. Relacje międzyludzkie z pierwszych odcinków były wiarygodne: strach, miłość, zazdrość, odwaga, to wszystko miało swoje zrozumiałe miejsce i było fantastycznie przedstawione. Im dalej, tym bardziej wydawało mi się, że wszystko brnie w ślepy zaułek, a aktorzy sami nie wierzą w role, które muszą grać.
Co do akcji i budowania napięcia też mam zastrzeżenia. Do końca życia nie zapomnę Ricka we wnętrzu czołgu i odcinka TS-19 (tego w laboratorium badawczym centrum chorób zakaźnych), czy wyprawy Shane'a po leki dla Carla. W tych przypadkach emocje były ogromne, zapadające w pamięć. Teraz z odcinka na odcinek jest więcej przemocy i, przepraszam, „napie...lanki”, ale w żaden sposób nie daje mi to takiej satysfakcji jak we wspomnianych wcześniej epizodach. Neganowe „żelazkowanie” jest tutaj dobrym przykładem – widowiskowe, brutalne, obrzydliwe, przekombinowane i wkurzające, jednocześnie zupełnie niepotrzebne.
Nie wszystko oczywiście oceniam źle, to nie jest tak. Po prostu już mi się nie chce czekać na te ciekawsze momenty, bo całość wypadła z torów, które mnie początkowo zafascynowały. Kiedyś czekałem z odcinka na odcinek, niektóre oglądałem kilkakrotnie, tworzyłem sobie własne teorie. Teraz już mi się nie chce, dalsze sezony obejrzę sobie kiedyś zbiorczo, bo jednak chciałbym poznać losy jednostek i zakończenie całości.

Frider

Problemem TWD jest to, że po odejściu Darabonta, żaden z kolejnych showrunnerów nie potrafił sprawnie połączyć ze sobą realistycznych wątków dramaturgiczno-psychologicznych wynikających z podjętego przez serial tematu, z założeniami komiksowego pierwowzoru tak aby nadal pozostać jego w miarę wierną adaptacja. Pamiętam jedną scenę, bodaj z pilota drugiego sezonu, gdzie pomiędzy Dalem a Andreą wywiązał się dialog odnośnie wdzięczności za uratowanie, na co Andrea odpowiada że przecież on zabrał jej szansę i skazał na życie w piekle. Ta scena była niesamowicie naturalna, realna, pełna emocji, dodatkowo stanowiła fajny wstęp do przyszłego większego wątku. Widać było że aktorzy czuli to co robią. Od tamtego momentu, podobnych scen było coraz mniej, po to by od paru sezonów nie było ich zupełnie wcale. Bohaterowie od pewnego momentu są jak kukły, których dramatyzm próbuje się pokazać poprzez coraz to bardziej brutalniejsze akcje itd. Kompletnie zapomniano o dramatyzmie wynikającym z relacji międzyludzkich czy wewnętrznych zmian postaci.

ocenił(a) serial na 4
M_COL

Zgadza się

IvraasMonoganin

Sam jestem w szoku, ze az wytrwalem do pierwszego odcinka 8 sezonu, niestety po nim sobie juz kompletnie odpuscilem TWD.
Szkoda, bo z bardzo dobrego serialu zrobilo sie gowno. :/

ocenił(a) serial na 8
Torres1993

Na szczęście II połowa 8 sezonu odrabia straty i jest jedną z lepszych.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones