PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=432002}

Układy

Damages
7,9 7 288
ocen
7,9 10 1 7288
Układy
powrót do forum serialu Układy

BŁĘDY W SCENARIUSZU

ocenił(a) serial na 9

Witam wszystkich serdecznie. Bardzo dobry serial, ciekawe postacie (Ray Fiske!), dobrze skonstruowana intryga, fajna struktura, naprawdę jeden z najlepszych jakie oglądałem. Co prawda nie jest przełomowy, rewolucyjny, ale zrobiony i sklejony na najwyższym poziomie. Dlatego też zawiodłem się w dwóch momentach pierwszego sezonu (własnie zacząłem, drugi oglądać).

Już wyjaśniam. UWAGA SPOJLERY. Chodzi o kluczową scenę próby zabójstwa Ellen. W momencie kiedy zabójca przychodzi do mieszkania Patty, wypuszcza psa na zewnątrz. No i mi o tego psa chodzi przede wszystkim. Po pierwsze sąsiedzi, pies ujada, ktoś powinien usłyszeć (no ale dobra powiedzmy że przy takim standarcie mieszkania każdy sobie rzepkę skrobie). Po drugie ekipa sprzątająca - powinni tego psa usunąć/wpuścić do środka - przecież on stał na zewnątrz i ujadał cały czas. Po trzecie policja - oni tez powinni to zrobić. Nikt z nich tego nie zrobił - dlaczego? Ano dlatego że scenarzyści zaspali, nie mieli pomysłu jak Tom miałby odnaleźć ślad w mieszkaniu Patty, więc dopiero Tom go wpuszcza do środka co jest błędem logicznym i niemożliwością! ok to po pierwsze.

a po drugie nie rozumiem motywacji Patty jeśli chodzi o zlecenie zabójstwa Ellen, chyba że to kolejna zmyła bo jak mówiłem dopiero zaczynam oglądać drugi sezon i może tu się coś wyjaśni, jeśli nie to napiszcie co o tym sądzicie bo ja uważam że motywacja Patty i w ogóle ich (czyli Patty i Ellen) wyrzuty sumienia że niby posunęły się za daleko, że Ellen żałuje (czego?! przecież nic takiego nie zrobiły) są mocno przesadzone tylko po to żeby fabuła mogła iśc dalej. no chyba że mnie scenarzyści zaskoczą i wyjasnią coś w dwójce na co liczę. inaczej zaprzepaszczą cała konstrukcję świetnego serialu i uczynia z niego tylko dobry serial niestety...

mimo to oglądam z zapartym tchem nadal.

pozdrawiam i czekam na jakąs dyskusję.

ocenił(a) serial na 9
graf_zer0

tak mi się jeszcze przypomniało - wątek lily dimeo nie został zakończony w sezonie 1. tak jakoś zniknęła nagle ta dziewczyna.

graf_zer0

aha - jeszcze do tej wariatki lily - ona była jedną wielką zmyłką - takim fałszywym tropem w rozwiązywaniu całej zagadki - jej zadaniem wg scenariusza było zrobienie małego zamieszania - jej wątek jest skończony.

graf_zer0

Co do psa: pewnie Patty nie ma sąsiadów - ma całe piętro, osobną windę, a nawet jeśli ktoś mieszkałby w okolicy, sąsiedzi mogli gdzieś wyjechać (w końcu to był weekend). Pies mógł też zacząć szczekać jak zobaczył Toma... no a z tą policją - to faktycznie dziura w scenariuszu - ale jestem w stanie to im wybaczyć - pies był im potrzebny, żeby Tom znalazł tą krew na psiej zabawce - i tyle.
Co do motywacji: po samobójstwie Raya Patty się była w szoku - nawet jak jest się tak silną osobą - jak ktoś strzela sobie w głowę przed oczami to musi to wywrzeć jakiś wpływ - no i Patty spanikowała - straciła kontrolę nad sobą - i zleciła zabójstwo - przestraszyła się, że Ellen za dużo wie o niej, o tym, jak szantażowała Raya, co doprowadziło go póżniej przecież do samobójstwa.
Co do wyrzutów sumienia: tak jak już napisałam - szantażowały Raya - Ellen zdobyła te informacje od George'a More'a na temat tego, że to Ray był tym 'bogatym patronem', który zapłacił Gregoremu Malinie za to, żeby wynajął dom na Florydzie; a Patty wykorzystała to i złożyła Fiskowi propozycję nie do odrzucenia. Więc Ellen miała powody, żeby odczuwać wyrzuty sumienia. A Patty - w ostatnim odcinku tam w scenie na molo jak mówi że żałuje - to wg mnie żałuje, że zleciła to zabójstwo - bo nie sądzę, żeby mogła mieć jakieś większe wyrzuty sumienia w związku z szantażowaniem Raya - takie manipulacje jej się zdarzały wcześniej - zlecenie zabójstwa - nigdy.

