Fajnie, że w Polsce są fani naprawdę dobrych seriali dramatycznych.
Ale wg mnie Big Love nie bez powodu przegrał Emmy z Mad Men - to dopiero
jest fantastyczna produkcja.

Ciekawe czy w Polsce doczekamy się poruszenia w serialu jakiegoś
kontrowersyjnego wątku, czy już zawsze będziemy oglądać życie Jana
Kowalskiego albo zmagania niedofinansowanej policji w kolejnym gniocie
pseudosensacyjnym.

Myślę, że biorąc przykład z seriali amerykańskich w Polsce powinien powstać
serial o złych księżach (dobrzy też by byli :). Dzieci, romanse, dobre
auta, ministranci, polityka, biznes..... Eh, fajnie jakby się ktoś odważył
na taki krok, a oglądalność murowana.

Serial świetny, polecam też Sześć stóp pod ziemią dla miłośników dobrych seriali.