Jabłko Adama" tak brzmi tytuł nowego serialu, o którym pisaliśmy w Plejadzie kilka dni temu. Będzie to adaptacja brytyjskiego hitu TV „Cold Feet” opowiadającego losy trzydziestolatków wywodzących się z klasy średniej. Bohaterowie angielskiej wersji mieszkają w Manchesterze. Sześcioro przyjaciół - trzy kobiety i trzech mężczyzn - musi zmierzyć się z miłością, zaangażowaniem, rakiem, bezrobociem, narodzinami czy rozwodem.
Mike Bullen - pomysłodawca i scenarzysta serialu - świetny materiał powierzył w ręce utalentowanych aktorów. Polscy twórcy postanowili pójść w jego ślady i pozyskać do projektu najzdolniejszych aktorów młodego pokolenia w Polsce. Na castingach pojawiły się największe polskie gwiazdy ze wszystkich stacji telewizyjnych, a zażarta walka o role ciągnęła się tygodniami. W końcu wyłoniono najlepszych z najlepszych!
Role męskie powierzono Pawłowi Wilczakowi, Marcinowi Perchuciowi i Wojciechowi Mecwaldowskiemu. W damskim składzie pojawią się Magdalena Różczka, Sonia Bohosiewicz i Magdalena Popławska.
Reżyserii serialu podejmie się młody debiutujący team - Maciek Kowalczuk i Bartek Ignaciuk. Panowie byli znani do tej pory w branży reklamowej pod nazwą ChuckChuck.
Jak zdradzają producenci serialu "Jabłko Adama", "takiego serialu pod w względem realizacyjnym w Polsce jeszcze nie było!" Kierownictwo TVN rozważało pomysł przeniesienia angielskiego hitu na polski grunt już w 1999 r., przed rozpoczęciem zdjęć do „Magdy M.”. I nie ma się co dziwić - "Cold Feet" to przede wszystkim świetny scenariusz, rewelacyjne kreacje aktorskie, doskonała realizacja i ponad 20 nagród na koncie, w tym prestiżowa BAFTA.
Jeszcze w maju ruszą zdjęcia do polskiej wersji. Już teraz zapraszamy na relacje z planu serialu "Jabłko Adama", gdzie będziemy jako pierwsi.