To tyle - dodam tylko, że druga seria trzyma poziom - miłego oglądania,
również pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 9
glennn

no fakt, szantażowały go, a w zasadzie patty, ale i tak trochę to zlecenie na ellen jest naciągane moim zdaniem. to tak jak z psem lub lilą - potrzebne to było dla historii, żeby akcja mogła iść dalej i była bystra jak woda w wiśle i michael scofield (mała dygresja jako ze jestem ogromnym fanem seriali więc jedno zdanie na temat prison: 1 seria i długo długo nic), ale nie zgadza się to z postacią lub prawdopodobieństwem wydarzeń. ale to tylko moim skromnym:)

druga seria to fakt trzyma poziom, jestem właśnie przed seansem ost 4 odcinków i już nie moge sie doczekać projekcji.

pozdrawiam:)

graf_zer0

powiedziałabym raczej, że zlecenie zabójstwa nie było może naciągane, ale z pewnością ZASKAKUJĄCE - i chyba o to chodziło twórcom - żeby zaskakiwać - w momencie, gdy wydaje nam się, że układanka zaczyna mieć sens - oni odwracają sytuację - taki urok serialu :) zaskakiwać bez względu na ewentualne nieprawdopodobieństwo wydarzeń
a tak nawiasem mówiąc - sama Glenn Close w którymś z wywiadów powiedziała, że nie mogła uwierzyć, że jej Patty byłaby zdolna posunąć się aż tak daleko - ale dodała też, że starała się zracjonalizować jej zachowanie - i że jej się udało (właśnie poprzez to że była w szoku, że się bała czy coś w tym stylu)
co do drugiej serii - właśnie ostatnie 3 odcinki MIAŻDŻĄ - a ostatnie 15 min trzynastego odcinka - to jest arcydzieło! szczena opada - takie tempo zaserwowali - miłego kończenia serii i czekam na opis wrażeń :)

ocenił(a) serial na 9
glennn

masz rację, twórcom chodzi o zaskoczenie przede wszystkim. jestem właśnie na gorąco po obejrzeniu drugiej serii i cóż... no fajnie, zaskoczyli mnie, ale... no właśnie cały czas będę się czepiał tego, że dopieszczając zaskoczenia scenarzyści zapomnieli trochę o postaciach czy prawdopodobieństwie. i potem wychodzą takie kwiatki jak z tym psem z 1szej serii.

koniec drugiej serii jest strasznie chaotyczny trochę, za szybko tam się wszystko dzieje (musze na spokojnie to przejrzec raz jeszzce, posprawdzać czy wszystko sie zgadza, bo intuicyjnie czuje, że coś mi tam nie gra:) np. czy tom dając ellen pistolet pracował już z powrotem dla patty?), wydaje mi się że coś chyba musieli powycinać, że jakies sceny nie weszły, może telewizja coś tu nabroiła (bo serial ponoć nie jest jakimś super hitem i może producenci nie wywalczyli dłuższego czasu antenowego na ost odcinek, który aż się prosił żeby był dłuższy. 1,5 h powinno być ok, tak jak w lostach niektórych konczacych serie).

ale trzeba im oddać, że oprócz zaskakiwania potrafili tak to wszystko poukłądać - przecież te, nazwijmy je futurospekcje, musiały być nakręcone i wymyślone zawczasu, tak by poźniej mogli montować poszczególne odcinki. wielki szacunek, za tak zajebiste ułożenie łamigłowki, za realizacyjny rozmach (musieli mieć dobry skrypt i kierownika produkcji:).

