Ależ dobry ten serial. I to klimatyczne, jakościowo znosne zakończenie.
Ale nie było tak różowo. Nie mogłem znieść przez cały sezon, jak się obchodzą z podejrzanym o kilka morderstw mężczyzna.
Chodził swobodnie, czasami nikt go nie pilnował, dramat. Kto na to wpadł? Gdyby nie ta swoboda do wielu zdarzeń by nie doszło. Naciągane to było. Mogli bardziej pokombinować.