Ja nie miałem takiego odczucia, ale tak jak piszesz były lepsze i gorsze odcinki, ale nawet te gorsze były dobre.

Anesca - zgadzam się w 100%. Po pierwszym odcinku wyglądało na to, że to będzie coś interesującego ale z odcinka na odcinek było coraz gorzej. Serial tracił tempo. No i te idiotyczne dłużyzny, niczemu nie służące.
Narracja grubasa czyli szefa ochrony, beznadziejna. Niewykształcony kretyn z gór chce zakończenia jak w ostatnim akcie opery - totalna głupota. Tamci jadą do "złotego hipisa" samochodem a dzieciaczek wszedł sobie na piechotę pod górkę, i od razu trafił do jaskini - parodia. No po prostu 9 odcinek, to totalna porażka.
Na pewno ciekawie była przedstawiona relacja między głową rodziny a pozostałymi jej członkami. Natomiast wątek "włoski" był zbyt mocno rozwinięty. Nie na darmo na końcu każdego odcinka jest napis, że niektóre fakty i dialogi zostały zrobione na potrzeby filmu.

Fajnie ujete, w pełni się zgadzam z tobą

Zarzuty z dupy,az zal sie to czyta.Serial dobrze wykonany technicznie.