czekam na trzecią serię, chcociaż się nie nastawiam na nic. ale może po raz kolejny, mam szczerą nadzieję na to, zaskoczą mnie okrutnie:)

pozdr!

ocenił(a) serial na 9
graf_zer0

aaa i jeszzce jedno, frobisher zniknął jak lila. co prawda wiemy że znów buduje:) i że pewnie wróci do rodziny, ale przecież ost sceną z nim przed tą kończącą jego wątek, jest scena sprzed kilku odc., gdy zrezygnowany daje coś messerowi (po tym jak ten opowiedział historię o szakalu temu hinduskiemu mistrzowi - świetna scena tak poza tym, messer też dzięki tej scenie dużo zyskał w moich oczach), mówi że ma to załatwić (tak jakby wracał na starą ścieżkę). myślałem, że frobisher przyczyni się do złapania messera, że to że się z nim znów zmawia to zmyła, a tu nic, dopiero w ost odc jakaś scena taka znikąd.

graf_zer0

Na koniec serii strasznie zakręcili - ale za 2-3 oględnięciem tych ostatnich 15-30 min wszystko zaczyna mieć sens - no prawie wszystko - z tym Tomem i pistoletem im nie wyszło - wydaje mi się, że coś im z montażem nie wyszło (kolejność wydarzeń) na początku wydawało mi się, że Patty odezwała się do Toma po tym, jak nagrała rozmowę z Davem Pellem - ale z montażu wynika, że Tom daje pistolet Ellen po tej rozmowie. A scena jak Tom idzie do biura Patty i coś krzyczy (że chciał ostrzec Patty)? jest przed sceną, w której daje Ellen pistolet. Więc w tym momencie raczej jeszcze nie współpracowali (gdyby się porozumieli, to raczej Tom powiedziałby Patty, że Ellen będzie chciała ją postraszyć lub też zabić). I inna spraw - kiedy Tom odebrał od Patty tego pendriva z danymi o UNR? Patty odbiera tego pendriva od kogoś w limuzynie, i potem od razu jedzie do hotelu Ellen, no a potem zostaje dźgnięta i jedzie do szpitala - i chwilę później Tom rozmawiając z Ellen wymachuje tym pendrivem. Tak czy inaczej - kiedyś musieli się porozumieć - przed sceną w hotelu Ellen - a skoro się porozumieli (Patty musiała przecież dać wskazówki Tomowi, co i kiedy robić) to Tom powinien jakoś ostrzec Patty! (w jego lojalnośc wobec Ellen nie wierzę). No chyba że Patty zostawiła gdzieś tego pendriva po drodze dla Toma - ale to byłoby dziwne.
Tak więc - jest dziura :) Ale z kilkunastu rzeczy, które musieli załatać w ostatnim odcinku - znów jestem w stanie im wybaczyć tą jedną.
Wydaje mi się, że nie do końca mieli pomysł na tego Toma - jakoś go musieli dopchnąć do fabuły finału - i dopchnęli - no trudno - wciąż kocham ten serial.
Frobishera też tak upchnęli - żeby pokazać, że będzie w następnej serii - i chyba tyle.
Strasznie jestem ciekawa, co wymyślą w 3. serii - ale wszelkie przewidywania, zgodnie z tendencją twórców do zaskakiwania - są bezsensowne.
Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 10
graf_zer0

Patty niezlecila zabójstwa Ellen tylko Arthur Frobisher !!!!!!!!!!!!!!!!!!

ocenił(a) serial na 10
graf_zer0

ludzie frobisher chcieli zabic Ellen bo szukali Kasety Grega Meliny

londontown

Patty chciała zabić Ellen - i to widzimy; ludzie Frobishera chcieli taśmę Maliny, podczas szukania jej w mieszkaniu Ellen i Davida przy okazji zabili Davida, ale kasety nie znaleźli - poszli do mieszkania Patty - ale nie zdążyli wejść do jej apartamentu, bo zobaczyli zakrwawioną Ellen wychodzącą z budynku - i zawrócili. Ludzie Frobishera nawet nie wiedzieli, że Ellen była u Patty.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones