Odcinek godny okrągłego jubileuszu serialu - jak dla mnie w TOP3 "Burn Notice". Spora dawka emocji i świetny pomysł z retrospekcjami.
To było sześć fantastycznych lat z Michelem Westenem i spółką.
Nie powiem - łza zakręciła się w oku.
Chapeau bas!