Simon to dla mnie geniusz jeśli chodzi o seriale. Jest niczym Midas w telewizyjnym światku, heh. Ze względu na tematykę wątpię aby Treme pobiło u mnie The Wire, ale jego osoba jest gwarantem, że serial z pewnością nie będzie kiepskawy.
Szkoda że Eda Burnsa w ekipie nie ma. Przyzwyczaiłem się do tego duetu. Mam nadzieję, że coś jeszcze wysmażą razem. :)
No to pilot już wyszedł. Wolę jednak poczekać na napisy, bo czasami gubię się w tym slangu. A pilota wyreżyserowała nasza Agnieszka Holland! Super, nie?
Napisy raczej nie pojawia ze zbyt szybko, glownie ze wzgledu na ten slang i dludosc pilotowego epa.
mam nadzieje, ze jakas opinia pojawi sie dzis
Zobaczę, może uda mi się przez to przegryźć. Spróbuję obejrzeć, jeśli znajdę przynajmniej napisy angielskie.
Jakoś damy radę. Jakbym miał czekać na napisy to osiwieję.
Sprawdzony patencik - słuchaweczki. Znacznie łatwiej idzie wychwycić wymowę.
Tylko kiedy ja 80 min znajdę... :(
Na pewno dam radę obejrzeć to ze zrozumieniem, boję się tylko, że nie załapię wszystkich żarcików i niuansów, które zawsze dają sporo uciechy - napisy pomagają to wyłapać.
Myślę,że wiele niuansów będzie zawsze dla nas (czyt. nie-Amerykanów) niewidocznych, także z napisami. To tak jak z serialem Simpsons czy South Park - trzeba po prostu być częścią danego społeczeństwa by zrozumieć niektóre smaczki i in-joke'i.
Choć może warto zauważyć, że David Simon jest niejako gwarancją, że można będzie liznąć autentycznej Ameryki. I z tego co czytałem, serial ma już pochlebne opinie odnośnie uchwycenia duszy Nowego Orleanu.
Są napisy angielskie. Załadowane w poniedziałek btw. Jakość doskonała. Jeśli tak będzie z przyszłymi odcinkami to świetnie. Próbowałem oglądać kawałeczek bez - ale za dużo rzeczy umyka ze względu na wymowę/akcent. Byle do piątku teraz. :)
http://subscene.com/Treme-First-Season/subtitles-82150.aspx
A napisy polskie "się robią".
Wielkie dzięki za linka. Obejrzałem i jestem zadowolony z pilota - na pewno będę śledził dalsze odcinki. Najbardziej podoba mi się egzotyka tego serialu (sic!) i oczywiście muzyka. Poza tym aktorzy to też duży atut tej produkcji (miło zobaczyć parę znajomych gęb z "The Wire"). Podziwiam także realia i senografię. Po prostu dobrze się to słucha i ogląda.
Fakt, ktos ubiegl tlumacza z napisy.24
Jak dla mnie serial swietny, nakrecilem sie po pilotowym epie
Ale czy ktos po Davidzie spodziewalem sie lipy? bo na pewno nie ja :)
ciekawe czy przebije the wire
Treme to zupełnie inna tematyka, chyba jednak nie ma co porównywać moim zdaniem. Jest to serial obyczajowy, a nie kryminalny.
Po pierwszym odcinku jestem naprawdę kontent. Jako to u Simona - autentyzm i prezentacja postaci naprawdę zachwyca. Cieszy tyle znajomych twarzy, z poprzednich produkcji. Zwłaszcza "Bunk". ;)
Przyznam, że średnio byłem zachwycony jak swego czasu usłyszałem, że Treme będzie traktowało o losach muzyków starających się związać koniec z końcem po przejściu huraganu Katrina. Ale coś jest w tym serialu, jego bohaterach - że jednak jestem ciekaw ich dalszych losów. Tym bardziej, że muzycznie (i nie tylko) świetnie się prezentuje.
Daj spokoj z tym tlumaczeniem z N24, dalej nie pojawily sie do 1 epa...
Jesli ten ,,drugi,, tlumacz po pierwszym odcinku dal sobie spokoj i bedziemy zmuszeni czekac tydzien-dwa na napisy to chyba szlag mnie trafi..